Ustawa o wynagrodzeniach – do zamrożenia czy znowelizowania?

Zapisuję
Zapisz
Zapisane

Coraz więcej kontrowersji budzi ustawa o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia. Przedstawiciele szpitali mówią coraz częściej o jej zamrożeniu, pojawiają też głosy, że konieczna jest nowelizacja. Ministerstwo Zdrowia nie zdradza planów. 

W związku z trudną sytuacją finansową NFZ, pojawiła się dyskusja na temat ustawy podwyżkowej. Szpitale mówią o jej zamrożeniu ze względu na koszty, jakie niesie, a według ekspertów z Federacji Przedsiębiorców Polskich, która jest członkiem Trójstronnego Zespołu ds. Ochrony Zdrowia, należy ją znowelizować. We wrześniu minister Izabela Leszczyna mówiła w jednym z wywiadów na antenie TVP Info, że „właściwie wszystkie dodatkowe pieniądze w systemie zasilają jedynie wynagrodzenia i trzeba zmienić stan organizacyjny”. Z kolei Jakub Szulc, wiceszef NFZ mówił w Sejmie 1 października, że z powodu realizacji ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia, plan finansowy NFZ od połowy 2022 r. do końca 2024 r. zostanie obciążony kwotą blisko 80 mld zł, a do połowy 2025 r. będzie to blisko 90 mld zł. Wojciech Wiśniewski, członek trójstronnego zespołu z ramienia Federacji Przedsiębiorców Polskich, zwraca uwagę, że to nie sama ustawa doprowadziła do problemów finansowych szpitali czy NFZ, a jej realizacja.

Zaloguj się

Zaloguj się przez Google
Ten serwis jest chroniony przez reCAPTCHA oraz Google (Polityka prywatności oraz Regulamin reCAPTCHA)
zarobki

Dołącz do dyskusji



Agnieszka Usiarczyk
Autor

Agnieszka Usiarczyk

Dziennikarka specjalizująca się w tematyce zdrowotnej, zwłaszcza w obszarach medycyny, ochrony zdrowia i zdrowego odżywiania. Dla Remedium pisze o sprawach ważnych dla młodego pokolenia lekarzy.

Polecane artykuły