Wyszukaj w publikacjach

Współczesny świat powoli przekonuje się do tego, aby promować zdrowy styl życia. Reklamy papierosów już dawno odeszły do lamusa, a wszelkiego rodzaju promocje coraz częściej zdają się dotyczyć zdrowej żywności i aktywności, a nie fast-foodów i siedzącego trybu życia. A jak do promowania zachowań prozdrowotnych ma się personel medyczny? Czy powinien promować je także swoim przykładem? Mówiąc wprost – czy lekarz może „być gruby i palić”?
Zgodnie z koncepcją Lalonde’a, styl życia najistotniej oddziałuje na zdrowie człowieka (53%, dla porównania udział opieki zdrowotnej ocenia się na tylko 10%, a czynników genetycznie - 16% [1]). Warto więc zadbać, aby był to najlepszy możliwy wpływ. Na zachowania prozdrowotne składają się chociażby zrównoważona dieta, aktywność fizyczna, dbanie o higienę czy nawet regularne stawianie się u lekarza na kontrolne wizyty. Nie da się ukryć, że na tej liście nie znajduje się nadmierna podaż energii (skutkująca m.in. nadwagą) czy palenie papierosów.
Promowanie zachowań prozdrowotnych - przyrzekam to uroczyście!
Żadnemu lekarzowi czy studentowi medycyny, Kodeks Etyki Lekarskiej [2] obcy nie jest. Ba, warto znać jego treść – w końcu przyrzekamy to uroczyście. Choć niektórzy mogą nie zdawać sobie z tego sprawy, to dokument porusza także tematykę promowania zachowań prozdrowotnych.
Przedostatni, piąty, rozdział części szczegółowej Kodeksu Etyki Lekarskiej nosi tytuł Lekarz a społeczeństwo – a w nim znajduje się artykuł 71:
Lekarz ma obowiązek zwracania uwagi społeczeństwa, władz i każdego pacjenta na znaczenie ochrony zdrowia, a także na zagrożenie ekologiczne. Swoim postępowaniem, również poza pracą zawodową, lekarz nie może propagować postaw antyzdrowotnych.
Wydawać by się mogło, że na tej podstawie można wysunąć bardzo proste wnioski. Skoro lekarz nie może propagować postaw antyzdrowotnych, to musi promować zachowania prozdrowotne.
Gruby i pali czy otyły i uzależniony?
Zanim wyciągniemy pochopne wnioski – warto mieć na uwadze, że lekarz też bywa pacjentem. W końcu przynależność do personelu medycznego nie czyni nas automatycznie osobami zdrowymi.
Zerknijmy do Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych, którą znamy pod wygodniejszym skrótem ICD-10. Na pozycji E66 znajdziemy właśnie „Otyłość”. Z nikotynizmem jest podobnie – F17 to „Zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania spowodowane paleniem tytoniu”, a pod bardziej szczegółowym kodem (F17.2) znajduje się nic innego, jak „Zespół uzależnienia”.
No to jak z tą promocją?
Wątpliwości nie ulega, że personel medyczny powinien promować zachowania prozdrowotne. W końcu kto, jak nie personel medyczny, jest świadomy bolesnych skutków postaw antyzdrowotnych?
Rzecz w tym, że każdy z nas jest człowiekiem. Lekarza, który „jest gruby i pali” należy traktować dokładnie tak, jak pacjenta, który „jest gruby i pali”. Czyli jak osobę, która ma nadwagę/otyłość i jest potencjalnie uzależniona od papierosów. Czyli jak? Przede wszystkim z należytym szacunkiem - w końcu zarówno otyłość, jak i nikotynizm, to problemy, które wcale nie są zero-jedynkowe. Nie bez powodu dotyczą one aż tylu osób. Temat niewłaściwego postrzegania tych problemów poruszaliśmy już przy okazji artykułu Otyłość – jak (nie) mówić?.
Promowanie zachowań prozdrowotnych – czynem czy słowem?
Warto pamiętać o promowaniu prawidłowych zachowań w kontekście aktualnej sytuacji zdrowotnej na świecie. Postępowanie to nie tylko jedzenie i nałogi, ale również odpowiedzialne zachowanie w obliczu pandemii COVID-19 – wymienianie prawidłowego postępowania zacząć można chociażby od prawidłowego noszenia maseczki i zachęcania do tego innych.
Najistotniejsze jest to, aby nie promować postaw antyzdrowotnych. Nie zachęcać do zachowań, które zwiększają prawdopodobieństwo zapadnięcia na wymienione (i nie tylko) choroby, a raczej przestrzegać przed ich bolesnymi skutkami. Borykanie się z otyłością nie oznacza braku możliwości promowania zdrowych postaw u pacjentów. Jeśli lekarz pali papierosy, to lepiej byłoby, żeby nie robił tego stojąc przy drzwiach szpitala, odziany w fartuch i ze stetoskopem przewieszonym przez szyję.
Promowanie zachowań prozdrowotnych nie ogranicza się do tego, jaki tryb życia prowadzi lekarz – choć oczywiście byłoby to mile widziane. Szczególną rolę pełni edukacja pacjenta przez lekarza. W końcu to, że ktoś cierpi na nadwagę czy otyłość nie oznacza, że nie jest świadomy zagrożeń z tego płynących i że promuje tego typu zachowania.
Referencje:
- Kodeks Etyki Lekarskiej - https://nil.org.pl/dokumenty/kodeks-etyki-lekarskiej [ostatni dostęp: 11.08.2021 r.]
- Wyszukiwarka ICD-10 - https://remedium.md/narzedzia/icd10 [ostatni dostęp: 11.08.2021 r.]
- Instytut Profilaktyki Zdrowia - http://ipz.org.pl/uwarunkowania-zdrowia/ [ostatni dostęp: 21.09.2021 r.]