Wyszukaj w publikacjach
Lekarze apelują o przyspieszenie prac nad ustawą dotyczącą stwierdzania zgonów

Blisko siedem dekad obowiązywania ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych to aż nadto, by uznać ją za archaiczną – lekarze zrzeszeni w Porozumieniu Pracodawców Ochrony Zdrowia (PPOZ) ponawiają swój apel o potrzebę nowelizacji przepisów. Ich zdaniem obecne regulacje są niewystarczające, a brak jasno określonej roli koronera pogłębia chaos prawny i organizacyjny.
Ustawa z 1959 roku nie przystaje do realiów współczesnej medycyny i codziennej praktyki, nie spełnia też oczekiwań środowiska medycznego, ani rodzin osób, które wymagają stwierdzenia zgonu i wypisania karty zgonu.
Największą bolączką jest brak usankcjonowanej prawnie instytucji koronera
– wskazują lekarze z PPOZ i podkreślają, że konieczne jest wprowadzenie systemowych rozwiązań.
Uważamy, że pilną koniecznością jest uchwalenie nowoczesnych rozwiązań w tym zakresie, a przede wszystkim usankcjonowanie prawne instytucji koronera (dostępnego w każdym powiecie), który za wypełniane obowiązki otrzymywałby odpowiednie wynagrodzenie. Podkreślić należy, że stwierdzanie zgonu nie jest usługą medyczną – nie jest finansowane (np. przez NFZ), jest czynnością administracyjno-statystyczną
– wyjaśnia Bożena Janicka, prezes PPOZ.
Mimo licznych apeli medyków, wciąż nie ma konkretnych zmian. Ministerstwo deklaruje prace nad kompleksową ustawą, która ma uregulować zarówno kwestię stwierdzania zgonów, jak i wprowadzenie elektronicznych kart zgonu. Jednak przewidywany termin wejścia w życie nowych przepisów to dopiero rok 2026.
Kto i w jakiej sytuacji ma obowiązek stwierdzenia zgonu?
Jak podkreślają lekarze, dziś obowiązujące prawo tylko częściowo wskazuje, kto i w jakiej sytuacji ma obowiązek stwierdzenia zgonu. Może to być lekarz, który leczył chorego w ostatnim stadium choroby, albo – jeśli zgon nastąpił podczas interwencji medycznej – kierownik zespołu ratownictwa medycznego, np. lekarz, ratownik medyczny, pielęgniarka, osoba wskazana przez dysponenta jednostki. Jeśli jednak wskazane osoby nie są w stanie ustalić przyczyny zgonu, „czynności te powinny nastąpić w drodze oględzin, dokonywanych przez lekarza lub w razie jego braku przez inną osobę, powołaną do tej czynności przez właściwego starostę”.
Jeżeli zachodzi uzasadnione podejrzenie, że przyczyną zgonu było przestępstwo, w takim przypadku kartę zgonu wystawia lekarz, który na zlecenie sądu lub prokuratora dokonał oględzin lub sekcji zwłok. W odniesieniu do zwłok osób zmarłych lub zabitych w miejscach publicznych – na wniosek właściwego organu zwłoki są przewożone do zakładu medycyny sądowej, a w razie jego braku na obszarze powiatu do najbliższego szpitala mającego prosektorium, celem ustalenia przyczyny zgonu. Organizowanie tego przewozu należy do zadań powiatu
– wyjaśnia PPOZ.
Bożena Janicka zaznacza, że w wielu sytuacjach trudno jest ustalić lekarza zobowiązanego do wystawienia karty zgonu.
Rodzi to problemy przede wszystkim dla rodzin zmarłych pacjentów. Niejasność przepisów i pojawiające się na tym tle konflikty rodzą też frustrację personelu medycznego. W przypadku zgonów w miejscu publicznym wątpliwości te utrudniają też pracę policji i innych właściwych służb
– uważa Janicka.
PPOZ zwróciło się ponownie do Ministerstwa Zdrowia z apelem o intensyfikację prac i pilne uchwalenie ustawy, która „w sposób kompleksowy uregulowałaby kwestię stwierdzania zgonów a w szczególności usankcjonowała prawnie instytucję koronera, sprawiedliwie rozdzielając obowiązki w tym zakresie i przewidując za ich wypełnienie odpowiednie wynagrodzenie”.
Źródła
- Porozumienie Pracodawców Ochrony Zdrowia