Wyszukaj w publikacjach

29.06.2022 o 06:12
·

Przyznano Studenckie Noble dla najzdolniejszych studentów

100%

Studenckie Noble wręczone 9 najzdolniejszym Próbowali swoich sił w 9 kategoriach, m.in. nauki techniczne, nauki przyrodnicze i energetyka, nauki ekonomiczne, dziennikarstwo i literatura, medycyna i farmacja. Jury oceniało m.in. ich osiągnięcia i dorobek naukowy. Najlepsi otrzymali prestiżową statuetkę. W dziedzinie medycyna i farmacja zwyciężyła Alicja Forma, studentka V roku kierunku lekarskiego Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, doktorantka pierwszego roku w Szkole Doktorskiej.

Niezależne Zrzeszenie Studentów po raz 13. przyznało Studenckie Noble. W ramach tego ogólnopolskiego konkursu wybitni studenci mają szansę pochwalić się swoimi osiągnięciami społecznymi, artystycznymi, naukowymi. W tym roku na konkurs wpłynęło 614 zgłoszeń, a do finału zakwalifikowało się 90 uczestników, z czego wyłoniono 9 najzdolniejszych m.in. z Warszawy, Wrocławia, Poznania i z Lublina. Jury brało pod uwagę m.in. dorobek naukowy, wysoko punktowani byli także autorzy monografii, prac w czasopismach z listy MEIN, liczył się również czynny udział w konferencjach naukowych, pracach badawczych. W kategorii Medycyna i farmacja w tym roku startowało 50 studentów, zwyciężyła Alicja Forma, studentka V roku kierunku lekarskiego Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, doktorantka I roku w Szkole Doktorskiej.

Pani Alicja ma na koncie szereg innych osiągnięć. Nagrodzono ją Laurem Medycznym im. Dr W. Mayzla, otrzymała wyróżnienie za projekt studencki w konkursie StRuNa 2021 oraz dwukrotnie stypendium ministra zdrowia. Ponadto prężnie działa w kole naukowym, którego jest wiceprzewodniczącą. Jury doceniło także jej pasję, samodzielność naukową i ogromne zaangażowanie 

– mówi Julia Bańko, wiceprzewodnicząca ds. Projektów, Zarządu Krajowego, Niezależne Zrzeszenie Studentów.

Jak podkreśla laureatka Alicja Forma, jury doceniło jej dotychczasowy dorobek naukowy w postaci artykułów naukowych (łączny wskaźnik Impact Factor = 145,952), wystąpień konferencyjnych na konferencjach polskich oraz zagranicznych.

Ponadto oceniono rozpoczęte i zakończone projeky badawcze, które otrzymywały dofinansowanie np. w ramach konkursu „Mini-granty studenckie” czy z Ministerstwa Edukacji i Nauki. Zwrócono również uwagę na otrzymane przeze mnie nagrody i wyróżnienia, m.in. honorowe wyróżnienie Polskiej Akademii Nauk i tytuł laureata w konkursie „Orły Nauki” 

– mówi Alicja Forma.

Jak zaznacza laureatka, w kategorii Medycyna i Farmacja znaleźli się niesamowicie uzdolnieni młodzi naukowcy o wybitnych osiągnięciach.

Konkurencja była bardzo duża i było to dla mnie wielkie wyzwanie, ale również zaszczyt, by powalczyć z najlepszymi. Myślę, że wyniki końcowe mogły się różnić kilkoma punktami ze względu na bardzo wysoki poziom 

– mówi. 

Nagroda motywuje do ciężkiej pracy i otwiera nowe drzwi 

Zwycięzcy każdej kategorii otrzymali nagrody w wysokości 5 tys. zł. – Ponadto Fundacja Rozwoju Edukacji i Szkolnictwa Wyższego zapewniła 3-dniowe edukacyjno-warsztatowe wycieczki do Pragi – dodaje Julia Bańko. Następna edycja konkursu zaplanowana jest na przyszły rok i prawdopodobnie zgłoszenia będzie można przesyłać już od stycznia. 

Zachęcamy do uczestnictwa w konkursie. Laureaci z poprzednich edycji publikują swoje książki, biorą udział w międzynarodowych konferencjach w Stanach Zjednoczonych czy Australii, a także w badaniach naukowych w Kanadzie czy dostają wyróżnienia w konkursach 

– mówi Bańko.

Dla Alicji Formy, ta prestiżowa nagroda, tuż obok otrzymania promocji do Szkoły Doktorskiej jest „jednym z największych wyróżnień, o jakich może zamarzyć student”.

Studencki Nobel będzie początkiem długiej i żmudnej, ale zarazem jakże fascynującej ścieżki naukowej, kolejnych nowatorskich projektów badawczych oraz prezentacji wyników badań na arenie międzynarodowej 

– dodaje Forma.

W 2021 r. Studenckiego Nobla w dziedzinie „Medycyna i Farmacja otrzymał Wojciech Szlasa, student Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu. Rozmowę z laureatem można przeczytać tutajRozmowa z Alicją Formą, studentką V roku kierunku lekarskiego Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, doktorantką pierwszego roku w Szkole Doktorskiej.

Zbieram doświadczenia, nie porażki 

– Wymagające studia, działalność w kołach naukowych, angażowanie się w badania, udział w konferencjach, publikowanie artykułów naukowych. Za te wszystkie osiągnięcia otrzymała pani w tym roku prestiżową nagrodę - Studenckiego Nobla. Czy ciężka praca to według pani klucz do sukcesu?

Każdy sukces to przede wszystkim ciężka droga usłana wieloma doświadczeniami, które można błędnie nazwać porażkami. To, co widzą ludzie jest wyłącznie efektem końcowym, niewielu zauważa cały proces i związane z nim poświęcenia – i do tego potrzeba odpowiedniego charakteru, by ten proces przejść możliwie jak najmniej boleśnie. Dlatego według mnie, w osiągnięciu sukcesu bardzo pomaga nasza reakcja na problemy przed jakimi stajemy każdego dnia i w dużej mierze wpływ na sukces ma aż w 90% nasz charakter, pozostałe 10% to sprzyjające warunki do rozwoju. Oczywiście niezwykle ważna jest systematyczna, ciężka praca i dobra organizacja czasu. 

– A dla zdrowia - zachowanie balansu między nauką, a życiem codziennym.

Zgadza się. W tym przypadku pomaga ustalenie listy priorytetów. Osobiście najwięcej pomogła mi samodyscyplina i trzymanie się ściśle określonego planu. Oczywiście nadmiar aktywności jest odczuwalny, ale szczęśliwie należę do osób, które w wolnych chwilach wolą popracować niż bawić się w klubach. Ale na przyjemności też znajduję czas

– Jak w takim razie wygląda pani dzień?

Mój plan dnia jest dość intensywny, wstaję zwykle przed szóstą, idę na zajęcia na uczelni, na zajęcia w Szkole Doktorskiej, a kiedy tylko mogę wracam do laboratorium, by kontynuować badania. Każdego dnia staram się jak najwięcej się uczyć oraz pisać artykuły naukowe.Ostatnio odkryłam nowe hobby - bieganie, więc od pewnego czasu również praktykuję poranne/wieczorne przebieżki po mieście w ramach odpoczynku od pracy.

– Jakie dziedziny medycyny są w kręgu pani zainteresowań naukowych? 

Projekt, który realizuję w ramach kształcenia w Szkole Doktorskiej obejmuje przede wszystkim metalomikę i jest to dziedzina, którą aktualnie najszerzej się zajmuję. W ramach współpracy z Zakładem Medycyny Sądowej oraz Chemii Analitycznej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie biorę udział w kilku projektach dotyczących analizy stężeń pierwiastków śladowych, endogennych metabolitów oraz substancji toksycznych w tkankach ludzkich. Interesuję się również wpływem powyższych substancji oraz czynników środowiskowych na procesy związane z karcynogenezą. A moją pasją jest psychiatria.

– Działalność w kołach naukowych pozwala na pogłębianie wiedzy i rozwój naukowy?

Jestem członkiem kilku Studenckich Kół Naukowych – Medycyny Sądowej, Anatomii Prawidłowej, Chemii Analitycznej, Studenckiego Koła Naukowego przy I Klinice Psychiatrii, Psychoterapii i Wczesnej Interwencji oraz członkiem Komisji Rewizyjnej Studenckiego Towarzystwa Naukowego. Koła naukowe umożliwiają nie tylko rozwój naukowy, ale często też praktyczne ćwiczenie umiejętności klinicznych, co w zawodzie lekarza jest niezwykle istotne. Medycyna jest bardzo dynamiczna i ciągle wymaga kolejnych aktualizacji, w związku z tym każdy nawet najmniejszy wkład, by pogłębiać naszą wiedzę jest bardzo ważny. Poza działalnością badawczą, w kołach zajmujemy się też promocją nauki poprzez organizacje i wspieranie aktywności popularyzujących wiedzę, m.in. Targów kół naukowych na Uniwersytecie Medycznym, Lubelskiego Festiwalu Nauki czy studenckich konferencji naukowych – naszą dumą jest organizowana przez nas cyklicznie konferencja Lublin International Medical Congress. 

 – Czy ma już pani sprecyzowane plany na przyszłość? 

Moim marzeniem jest kontynuowanie projektów na uniwersytecie jako pracownik badawczy. Jeśli chodzi o specjalizację, to trudno mi jeszcze powiedzieć, gdyż wiele mnie ominęło przez pandemię. Myślę, że szósty rok i staż będą dla kluczowe w podjęciu decyzji o wyborze przyszłej specjalizacji.

– Co poradziłaby pani studentom, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z medycyną i chcieliby daleko zajść?

Zachęcam studentów do szerszego spojrzenia na to czego się uczą, uchwycenia dynamiki zmian w poszczególnych dziedzinach oraz zaangażowania się w działalności studenckich kół naukowych. Ja rozpoczęłam działalność naukową na drugim roku studiów i uważam, że jest to właściwy moment, jeśli ktoś planuje realizować się w dziedzinie badawczej. Ważne jest też stawianie sobie coraz to ambitniejszych wyzwań, chociażby udział w konferencjach zagranicznych czy projektach badawczych. I nawet jeśli wydaje nam się, że nie będziemy w stanie czegoś wykonać, należy próbować. Wtedy najwięcej się uczymy. 

Zaloguj się

lub
Logujesz się na komputerze służbowym?
Nie masz konta? Zarejestruj się
Ten serwis jest chroniony przez reCAPTCHA oraz Google (Polityka prywatności oraz Regulamin reCAPTCHA).