Wyszukaj w publikacjach

Spis treści
21.09.2023 o 17:25
·

Lekarze nie chcą pracować w szpitalach – kto będzie nas leczył?

100%

Aż 72 proc. ankietowanych rozważa odejście z pracy w szpitalu, a ponad 77 proc. jest niezadowolonych z warunków pracy. Lekarze skarżą się m.in. na przemęczenie, przepracowanie, nadmiar pracy administracyjnej – takie wnioski płyną z ankiety „Diagnoza Szpitalna 2023” przeprowadzonej przez Naczelną Izbę Lekarską we współpracy z Wielkopolską Izbą Lekarską w Poznaniu.

Izby zapytały medyków pracujących w szpitalach o warunki ich pracy, by poznać sytuację szpitalnictwa w Polsce i zidentyfikować problemy w lecznicach. 

Wyniki badania zaprezentowano w czasie II Ogólnopolskiej Konferencji Szpitalnictwa i Praw Lekarza.

Uzyskaliśmy bardzo ciekawe dane, ale nie traktujemy ich jako podstawy do formułowania jednoznacznych tez, ponieważ nie jest to metodologiczne badanie naukowe. Niemniej jednak obraz, jaki wyłania się z blisko pół tysiąca wypełnionych formularzy, nie napawa optymizmem. Chcieliśmy dowiedzieć się, jakie nastroje panują wśród szpitalników, i widzimy, że w ogólnym ujęciu, są bardzo złe. Dostrzegamy przemęczenie, wypalenie zawodowe i frustrację

– mówił dr Marcin Karolewski, wiceprezes Wielkopolskiej Izby Lekarskiej.

Jak podkreślił dr Łukasz Jankowski, prezes NIL, bezpieczeństwo pacjentów ściśle wiąże się z bezpieczeństwem i warunkami pracy lekarzy.

Wyniki ankiety „Diagnoza szpitalna 2023” pokazują, jak wiele jest jeszcze do naprawienia w kontekście szpitalnictwa, a co za tym idzie zapewnienia pacjentom jakości leczenia i bezpieczeństwa z prawdziwego zdarzenia

– dodał Jankowski. 

Szpitale nie są przyjaznym miejscem pracy? 

Z ankiety wynika, że większość zapytanych - 72 proc. rozważa odejście z pracy w szpitalu. Dotyczy to zarówno szpitali powiatowych, jak i dużych.

Najwyższy odsetek odnotowano wśród lekarzy młodych w trakcie specjalizacji – ponad 80 proc.

– mówił dr Karolewski. 

77,5 proc. respondentów odpowiedziało, że jest niezadowolonych z warunków pracy. Wśród czynników składających się na ten stan rzeczy najczęściej wskazywano: przemęczenie, przepracowanie, nadmiar pracy administracyjnej, finanse, braki kadrowe, zbyt duże obciążenie dyżurami, roszczenia ze strony pacjentów, złą atmosferę pracy. 

Ponad 40 proc ankietowanych wskazało, że przepracowuje ponad 250 godzin w miesiącu, ponad 40 proc. dyżuruje częściej niż 6 razy w miesiącu (czasami znacznie częściej) – rekordziści wskazywali 23 dyżury w ciągu miesiąca. 1/3 lekarzy odpowiedziała, że nie ma możliwości odpoczynku bezpośrednio po dyżurze, co powinno być zagwarantowane lekarzom zatrudnionym na umowę o pracę

– mówił dr Marcin Karolewski. 

Medycy wskazywali, że obowiązki administracyjne pochłaniają pomiędzy 80 a 100 proc. ich czasu pracy. Ponad połowa ankietowanych wskazała, że trudno im wygospodarować więcej niż 1/5 czasu pracy na bezpośrednią pracę z pacjentem. 

Kolejnym problemem, z którym muszą się mierzyć jest hejt i agresja. Medycy wskazywali, że byli świadkami agresywnych zachowań ze strony pacjentów lub ich rodzin – aż 95 proc. pytanych wskazała taką odpowiedź. Spora większość – ponad 83 proc. doświadczyła agresji ze strony pacjentów lub ich rodzin.

Lekarze pracujący w szpitalach są szczególnie narażeni na to zjawisko. Widzę na co dzień, że hejt, z jakim stykają się lekarze, a zwłaszcza szpitalnicy, staje się nie do zniesienia. Udzielając świadczeń w placówce posiadającej kontrakt z NFZ lekarzom przysługuje ochrona należna funkcjonariuszowi publicznemu. Pracujmy nad tym, żeby również pacjenci mieli tę świadomość i nie czuli się bezkarni

– dodał Karolewski.

Medycy wskazali, że na atmosferę pracy wpływają też zachowanie przełożonych i relacje między lekarzami. I w tym przypadku, 80 proc. zapytanych wskazało, że spotkało się w szpitalach z zachowaniami o charakterze mobbingu lub prześladowania. Medycy odpowiedzieli, że takie sytuacje miały miejsce najczęściej w szpitalach klinicznych (87 proc. lekarzy stwierdziło, że widziało takie zachowania, a 55 proc. doświadczyło ich ze strony swoich przełożonych). 

Jednocześnie aż ¾ respondentów odpowiedziało, że nie jest zainteresowanych objęciem stanowiska ordynatora lub kierownika oddziału.

To, co powinno być szczytem kariery w szpitalu, nie budzi zainteresowania młodych ludzi. Więcej osób chce odejść ze szpitala niż myśli o karierze w lecznicy

– mówił.

Na pytanie: jakie są największe patologie w polskim szpitalnictwie, medycy wskazywali najczęściej m.in.: mobbing, przepracowanie, bezkarność profesorów, feudalna struktura zarządzania, braki personelu, rozbudowana biurokracja, przerzucanie diagnostyki na szpitale. 

Szokujące wyniki ankiety 

Szpitalnictwo w Polsce jest w stanie ciężkim. I ten stan się pogarsza. Ta ankieta jest krzykiem o pomoc ze strony polskiego szpitalnictwa, krzykiem do decydentów o to, że potrzebne są pilne zmiany. Potrzebne jest odciążenie lekarzy poprzez wprowadzenie asystentów lekarza, odciążenie biurokratyczne, poprzez stworzenie systemu ochrony zdrowia, który dbałby o ścieżkę pacjenta w tym systemie, a nie przerzucał na lekarzy ten obowiązek. Wyniki ankiety są szokujące nawet dla nas, lekarzy szpitalników. To, że prawie 80 proc. lekarzy myśli o odejściu ze szpitalnictwa każe zadać pytanie: kto będzie nas leczył w szpitalach w niedalekiej przyszłości, jeśli nadal będziemy mieli do czynienia z festiwalem wyborczych obietnic i perspektywą gaszenia pożarów, a nie systemowym podejściem

– mówił prezes NRL. 

Diagnoza Szpitalna 2023 to inicjatywa Komisji ds. Szpitalnictwa NRL była realizowana przy współpracy z Centralnym Ośrodkiem Badań, Innowacji i Kształcenia NIL (COBIK). Udział w ankiecie wzięło ok. 500 lekarzy. Dalsze prace w oparciu o uzyskane dane będzie prowadziła Komisja ds. Szpitalnictwa NRL. Ankieta będzie udoskonalana i kontynuowana w przyszłym roku. 

Potrzebujemy tych informacji, żeby skuteczniej walczyć o poprawę warunków pracy lekarzy szpitalników, a co za tym idzie o polepszenie jakości leczenia w szpitalach. Szpitale to fundament systemu ochrony zdrowia, jeżeli nie będzie to fundament solidny i stabilny, cała konstrukcja po prostu się zawali

– mówił Marcin Karolewski.

Źródła

  1. Wielkopolska Izba Lekarska

Zaloguj się

lub
Logujesz się na komputerze służbowym?
Nie masz konta? Zarejestruj się
Ten serwis jest chroniony przez reCAPTCHA oraz Google (Polityka prywatności oraz Regulamin reCAPTCHA).