Wyszukaj w publikacjach

11.06.2024 o 12:05
·

Czy zmarnujemy miliardy złotych na kształcenie zbyt wielu lekarzy?

100%

Z analiz NIL wynika, że w Polsce nie ma dużych niedoborów lekarzy i do zapełnienia luki wystarczy, by studia na kierunku lekarskim ukończyli wyłącznie obecnie studiujący. NIL jest zdania, że przyjęta obecnie strategia Ministerstwa Zdrowia to nadmiar lekarzy w systemie oraz zmarnowane pieniądze. 

Zespół ds. transformacji i strategii rozwoju systemu ochrony zdrowia Naczelnej Izby Lekarskiej opracował model kadrowy lekarzy do 2048 roku.

Publikowane już wcześniej analizy (benchmark do 10 efektywnych systemów ochrony zdrowia) wskazują, że potrzebujemy aktualnie ok. 4,1 lekarza na 1000 mieszkańców. Tymczasem poziom ten wynosi (szacunki za 2023 rok) 3,4-3,6 (zależnie od przyjętej liczby osób zamieszkujących Polskę, w tym uchodźców) – luka sięga zatem około 15% 

– podaje Zespół. 

Z przygotowanego opracowania wynika, że kolejki w systemie ochrony zdrowia są związane z nieefektywnym systemem, gdzie lekarze połowę czasu poświęcają na biurokratyczne czynności.

Pacjenci potrzebują obudowania stosownym ekosystemem (np. wspomagającymi terapię asystentami zdrowienia, dedykowanymi rejestratorami, sekretarkami medycznymi) odpowiadającym na zmieniające się potrzeby społeczeństwa. Chodzi tu o innych profesjonalistów medycznych oraz odpowiednie rozwiązania technologiczne 

– mówi Łukasz Jankowski, prezes NRL. 

NIL podkreśla, że "zmierzamy w kierunku istotnego nadmiaru lekarzy”.

W 2048 roku będziemy potrzebować ok. 5,14 lekarza na 1000 mieszkańców – jednak przy utrzymaniu obecnie proponowanych limitów kształcenia osiągniemy poziom 6,3 lekarza w 2048 roku, a Ministerstwo Zdrowia zapowiada możliwość ich dalszego zwiększania 

– wynika z analiz Zespołu ds. transformacji i strategii rozwoju systemu ochrony zdrowia. 

Trzy opcje dla resortu zdrowia 

Według modelu kadrowego (popytowo-podażowego) lekarzy opracowanego w Naczelnej Izbie Lekarskiej, aby kształcić liczbę lekarzy pozwalającą na zbilansowanie podaży i popytu Ministerstwo Zdrowia powinno:

Opcja A

Utrzymać kształcenie na poziomie zgodnie z aktualnym projektem rozporządzenia (7797 miejsc na studiach w języku polskim), aby jak najszybciej dojść do zbilansowania popytu i podaży na pracę lekarzy, a następnie od 2027 roku obciąć liczbę miejsc skokowo o niemal połowę, do ~4100 miejsc rocznie.

Opcja B

Stopniowo zmniejszać liczbę miejsc co roku o ok. 9% (już od tego roku vs aktualny projekt rozporządzenia) do osiągniecia około 4200 miejsc rocznie (od roku 2030).

Opcja C – mix obu rozwiązań, np.:

  • Zmniejszyć liczbę miejsc na kierunku lekarskim o 1500 już od 2024 roku (vs obecny projekt rozporządzenia, tj. do ok. 6300 osób);
  • Stopniowo zmniejszać liczbę miejsc o 4% każdego roku od 2026 do 2034 – do osiągnięcia poziomu ok. 4200 miejsc rocznie;
  • Następnie utrzymywać stałą liczbę miejsc i monitorować sytuację w oparciu o aktualne dane i regularnie aktualizowane modele kadrowe, w tym modele wielozawodowe. 

NIL: Obecne rozwiązania to marnotrawstwo nawet 15 mld zł

Utrzymanie aktualnie proponowanych limitów kształcenia (ok. 7800 miejsc na studiach w języku polskim) w kolejnych latach spowoduje marnotrawstwo w okresie prognozy nawet 15 mld zł (~1 mld rocznie, poczynając częściowo już od 2026 roku, kiedy studia rozpoczną pierwsi "nadpopytowi” lekarze). Środki te zostaną wydane na kształcenie lekarzy "na eksport” lub do wykonywania pracy brakujących pielęgniarek, opiekunów, asystentów i sekretarzy równocześnie. Jest to tym bardziej szokujące, że model podażowy Ministerstwa Zdrowia pokazuje zbieżne wnioski co do liczby lekarzy w przyszłości, jednak w żaden sposób liczby te nie zostały skonfrontowane z estymacją zapotrzebowania, której Ministerstwo Zdrowia wydaje się po prostu nie posiadać 

– mówi Krzysztof Zdobylak, ekspert NRL ds. transformacji i strategii rozwoju systemu ochrony zdrowia w Polsce. 

Eksperci podkreślają, że utrzymanie obecnych limitów (lub dalsze ich podnoszenie) będzie jedynie powodowało tzw. "efekt yo-yo” obserwowany już w wielu krajach, które podejmowały decyzje o limitach przyjęć na kierunek lekarski bez stosownych, poprzedzających analiz.

Decydenci powinni opracować długoterminowy plan, określający liczbę miejsc na kierunku lekarskim na 5-10 lat do przodu, aby umożliwić uczelniom odpowiednie planowanie i poprawić transparencję systemu kształcenia lekarzy 

– uważa Zespół. 

Eksperci NRL przeanalizowali, że obecnie przyjęta stratega MZ doprowadzi do sytuacji, że w Polsce w 2048 roku będzie 6,3 lekarza na 1000 mieszkańców (ok. 20% powyżej zapotrzebowania) – przynajmniej teoretycznie, bo z pewnością wielu z nich zdecyduje się na emigrację przez problemy ze znalezieniem pracy. Oszacowane przez Zespół ds. transformacji i strategii rozwoju systemu ochrony zdrowia NIL zapotrzebowanie wynosi ok. 5,1 lekarza na 1000 w 2048 roku (ze względu na długi okres prognozy o wielu zmiennych, najbardziej prawdopodobny przedział został zdefiniowany pomiędzy 4,8, a 5,4 lekarzy na 1000 z większym prawdopodobieństwem finalnego zapotrzebowania w dolnej części przedziału). 

Decydenci muszą spojrzeć na system jako całość i zacząć rozwiązywać realne problemy, przede wszystkim niedobory wśród innych kadr medycznych, które są dużo większe niż wśród lekarzy oraz niwelować nieefektywności systemu, poczynając od nadmiernych obowiązków biurokratyczno-administracyjnych, jak chociażby wymóg określania każdorazowo poziomu refundacji przez lekarza 

– mówi Łukasz Jankowski. 

Zdaniem Krzysztofa Zdobylaka, opracowanie pierwszego w skali Polski modelu kadrowego, który w rzetelny sposób, w oparciu o dane szacuje popyt i podaż lekarzy w perspektywie 25 lat (vs ~12 lat kompletnej ścieżki kształcenia lekarza), to nowa jakość w tym dyskursie.

W tym momencie możemy zacząć prowadzić dialog na temat przyjętych założeń (które różnią się wrażliwością oraz podatnością na zmianę w czasie), mechaniki modelu, a nie tylko rozmawiać o przekonaniach i wierze poszczególnych decydentów 

– dodaje Zdobylak. 

Podaż i popyt na lekarzy, tys. lekarzy, 2023-2048
Niezbilansowanie podaży i popytu na lekarzy, tys., 2023-2048

Źródła

  1. Naczelna Izba Lekarska 

Zaloguj się

lub
Logujesz się na komputerze służbowym?
Nie masz konta? Zarejestruj się
Ten serwis jest chroniony przez reCAPTCHA oraz Google (Polityka prywatności oraz Regulamin reCAPTCHA).