Wyszukaj w publikacjach

08.07.2024
·

Wzmocnienie strategii zapobiegania nowotworom złośliwym – rozmowa z dr. hab. n. med. Pawłem Koczkodajem

100%
Rozmowa z dr hab. n. med. Pawłem Koczkodajem z Zakładu Epidemiologii i Prewencji Pierwotnej Nowotworów Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowego Instytutu Badawczego  
– Troje naukowców z Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowego Instytutu Badawczego (NIO-PIB) w Warszawie: dr hab. n. med. Irmina Michałek, dr hab. n. med. Mateusz Spałek oraz pan profesor, zakwalifikowało się do prestiżowego programu Poland Clinical Scholars Research Training 2024–2025 organizowanego przez najlepszą uczelnię medyczną na świecie – Harvard Medical School w Stanach Zjednoczonych. Będziecie państwo zdobywać doświadczenie w wiodących europejskich instytucjach badawczych? 

Program Polish Clinical Scholars Research Training to zaawansowany program szkoleniowy z zakresu ochrony zdrowia oraz prowadzenia badań naukowych. Jest skierowany do lekarzy, ale także do absolwentów kierunków z obszaru nauk o zdrowiu lub nauk przyrodniczych. Program, opracowany i realizowany przez Harvard Medical School, trwa około 12 miesięcy i obejmuje 9 modułów szkoleniowych oraz trzy czterodniowe warsztaty, odbywające się w Warszawie i w USA – w Bostonie. Jest finansowany przez Agencję Badań Medycznych. Procedura aplikacyjna obejmowała m.in. ocenę naszego dorobku naukowego oraz motywacji do uczestnictwa. Z tego co wiem, program cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem naukowców, co nie dziwi, chociażby ze względu na renomę Harvardu w środowisku naukowym. 

– Podczas kolejnego roku będziecie zdobywać wiedzę i umiejętności z zakresu zaawansowanych technik badawczych, które potem będą mogli państwo wykorzystać w swojej codziennej pracy?

W czasie trwania programu będziemy doskonalić się w obszarach m.in. takich jak: zaawansowana biostatystyka, epidemiologia, epigenetyka i epigenomika, zaawansowana problematyka badań klinicznych czy przywództwo i praca w zespole. Udział w tym programie z pewnością przełoży się na moją codzienną pracę w NIO-PIB, ale również na pracę moich koleżanek i kolegów z Zakładu Epidemiologii i całego Instytutu. Chciałbym później przekazać wiedzę i umiejętności, które zdobędę, innym naukowcom. Wierzę też, że sam program i naukowcy z innych jednostek, w tym z Harvardu, zainspirują mnie do zainicjowania nowych projektów naukowych, jak i publikacji. Mam ogromną nadzieję, że ten transfer wiedzy przełoży się w przyszłości na poprawę zdrowia populacji, w szczególności w kontekście obszaru, którym zajmuję się naukowo, czyli zmniejszania narażenia na modyfikowalne czynniki rakotwórcze. Na co dzień pracuję w Zakładzie Epidemiologii i Prewencji Pierwotnej Nowotworów Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie, gdzie głównym obszarem mojej działalności naukowej jest prowadzenie badań dotyczących modyfikowalnych czynników zwiększających ryzyko zachorowania na nowotwory złośliwe, ale także tych dotyczących czynników protekcyjnych, czyli takich, które zmniejszają ryzyko zachorowania. 

– W Zakładzie prowadzi pan również badania dotyczące epidemiologii nowotworów złośliwych. 

Tak, dodatkowo zajmujemy się edukacją zdrowotną, co również stanowi bardzo istotny obszar działalności. Jednym z podstawowych narzędzi, o które opieramy nasze działania edukacyjne, jest Europejski Kodeks Walki z Rakiem, będący zbiorem rekomendacji pomagających znacząco obniżyć ryzyko zachorowania na nowotwór. Współpraca ze światowej klasy ekspertami to dla mnie ogromna szansa na rozwój naukowy i doskonała okazja do zaprojektowania i przeprowadzenia badań, których wyniki mogą w przyszłości realnie wpłynąć na poprawę zdrowia polskiej populacji. Wierzę, że moje uczestnictwo w obu programach przyczyni się do dalszego zacieśniania współpracy naukowej naszego Instytutu z Harvard Medical School oraz z Międzynarodową Agencją Badań nad Rakiem (IARC), zwłaszcza w zakresie badań dotyczących prewencji pierwotnej i wtórnej nowotworów.

– Znalazł się pan też w gronie 40 laureatów programu Walczak NAWA, organizowanego przez Narodową Agencję Wymiany Akademickiej. Jego celem jest zwiększenie potencjału polskich jednostek naukowych i placówek medycznych poprzez wspieranie międzynarodowej mobilności badaczy w dziedzinach nauk medycznych i nauk o zdrowiu. Czym będzie się pan zajmował?

Uczestnicy programu mogą prowadzić badania naukowe oraz współpracować z wybitnymi specjalistami w czołowych ośrodkach na całym świecie. Projekt, który zgłosiłem, będę realizował w Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem (International Agency for Research on Cancer – IARC) we Francji, wyspecjalizowanej jednostce Światowej Organizacji Zdrowia zajmującej się badaniami nad rakiem. Zaproponowany przeze mnie projekt skupia się na potrzebie wzmocnienia strategii zapobiegania nowotworom złośliwym w Polsce, koncentrując się na rozpowszechnianiu i wdrażaniu zaktualizowanych zaleceń Europejskiego Kodeksu Walki z Rakiem. Mimo ogromnego potencjału Kodeksu, w Polsce jego rozpoznawalność i znajomość zaleceń są na bardzo niskim poziomie. IARC szacuje, że blisko 50% wszystkich zgonów z powodu raka w Europie można byłoby uniknąć, gdyby ludzie stosowali się do zaleceń Kodeksu. Problem w Polsce polega na tym, że obecna, czwarta edycja Kodeksu ma ograniczony wpływ, głównie ze względu na niski poziom świadomości i brak spójnego, krajowego planu wdrożeniowego. Tymczasem Polska boryka się z coraz większą zachorowalnością na nowotwory złośliwe i wyższymi wskaźnikami umieralności w porównaniu do średniej w całej Unii Europejskiej. 

– Profilaktyka według pana jest wciąż niedoceniana? 

Działania z zakresu profilaktyki nadal często są traktowane jako drugoplanowe i wydaje się, że nie jest to wyzwanie charakterystyczne wyłącznie dla naszego kraju. Jednak widoczne są zmiany na lepsze. Dobrym przykładem jest nowa edycja programu Walczak NAWA, która umożliwiła udział osób z obszaru nauk o zdrowiu oraz zgłoszenie projektów tematycznie związanych ze zdrowiem publicznym, nie ograniczając się tylko do projektów stricte medycznych. Te zmiany pokazują, że rośnie świadomość i docenienie znaczenia profilaktyki i zdrowia publicznego w nauce. To pozytywny krok w kierunku lepszego wsparcia dla naukowców w tych dziedzinach, a także dla rozwoju samej profilaktyki, w tym onkologicznej. 

– Jakie jest pana naukowe marzenie? 

Jest ich wiele. Jeśli miałbym wskazać jedno, na pewno byłoby to opracowanie i wdrożenie skutecznego narzędzia do zwiększenia udziału Polek i Polaków w badaniach przesiewowych w kierunku wczesnego wykrywania nowotworów złośliwych (mammografia, cytologia, kolonoskopia), a także zmniejszenia częstości palenia papierosów w Polsce. Obecnie odsetki uczestnictwa w badaniach przesiewowych są na dalece niezadowalającym poziomie, co w połączeniu z bardzo wysokim zainteresowaniem papierosami (w populacji dorosłej około 25% osób codziennie sięga po papierosy) daje szalenie niekorzystny wpływ na zachorowalność i umieralność na nowotwory złośliwe w naszym kraju. Mam nadzieję, że mój udział w obydwu programach pozwoli choć trochę przybliżyć mnie do realizacji tego naukowego marzenia. 

Zaloguj się

lub
Logujesz się na komputerze służbowym?
Nie masz konta? Zarejestruj się
Ten serwis jest chroniony przez reCAPTCHA oraz Google (Polityka prywatności oraz Regulamin reCAPTCHA).