Wyszukaj w publikacjach

23.10.2024 o 09:55
·

Ulga podatkowa na prywatne usługi zdrowotne – nowa propozycja FPP

100%

Polski system ochrony zdrowia zmaga się z poważnymi problemami finansowymi. Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) zaproponowała nowe rozwiązanie, które ma służyć zwiększeniu przychodów Narodowego Funduszu Zdrowia oraz kontroli kosztów - wprowadzenie ulgi podatkowej, umożliwiającej odliczenie części kosztów ponoszonych na prywatne usługi medyczne.  

Problemy finansowe w ochronie zdrowia mogą mieć długofalowe konsekwencje. Eksperci szacują, że deficyt w tym sektorze, może w tym roku wynieść od 7 do 10 miliardów złotych, co przełoży się na dłuższe kolejki do specjalistów i ograniczenie liczby przyjęć w szpitalach. Prognozy na przyszłość są jeszcze bardziej niepokojące – jak wynika z przedstawionego z raportu ekspertów Federacji Przedsiębiorców Polskich, Instytutu Finansów Publicznych oraz Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego, luka finansowa w latach 2025-2027 może wynieść nawet 159,5 mld zł.

Federacja Przedsiębiorców Polskich proponuje, by częściowo złagodzić skutki kryzysu poprzez wprowadzenie ulgi podatkowej na prywatne wizyty lekarskie i badania diagnostyczne. Pomysł zakłada możliwość odliczenia 10% kosztów takich usług od podatku. Zdaniem Wojciecha Wiśniewskiego, eksperta FPP w dziedzinie ochrony zdrowia, rozwiązanie to może przynieść podwójne korzyści. Z jednej strony, odciążyłoby system publicznej opieki zdrowotnej, a z drugiej – mogłoby zmniejszyć rozmiary szarej strefy w sektorze prywatnym. 

Postulujemy wdrożenie ulgi od prywatnych wydatków na konsultacje lekarskie oraz diagnostykę. Na koniec roku każdy pacjent otrzymywałby za pośrednictwem Krajowej Administracji Skarbowej informację o kwocie odliczenia. Elektroniczne przesyłanie paragonów do Krajowej Administracji Skarbowej pozwala na bieżące monitorowanie wydatków na prywatną opiekę zdrowotną. Na tej podstawie, pacjenci mogliby odliczać część swoich wydatków na leczenie od podatku. Choć ulga taka zmniejszyłaby bezpośrednie wpływy podatkowe, mogłaby jednocześnie zwiększyć formalnie rejestrowane wydatki na usługi medyczne. W efekcie budżet mógłby zyskać dodatkowe przychody z innych źródeł podatkowych, co mogłoby zrekompensować początkowy ubytek – mówi Wojciech Wiśniewski. Zdaniem FPP, rozwiązanie to ma dwie podstawowe korzyści. – Po pierwsze, pozwala na uszczelnienie systemu podatkowego, ponieważ pacjenci będą oczekiwać wydania dowodu zakupu danej usługi. Po drugie, pozwala na ocenę rzeczywistych potrzeb zdrowotnych społeczeństwa. Informacja o rodzaju realizowanych wizyt i diagnostyki w kanale prywatnym pozwoliłoby Ministerstwu Zdrowia oraz Narodowemu Funduszowi Zdrowia w pełni planować politykę zdrowotną państwa 

– mówi Wiśniewski.

Skorzystają też pacjenci, którzy szukają w kanale prywatnym odpowiedzi na swoje potrzeby zdrowotne. Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich szacuje, że w 2026 r. to rozwiązanie przyniosłoby 4,6 mld zł dodatkowych wpływów do budżetu państwa.

Nie spodziewamy się, że to rozwiązanie wpłynie na popyt świadczeń prywatnych. Gdyby pacjenci mieli szansę na zaspokojenie potrzeb zdrowotnych w ramach publicznej ochrony zdrowia, nie szukaliby pomocy poza nią. Spodziewamy się, że zapaść finansowa systemu ochrony zdrowia, przed którą ostrzegamy od dwóch lat, wpłynie na ograniczenie dostępu do świadczeń. Większości Polaków nie stać na prywatne wizyty, nierówności w zdrowiu zabijają w Polsce na masową skalę. Jest na to wiele dowodów 

– dodaje. 

FPP przedstawiła swoją propozycję stronie publicznej.

Dotychczas nie widzieliśmy, aby którykolwiek z interesariuszy skrytykował nasz pakiet rozwiązań. Część naszych propozycji musi być przyjęta. W innym razie, za zapaść finansową systemu, zdrowiem zapłacą chorzy. Odrobinę jednak niepokoi, że to jeden z uczestników dialogu społecznego musi proponować rozwiązania tego problemu, a nie zajmują się tym instytucje publiczne 

– dodaje. 

Zaloguj się

lub
Logujesz się na komputerze służbowym?
Nie masz konta? Zarejestruj się
Ten serwis jest chroniony przez reCAPTCHA oraz Google (Polityka prywatności oraz Regulamin reCAPTCHA).