Wyszukaj w publikacjach
Resort zapewnia, że jakość kształcenia będzie wysoka, medycy mają wątpliwości

O jakości i standardach kształcenia, o kredytach na studia medyczne, liczbie kadr medycznych w systemie rozmawiali eksperci podczas konferencji “Polityka Lekowa- nowe otwarcie”.
O upraktycznieniu kształcenia i odpowiedzi na niedobory kadrowe mówił Piotr Bromber, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.
W 2015 r. było 15 uczelni, które kształciły na kierunku lekarskim, dziś mamy 24. Podwoiła się też liczba uczelni, które kształcą na pielęgniarstwie. Zrobiliśmy naprawdę sporo w tym zakresie. Są też zachęty do otwierania nowych uczelni, zachęty do studiowania na kierunkach medycznych
– mówił wiceminister zdrowia Piotr Bromber.
Podkreślał też, że resort stawia też na upraktycznienie kształcenia i jakość kształcenia.
Ta jakość ma być pilnowana poprzez zmianę standardów kształcenia. Mamy w tej chwili praktycznie przygotowane nowe standardy kształcenia dla większości zawodów medycznych: lekarzy, dentystów, pielęgniarek diagnostów laboratoryjnych, ratowników. Istotnym elementem, kwintesencją upraktycznienia, jest egzamin OSCE, który weryfikuje kompetencje i umiejętności. Mamy też LEK, PES, zmieniliśmy przepisy dotyczące PES. Te 3 egzaminy i standardy kształcenia to mechanizmy do pilnowania tej jakości kształcenia
– mówił wiceszef resortu zdrowia.
Jego zdaniem “jakość i bezpieczeństwo pacjentów w dużym stopniu są zdeterminowane kwalifikacjami, kompetencjami i wiedzą kadry”.
Lekarze: jest ilość, a co z jakością?
O tym, jak z perspektywy lekarzy wygląda polityka kadrowa i czego oczekują lekarze, mówił Paweł Doczekalski, zastępca sekretarza Naczelnej Rady Lekarskiej.
Pan minister bardzo dużo mówi o ilości, która jest szalenie istotna, ale brakuje jakości. To widać na nowo otwartych kierunkach lekarskich na uczelniach wyższych, prywatnych. Oprócz tego, że bardzo spadły progi i teraz wystarczy zdać maturę tylko na 30 procent, nawet już nie z biologii, chemii i fizyki, tak jak ja zdawałem, ale z biologii podstawowej na 30 procent, żeby się dostać na kierunek lekarski. Kiedyś to była elita, teraz to trochę pauperyzacja zawodu
– mówił ekspert z Naczelnej Rady Lekarskiej.
I podkreślił też, że LEK nie weryfikuje w sposób należyty wiedzy.
Pytań z bazy może się nauczyć każdy i nie potrzeba do tego 6 lat studiów. A PES jest egzaminem specjalizacyjnym, ale najpierw na tę specjalizację trzeba się dostać i tu jest wąskie gardło i tu jest problem, bo będą kolejne roczniki, które będą kończyły studia i wąskim gardłem będzie uzyskanie jakiejkolwiek specjalizacji
– mówił Doczekalski.
Piotr Bromber odpowiedział, że liczba miejsc specjalizacyjnych rośnie.
W sesji wiosennej udostępniliśmy rekordową liczbę specjalizacji, zmienił się także sposób naboru na specjalizacje. I przypomnę, że obecna formuła LEK jest wynikiem ustaleń z młodymi rezydentami. Prosiłbym o niedeprecjonowanie tego egzaminu, bo mimo wszystko osoby, które go zdają, uczą się do niego
– mówił wiceminister zdrowia.
Kredyty na studia – resort zachwala, samorząd odradza
Piotr Bromber przypomniał też o rozwiązaniu, które wprowadził resort dla studentów medycyny – o kredycie na studia.
Przypomnę, że jako pierwsi wprowadziliśmy kredyt na studia medyczne. Zostało to, mówiąc delikatnie, dosyć chłodno przyjęte przez środowisko. A już prawie 2 tys. osób skorzystało z tego kredytu. Mamy też system zachęt, gdzie są stypendia dla pielęgniarek, ratowników, mamy mentoring
– zachwalał.
Entuzjazmu nie podzielał Paweł Doczekalski.
Ja osobiście mocno oprotestowywałem to rozwiązanie i odradzałem je młodym ludziom i nadal jestem sceptyczny. Młody człowiek, żeby liczyć na umorzenie, musi wybrać którąś ze specjalizacji proponowanych przez Ministerstwo Zdrowia, które nie są najpopularniejszymi. A jeżeli nie wybierze tej drogi, to zaczyna swoją ścieżkę zawodową z kredytem w wysokości ok. 200 tys. zł, co nie jest specjalnie korzystnym, z pozycji młodego lekarza, startem w życie zawodowe. Ja ten kredyt absolutnie odradzam, to nie jest dobra droga. Ciężko oczekiwać, by 19-latek znał rynek lekarski w kontekście podjęcia świadomej i słusznej decyzji
– mówił Doczekalski.
Wiceminister zaznaczył, że „cały czas mówimy o możliwości wyboru, a nie o obowiązku brania kredytu”.
Konferencja “Polityka lekowa - nowe otwarcie” zorganizowana przez Puls Medycyny odbyła się 16 maja. Transmisję panelu pt. "Kadry, czyli rola lekarzy, pielęgniarek i farmaceutów" można obejrzeć tutaj.