Wyszukaj w publikacjach
Młodzi ludzie mają obawy dotyczące przyszłości ochrony zdrowia

Komisja Wyższego Szkolnictwa Medycznego Parlamentu Studentów Rzeczypospolitej Polskiej dla dobra pacjentów oraz przyszłości ochrony zdrowia jest przeciwna otwieraniu kierunku lekarskiego na coraz to nowych uczelniach. Wystosowała w tej sprawie list do rządzących.
Jak wskazuje Jakub Stefaniak, przewodniczący Komisji Wyższego Szkolnictwa Medycznego Parlamentu Studentów Rzeczypospolitej Polskiej, z powodu wzrostu liczby studentów kierunku lekarskiego oraz braku liczby nauczycieli akademickich obniża się jakość kształcenia przyszłych medyków.
Zdaniem Komisji, prowadzenie tego kierunku na uczelniach zawodowych i technicznych, które nie mają odpowiedniego zaplecza jest przejawem braku odpowiedzialności za dobro pacjentów. – Brak działań w kierunku zapobiegania spadkowi jakości kształcenia przełoży się na spadek jakości w ochronie zdrowia, a to - na zdrowie i życie pacjentów.
Stefaniak podkreśla, że uczelnie otwierające ten kierunek powinny mieć jak najlepszą bazę dydaktyków oraz odpowiedną infrastrukturę. Komisja Wyższego Szkolnictwa Medycznego PSRP wskazuje, że w związku z brakami nauczycieli na uczelniach, już dziś grupy studentów są zbyt liczne, a studenci wiele godzin spędzają na korytarzach podczas zajęć z pacjentami.
Kilka miesięcy walczyliśmy o wstrzymanie likwidacji stażu ze względu na problemy związane z edukacją, które nie są naprawiane. Umożliwianie otwierania kierunku lekarskiego kolejnym uczelniom tylko te problemy pogłębi. Tak samo pogłębi problemy związane z zatrudnianiem kadry, które już teraz występują w naszym środowisku
– czytamy w liście.
Komisja wskazuje, że przytłaczające dla młodych ludzi są również problemy związane z rekrutacją na staż, na rezydenturę, z przebiegiem kształcenia specjalistycznego. Jak podkreśla przewodniczący, Komisja nie jest przeciwna wzrostowi liczby lekarzy.
Buntujemy się przeciwko spadkowi jakości kształcenia (…). Lekarz to zawód zaufania publicznego. Tym bardziej studia, które prowadzą do uzyskania takich uprawnień powinny być prowadzone w sposób niebudzący wątpliwości co do poziomu jakości kształcenia, kwalifikacji kadry i odpowiedniej infrastruktury
– zaznacza Jakub Stefaniak.
Przypomnijmy, że od października przyszli lekarze będą się uczyć w 24 uczelniach (w tym 5 niepublicznych).


Źródła
- Komisja Wyższego Szkolnictwa Medycznego PSRP