Kolejki do lekarzy są barometrem stanu ochrony zdrowia. Rozmowa z dr Krzysztofem Łandą
- Z najnowszego raportu Fundacji Watch Health Care na temat długości kolejek w ochronie zdrowia wynika, że skrócił się średni czas oczekiwania na niektóre świadczenia. Czy to wynik pandemii, która sprawiła, że pacjenci z obawy przed koronawirusem zrezygnowali z leczenia?
Przyczyn jest wiele. Pacjenci rezygnowali z wizyty u lekarza z obaw przed zakażeniem, za niektórych zdecydował sam system, bo wizyty były odwoływane także przez placówki, a nie każdy pacjent jest na tyle zmobilizowany, by samemu potem nadrabiać zdrowotne zaległości. Część z tych pacjentów już tych zaległości nie nadrobi, bo po prostu zmarli, co widać po rekordowych statystykach zgonów, a to też wpływa na kolejki. Nie bez znaczenia było też zwiększenie dostępu do specjalistów za pośrednictwem teleporad, co wiąże się z oszczędnością czasu i pacjenta i lekarza oraz skłonność pacjentów do korzystania z wizyt u lekarzy poza systemem publicznym. Z „Barometru WHC” wynika, że średnie skrócenie się czasu oczekiwania na świadczenia wynika głównie ze skrócenia się czasu na wizytę do specjalistów, a nie na zabiegi.
Dołącz do dyskusji
Polecane artykuły