Wyszukaj w vademecum
Paperclips AI - automatyczne tworzenie fiszek

Paperclips to bot, który generuje fiszki z przesłanego dokumentu. Jako źródło możemy wykorzystać skrypty, notatki, książki, a otrzymane fiszki eksportować do Anki. Jest to bardzo wygodne i zaskakująco zdolne narzędzie.
Gdy po raz pierwszy natknąłem się na Paperclips, nie byłem do końca przekonany, czy jest to coś, o czym warto pisać artykuł. W końcu nie tak dawno temu omawiałem Monic AI. Oba narzędzia mają takie samo zastosowanie - tworzenie fiszek z dokumentu. Kierując się ciekawością, postanowiłem wypróbować Paperclips, wykorzystując skrypt do anestezjologii. Rezultaty pozytywnie mnie zaskoczyły.
Paperclips radzi sobie z polskim
Paperclips, w odróżnieniu od Monic AI, nie daje możliwości podejrzenia, z której strony dokumentu zaczerpnięto tekst do fiszki, dlatego musiałem sprawdzić to ręcznie. Zdziwiło mnie, że tekst źródłowy został przełożony na język angielski. W pierwszej chwili miałem wrażenie, że bot poradził sobie znakomicie z tłumaczeniem z polskiego, a co więcej - listy (np. przyczyn hipokaliemii) zostały zamienione na poprawne zdania. Przy wnikliwej analizie znalazłem jednak błąd. Porażenie jelit zostało przetłumaczone jako ileus. Innych pomyłek nie wyłapałem, choć nie przeglądałem wszystkich pytań.
Fiszki czy pytania powtórkowe?
W artykule o tym jak tworzyć dobre fiszki, wyraziłem swoją dezaprobatę dla fiszek z luką. Monic AI oferował wachlarz opcji - można było wybrać różne formaty fiszek. W przypadku Paperclips tego wyboru nie ma i fiszki mają formę pytania otwartego. Z jednej strony jest to zaleta, ponieważ tego typu pytania stanowią znakomitą powtórkę, wymuszając na uczącym się przywołanie pełnej odpowiedzi z pamięci. Z drugiej strony, jeśli fiszka w odpowiedzi zawiera listę elementów, wymaga ona edycji, ponieważ trudno jest nam zapamiętać na dłużej informacje przedstawione w taki sposób. Powinniśmy zastosować jakąś mnemotechnikę.

Choć twórcy prezentują Paperclips jako narzędzie do generowania wysokiej jakości fiszek, możemy rozważyć inne jego zastosowanie. Szczególnie biorąc pod uwagę, że powstałe pytania często wymagają edycji ze względu na obecność list. Tak samo jak nie jest zbrodnią użycie żelu pod prysznic w wannie, tak i w tym przypadku możemy inaczej użyć wygenerowanych treści. Nie jako fiszki, które powinniśmy powtarzać zgodnie z algorytmem Anki, a jako pytania powtórkowe, np. przed zaliczeniem. Fakt, że pytania są otwarte oraz zawierają kompletne odpowiedzi, ułatwia właśnie takie wykorzystanie materiału. 178 stron oryginalnego pliku zostało zamienione na 352 pytania, jest więc z czego powtarzać.
Monic vs Paperclips
Monic AI oferuje wygenerowanie wyjaśnienia odpowiedzi przy każdej z fiszek, jednak użyteczność tej funkcji jest wątpliwa. Zobaczmy, jak to wygląda w Paperclips.

Jest o tyle lepiej, że zamiast kopiować tekst źródłowy jak Monic AI, Paperclips sam generuje wyjaśnienia. Problem jest jednak taki, że niczego one nie wnoszą.
Paperclips operuje jedynie na języku angielskim, jednak w odróżnieniu od Monic AI radzi sobie znakomicie z językiem polskim. Przewaga Monic AI obejmuje możliwość natychmiastowej edycji oraz powtarzania (przy wykorzystaniu spaced repetition) wygenerowanych fiszek, a także opcję wyboru typu fiszki. Jednak jakość fiszek stworzonych przez Paperclips w połączeniu z możliwością eksportu w różnych formatach sprawia, że właśnie to narzędzie stanowi największe ułatwienie przy generowaniu fiszek.
Paperclips można przetestować za darmo, na start otrzymujemy 3 kredyty, co przekłada się na 3 pliki, z których możemy wygenerować fiszki. Sami sprawdźcie, jak działa.