Wyszukaj w publikacjach

Sytuacja w psychiatrii dzieci i młodzieży jest bardzo trudna. Brakuje nie tyko lekarzy, ale także miejsc w szpitalach dla potrzebujących pacjentów, a w ostatnim czasie oddziały są zamykane, ponieważ medycy składają wypowiedzenia. W sprawę zaangażował się Rzecznik Praw Obywatelskich, który zwrócił się do Adama Niedzielskiego, ministra zdrowia z prośbą o podjęcie działań, które zapewnią najmłodszym pacjentom dostęp do świadczeń. Resort planuje zwiększenie nakładów na psychiatrię dzieci i młodzieży w 2022 r.
Jak zaznacza Rzecznik Praw Obywatelskich, duże zaniepokojenie budzą doniesienia o możliwości likwidacji oddziału psychiatrii dziecięcej w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. Jest to jedyny w stolicy oddział psychiatryczny dla dzieci i młodzieży, na który trafiają m.in. pacjenci po próbach samobójczych czy z zaostrzeniem chorób. Przypomnijmy, że pięciu z sześciu pracujących w Klinice Psychiatrii Dzieci i Młodzieży IPiN lekarzy złożyło wypowiedzenia. Dołączyli do nich ostatnio także specjaliści z kliniki dla dorosłych. Powodem są niskie wynagrodzenia oraz przeciążenie pracą. Likwidacja oddziału oznaczałoby całkowitą zapaść psychiatrii, nie tylko w stolicy, ale w całym województwie mazowieckim oraz podlaskim.
- Pozostałe, działające jeszcze oddziały psychiatryczne, nie będą w stanie udzielić świadczeń medycznych wszystkim potrzebującym pacjentom, gdyż już dziś nie mają takiej możliwości i są na granicy wydolności. Wyjątkowo już trudną sytuację pogorszyła pandemia, w której zwiększyło się zapotrzebowanie na leczenie psychiatryczne wśród dzieci i młodzieży. W konsekwencji dostępność do stacjonarnej opieki psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży, która od lat nie była w stanie zaspokoić potrzeb młodych pacjentów, stała się jeszcze bardziej niewystarczająca. Dzieci leżące na dostawkach czy łóżkach polowych, a nawet odsyłane do domu w stanie zagrożenia życia, to już niestety codzienność – zaznacza Marcin Wiącek, Rzecznik Praw Obywatelskich.
RPO zwrócił się do ministra zdrowia, by resort podjął działania, które wpłyną na poprawę obecnej sytuacji.
– Pragnę z całą mocą podkreślić, że nie można dłużej patrzeć na agonię psychiatrii dzieci i młodzieży, bo zaniedbania w tym obszarze, już wkrótce będą dotyczyć całego systemu opieki społecznej. Nieleczone dziecko to najczęściej chory dorosły, który nie jest w stanie prawidłowo funkcjonować w społeczeństwie – podkreśla Marcin Wiącek.
Jeden oddział w 6 województwach
O problemach w psychiatrii mówili we wrześniu protestujący specjaliści w Białym Miasteczku.
- W Polsce mamy ok. 450 specjalistów dzieci i młodzieży, a ich pomocy potrzebuje ponad 450 tys. dzieci. W województwie mazowieckim jest 3 psychiatrów na 1000 pacjentów. Raport NIK z zeszłego roku pokazuje, że w 6 województwach jest tylko jeden oddział psychiatryczny. W związku z tym, na takie oddziały są przyjmowane wyłącznie dzieci po próbach samobójczych, w stanie zagrożenia życia. Duża część dzieci z problemami psychicznymi trafia na pediatrię, chociaż nie jest to oddział, na którym powinny być leczone. Rodziny z takim problemem są niejako zostawione same sobie. Trudno jednak w pojedynkę ratować człowieka, który chce odebrać sobie życie. Znam przypadki, gdy dziecko w stanie zagrożenia życia czekało kilka tygodni na fachową pomoc – mówiła Róża Hajkuś, lekarka pracująca na oddziale pediatrii w szpitalu powiatowym na Podkarpaciu.
Ministerstwo Zdrowia: priorytetem jest poprawa sytuacji w psychiatrii
Ratunkiem w tej trudnej sytuacji ma być wdrażana od 2020 r. kompleksowa reforma.
Poprawa sytuacji w ochronie zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży jest traktowana priorytetowo. Resort zdrowia przygotował i wdraża kompleksową reformę systemu ochrony zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży w oparciu o nowy model udzielania świadczeń – mówi Justyna Maletka z Biura Komunikacji resortu zdrowia.
Nowy model systemu ochrony zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży składa się z trzech poziomów referencyjnych.

Jednym z podstawowych założeń reformy jest budowa sieci ośrodków, w których pracowaliby psycholodzy, psychoterapeuci i terapeuci środowiskowi. Są to ośrodki środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej dla dzieci i młodzieży, nazywane I stopniem referencyjnym. Będą one udzielać pomocy dzieciom, które nie potrzebują diagnozy psychiatrycznej lub farmakoterapii. Nie będzie potrzebne skierowanie lekarskie.
W przypadku wielu zaburzeń psychicznych, pojawiających się w dzieciństwie, można udzielić skutecznej pomocy za pomocą takich interwencji jak psychoterapia indywidualna i grupowa, terapia rodzinna czy praca z grupą rówieśniczą. Warunkiem jest wczesna reakcja na pojawiające się problemy. Pozwala to nie dopuścić do pogorszenia stanu zdrowia psychicznego pacjenta i uniknąć hospitalizacji na oddziale psychiatrycznym, która jest często trudnym doświadczeniem dla młodej osoby. Jest to kierunek zmian zgodny z obecnymi tendencjami kształtowania systemów ochrony zdrowia psychicznego w innych europejskich krajach oraz zgodny z międzynarodowymi rekomendacjami – podkreśla Ministerstwo Zdrowia.
Poza ośrodkami I poziomu, działać będą także ośrodki II poziomu (Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży), gdzie pracować będzie lekarz psychiatra, a pacjenci wymagający intensywniejszej opieki będą mogli skorzystać ze świadczeń w ramach oddziału dziennego. Jeden taki ośrodek obejmowałby wsparciem kilka sąsiadujących ze sobą powiatów.
Na III, najwyższym poziomie referencyjności funkcjonować będą ośrodki wysokospecjalistycznej całodobowej opieki psychiatrycznej.
- W takich ośrodkach pomoc znajdą pacjenci wymagający najbardziej specjalistycznej pomocy, w tym w szczególności osoby w stanie zagrożenia życia i zdrowia, przyjmowani w trybie nagłym. Ze względu na bezpieczeństwo pacjentów konieczne jest, aby w każdym województwie funkcjonował co najmniej jeden taki ośrodek. W ośrodkach tych będą się także kształcili przyszli lekarze psychiatrzy i inni specjaliści – dodaje Maletka.
Pierwsze ośrodki środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej (I poziom referencyjny) ruszyły w kwietniu 2020 roku. Jak informuje resort, świadczenia na I poziomie psychiatrii dziecięcej udzielane są w ponad 300 miejscach (lista ośrodków jest dostępna na stronie NFZ. Obecnie oddziały wojewódzkie prowadzą kolejne postępowania konkursowe. Jak zaznacza Ministerstwo Zdrowia, kolejnym etapem będzie zawieranie kontraktów na II i III poziom referencyjny.
Ponadto przygotowano program wsparcia psychiatrii dzieci i młodzieży, szczególnie w kontekście wyzwań związanych z przeciwdziałaniem negatywnym skutkom epidemii SARS-CoV-2. W ramach programu przewidziano 220 mln zł.
Z ministerialnych danych wynika, że zwiększa się finansowania świadczeń psychiatrycznych dla dzieci i młodzieży. W 2015 roku na ten cel przeznaczono 170,6 mln zł, w 2020 roku nakłady wynosiły 349,7 mln zł, w obecnym roku jest to kwota 478,4 mln zł, a na 2022 rok zaplanowano 555,7 mln zł.
Minister zdrowia po doniesieniach o sytuacji w kilku ośrodkach psychiatrii zlecił Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji przygotowanie nowych wycen w psychiatrii.