Wyszukaj w publikacjach

23.08.2024
·

Gdy pacjent doświadcza przemocy – lekarski obowiązek zawiadamiania organów ścigania

100%
Rozmowa z Mają Kuźmicz, kierowniczką Niebieskiej Linii, Instytut Psychologii Zdrowia, psycholożką, specjalistką w zakresie pomocy ofiarom przemocy w rodzinie, superwizorką
– W jaki sposób powinien zareagować lekarz, który widzi na ciele ślady przemocy u swojego pacjenta?  

Najlepiej zapytać wprost. Lekarz ma obowiązek sprawdzić, co dzieje się z jego pacjentem, jeśli widzi jakiekolwiek ślady na jego ciele. Oczywiście musimy się liczyć z tym, że pacjent nie zawsze odpowie na takie pytanie. W takiej sytuacji, lekarz powinien poinformować go, że niepokoi go sytuacja i podejrzewa, że pacjent może doświadczać przemocy. Warto wtedy zaobserwować, jak osoba zareaguje. Jeśli jest zmieszana, spuszcza wzrok, zaczyna się denerwować, może to być sygnał, że coś niedobrego się dzieje. Wtedy, zgodnie z prawem, lekarz ma obowiązek wszczęcia procedury Niebieskiej Karty lub poinformowania zespołu interdyscyplinarnego, który znajduje się w każdej gminie, zwykle w siedzibie ośrodka pomocy społecznej. Powinien też o tym powiadomić swojego pacjenta.  

– A jeśli pacjent zaprzecza?

Trzeba mieć świadomość, że ludzie niechętnie opowiadają o tym, że doświadczają przemocy. Jeśli intuicja lekarza podpowiada mu, że się nie myli, warto wszcząć procedurę Niebieskie Karty, ale wcześniej należy o planowanych działaniach porozmawiać z pacjentem, motywując go do tego, by sam zgłosił zawiadomienie do prokuratury, jeśli doświadcza przemocy, wytłumaczyć, dlaczego ważne jest, by przerwać sytuację, w której dana osoba się znajduje. Należy wiedzieć, że to nie pacjent decyduje o tym, czy lekarz powinien rozpocząć procedurę założenia karty. Obowiązkiem lekarza, jeśli podejrzewa, że dana osoba doświadcza przemocy, jest zgłoszenie tego odpowiednim organom. Jeśli natomiast pacjent zdradzi informacje dotyczące swojego życia i są one niepokojące, bo zagrażają jego zdrowiu i życiu, lekarz, oprócz uruchomienia procedury Niebieskich Kart, powinien złożyć też zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. W obu sytuacjach, medyk powinien spokojnie i rzeczowo porozmawiać o tym, jakie kroki będą podjęte, wyjaśnić, jak przebiega cała procedura i przede wszystkim wesprzeć. Najlepiej też przekazać informacje o dostępnej pomocy psychologicznej, prawnej. Fundacja Projekt Starsi wraz z ekspertami z różnych instytucji (m.in. Niebieskiej Linii) zajmujących się przeciwdziałaniem przemocy opracowała formularz oceny ryzyka przemocy dla lekarzy, który przeszedł pilotaż w warszawskich szpitalach i przychodniach i jest wprowadzony do poszczególnych placówek ochrony zdrowia jako pomocna procedura dla personelu medycznego do oszacowania ryzyka zagrożenia przemocą w środowisku osób starszych. Są tam materiały dla medyków, filmiki instruktażowe na temat prowadzenia rozmowy z pacjentem, opis działań, jakie należy podjąć w zależności od danej sytuacji. Na stronie Niebieskiej Linii (www.niebieskalinia.pl) można obejrzeć filmik instruktażowy nt. procedury Niebieskie Karty.

– Jakie kroki powinien podjąć medyk, gdy pacjent prosi go, by nie zgłaszał niczego organom ścigania? 

Prawo zobowiązuje lekarza do tego, by poinformować służby, gdy mamy podejrzenie o popełnieniu przestępstwa. Zdarzają się jednak sytuacje, że w trakcie rozmowy pacjent powie, że potrzebuje czasu na zastanowienie się, umawia się na inny termin z lekarzem, chce przemyśleć to, co usłyszał. I można zaufać pacjentowi i wrócić do rozmowy, gdy przyjdzie na kolejną wizytę. Może się też zdarzyć, że mimo obietnic pacjent nie wróci. Wtedy należy poinformować odpowiednie służby, zespół interdyscyplinarny. 

– A gdy pacjent przychodzi do gabinetu z osobą, która może być sprawcą?

Staramy się doprowadzić do indywidualnej rozmowy z naszym pacjentem i wyprosić tę osobę. Mamy do tego prawo. Oczywiście ta osoba może się nie zgodzić i zgłaszać sprzeciw, ale warto próbować. 

– Inaczej zapewne wygląda postępowanie w przypadku, gdy do gabinetu trafia dziecko, które doznało krzywdy. 

Postępowanie jest podobne, ale sposób rozmowy będzie inny. Jeśli dziecko trafi do lekarza z rodzicem i lekarz zaobserwuje oznaki stosowania przemocy, powinien zareagować i poinformować rodzica o swoich obserwacjach. Jeśli lekarz rozmawia z rodzicem, który relacjonuje krzywdzenie ze strony drugiego rodzica, może w jego obecności wypełnić formularz A – rozpoczynający procedurę. Jeśli w gabinecie jest dziecko z rodzicem, który je krzywdzi – lekarz powinien poinformować zespół interdyscyplinarny o tej sytuacji. Powołana przez zespół grupa diagnostyczno-pomocowa zweryfikuje informacje, których nie można było uzyskać w gabinecie lekarskim. Rolą lekarza jest zauważać przemoc, reagować na nią i nazywać przemoc po imieniu. My często mamy obawy, by to słowo wypowiedzieć. Jeśli nie zatrzymamy przemocy, ona się nie skończy, a konsekwencje są ogromne. Nie bójmy się działać. Te procedury mają służyć temu, by pomóc osobie pokrzywdzonej, sprawdzić co się dzieje, jak można pomóc, a nie np. napiętnowaniu danej rodziny, w której dzieje się coś złego. 

– Czy każdy lekarz potrafi rozmawiać na ten temat?  

Lekarze mówią nam, że brakuje im szkoleń z tego zakresu i czują pewien rodzaj dyskomfortu, bo nie zawsze potrafią właściwie zareagować. Zawsze polecam szkolenia dot. przeciwdziałania przemocy i wspierania osób nią pokrzywdzonych. Dobrze być przygotowanym. W przypadku rozmów z pacjentami doświadczającymi przemocy, ważne jest, by nie pytać w sposób, który mógłby sugerować winę danej osoby, unikajmy też pytań: "dlaczego pani tyle czasu zwlekała, dlaczego nie wezwała pani policji”? Raczej mówimy: "proszę mi opisać co się wydarzyło”, starać się okazać zrozumienie i dać wsparcie, mówić o współczuciu: "wiem, że to trudne, ale dzięki informacjom od pani będę w stanie zaplanować pomoc”. W ten sposób pokazujemy, że nasza pomoc jest uwarunkowana od wiedzy, którą mamy i być może dzięki temu ta osoba się otworzy. Nie zmuszajmy, jeśli ktoś nie chce mówić. Powiedzmy raczej: "rozumiem, niepokoi mnie to, zależy mi na tym, byśmy wrócili do tego tematu, rozumiem, że dziś nie jest pani gotowa na taką rozmowę”. Nie oceniajmy, nie krytykujmy, wspierajmy, stwórzmy atmosferę troski. W materiałach, które przygotowaliśmy wraz z Fundacją Projekt Starsi, podpowiadamy, jakich słów używać, by taką atmosferę stworzyć.

– Z danych wynika, że tylko 4 proc. Niebieskich Kart pochodzi z inicjatywy pracowników ochrony zdrowia. To znikomy procent. Z czego to wynika? 

To bardzo niepokojące, bo to głównie lekarz ma możliwość obserwacji ciała pacjenta. Dlatego ważne jest, by edukować lekarzy, by zwiększyć ilość rozpoznań i wszczynanych procedur. Niektórzy medycy tłumaczą się, że mają zbyt mało czasu dla pacjenta podczas wizyty, by dokładnie zbadać sytuację, porozmawiać. Tego czasu z pewnością nie przybędzie, dlatego warto wiedzieć, na jakie symptomy zwracać uwagę. Uważam, że szkolenia systemowe byłyby lekarzom bardzo potrzebne. Niektóre instytucje organizują szkolenia dla medyków w tym zakresie, ale jest ich niewiele. Dlatego jest potrzeba, by to usystematyzować, np. dobrze by było, gdyby w programie studiów medycznych uwzględnić tę tematykę. 

– A jeśli lekarz się pomyli i założy Niebieską Kartę rodzinie, w której nic złego się nie dzieje?  

Wtedy zamyka się całą procedurę bądź odstępuje od jej kontynuowania. Lekarz nie ponosi żadnych konsekwencji. Niekiedy medycy obawiają się, że mogą się pomylić. Ja uważam, że lepiej się pomylić 300 razy niż nie zareagować wtedy, gdy jedna osoba doświadcza przemocy. 

– Jak wygląda kwestia tajemnicy zawodowej lekarza, a ujawnianie informacji o przemocy w rodzinie, np. w sądzie?

Zwolnienie z tajemnicy następuje poprzez decyzję sądu. Zdarza się też tak, że to prokurator wnioskuje do sądu o to zwolnienie. Medyk się tym nie zajmuje. Jeśli prokurator wzywa medyka na przesłuchanie, musi mieć już przygotowane zwolnienie go z tajemnicy lekarskiej. 

Propozycja algorytmu postępowania w przypadku podejrzenia przemocy w rodzinie wobec osoby dorosłej
Propozycja algorytmu postępowania w przypadku podejrzenia przemocy w rodzinie wobec osoby dorosłej
Propozycja algorytmu postępowania w przypadku podejrzenia przemocy w rodzinie wobec dziecka
Propozycja algorytmu postępowania w przypadku podejrzenia przemocy w rodzinie wobec dziecka

Źródła

  1. Grafiki opracowane przez: Niebieska Linia Instytut Psychologii Zdrowia

Zaloguj się

lub
Logujesz się na komputerze służbowym?
Nie masz konta? Zarejestruj się
Ten serwis jest chroniony przez reCAPTCHA oraz Google (Polityka prywatności oraz Regulamin reCAPTCHA).