Wyszukaj w publikacjach
PIPAC – nadzieja czy ryzyko? Spór o nową metodę leczenia nowotworów

Polskie Towarzystwo Onkologii Klinicznej i Polskie Towarzystwo Onkologiczne apelują o stosowanie metody PIPAC wyłącznie w ramach badań klinicznych. Ostrzegają, że promowanie jej jako skutecznej terapii może wprowadzać pacjentów w błąd i wzbudzać fałszywą nadzieję. Prof. Dawid Murawa z Poznania odpowiada, że PIPAC nie jest terapią eksperymentalną, spełnia kryteria medycyny opartej na faktach i jest już standaryzowana w oparciu o międzynarodowe konsensusy oraz rosnącą liczbę badań klinicznych.
31 lipca 2025 roku w Szpitalu Wojewódzkim w Poznaniu, pod kierownictwem prof. dr. hab. n. med. Dawida Murawy, prof. UZ, chirurga, chirurga onkologicznego, dyrektora Szpitala Wojewódzkiego w Poznaniu, przeprowadzono pierwszy w regionie zabieg PIPAC (Pressurized Intraperitoneal Aerosol Chemotherapy). To nowatorska metoda leczenia przerzutów nowotworowych do otrzewnej. Jak podkreślono w komunikacie placówki, to wydarzenie stanowi istotny przełom dla chorych z zaawansowanymi nowotworami jamy brzusznej, którzy dotąd mieli ograniczoną możliwość skorzystania z tej formy terapii.
Metoda PIPAC zadebiutowała w Polsce 10 maja 2017 roku w Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Zespół prof. Wojciecha Zegarskiego i dr. Macieja Nowackiego, we współpracy z jej twórcą – prof. Marcem Reymondem z Niemiec – przeprowadził wówczas pierwsze zabiegi. Mimo dobrych wyników klinicznych, procedura nie została włączona do krajowych standardów leczenia onkologicznego z powodu wysokich kosztów sprzętu importowanego z USA. W efekcie, od 2017 roku nie wykonywano jej w żadnym ośrodku w Polsce. Najbliższe placówki oferujące tę terapię znajdują się w Berlinie, jednak pacjenci często decydują się na wyjazd do Izraela, gdzie PIPAC wykonywany jest w ramach leczenia komercyjnego. W Poznaniu, do zabiegu zakwalifikowano cztery osoby. Wykorzystano przy nim alternatywny system, produkcji czeskiej, stosowany z powodzeniem w klinice w Pradze.
Wprowadzenie zabiegów PIPAC w Szpitalu Wojewódzkim w Poznaniu to ważny krok w stronę nowoczesnej i dostępnej terapii nowotworów zaawansowanych. Dla wielu pacjentów może to oznaczać szansę na wydłużenie życia, poprawę jego jakości i zmniejszenie dolegliwości związanych z chorobą
– czytamy na stronie szpitala.
Onkolodzy ostrzegają: metoda PIPAC nie jest rekomendowana przez polskie ani międzynarodowe towarzystwa onkologiczne
Parę dni po zabiegu, Polskie Towarzystwo Onkologii Klinicznej (PTOK) oraz Polskie Towarzystwo Onkologiczne (PTO) wydały stanowisko w sprawie stosowania tej metody.
Metoda PIPAC, czyli dootrzewnowa chemioterapia w formie aerozolu podawanego pod ciśnieniem podczas zabiegu chirurgicznego, pozostaje, według opinii środowisk naukowych, nadal procedurą eksperymentalną, która „powinna być stosowana wyłącznie w warunkach badań klinicznych po uzyskaniu zgody komisji bioetycznej i odpowiednich organów administracyjnych oraz przy zachowaniu najwyższych standardów bezpieczeństwa”.
Z tego powodu, metoda PIPAC nie jest rekomendowana przez polskie ani międzynarodowe towarzystwa onkologiczne w leczeniu jakiegokolwiek rodzaju nowotworu. PIPAC jako metoda eksperymentalna pozostaje w sferze badań od ponad 10 lat. Dotychczas przeprowadzono jedynie małe badania kliniczne fazy II, w których nie porównywano metody PIPAC do aktualnego standardu leczenia. W badaniach tych jedyne potencjalne sygnały skuteczności zaobserwowano w przypadku pacjentów z rozpoznaniem raka jajnika i żołądka. Dotychczas nie opublikowano wyników randomizowanych badań klinicznych wykazujących przewagę tej metody nad leczeniem systemowym (chemioterapią, immunoterapią czy terapiami celowanymi w zależności od rodzaju nowotworu)
– czytamy w stanowisku PTOK i PTO.
Towarzystwa apelują do przedstawicieli mediów o rzetelne informowanie o stosowaniu tej metody.
Z niepokojem przyjęliśmy doniesienia medialne o wprowadzeniu zabiegów PIPAC do praktyki klinicznej, sugerujące możliwość ich wykonywania poza warunkami badania klinicznego lub eksperymentu medycznego. Przekazy te wprowadzają opinię publiczną w błąd, sugerując, że jest to metoda o udowodnionej skuteczności oraz określonych wskazaniach do stosowania u pacjentów z masywnym rozsiewem nowotworowym do jamy brzusznej. Należy przy tym pamiętać, że takie informacje mogą wzbudzać u chorych poczucie fałszywej nadziei
– czytamy.
Jak podkreślają obie organizacje, kluczowe jest, aby pacjenci byli leczeni zgodnie z wytycznymi opartymi na aktualnych dowodach naukowych.
Obowiązkiem wszystkich pracowników ochrony zdrowia jest prowadzenie leczenia onkologicznego według wytycznych krajowych i międzynarodowych towarzystw naukowych, które to wytyczne oparte są na dowodach naukowych. Stosowanie metod o nieudowodnionej skuteczności może działać na szkodę pacjenta
– podkreślają przedstawiciele PTOK i PTO.
Obie organizacje zapewniają, że będą nadal stały na straży standardów opieki onkologicznej w Polsce i wspierały pacjentów w dostępie do sprawdzonych, skutecznych metod leczenia.
Prof. Murawa: PIPAC nie jest terapią eksperymentalną
W odpowiedzi na stanowisko Polskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej i Polskiego Towarzystwa Onkologicznego dot. metody PIPAC, prof. Dawid Murawa przedstawił najnowsze dane naukowe. Podkreślił, że w onkologii nie ma miejsca na działania o charakterze eksperymentalnym.
Każda metoda terapeutyczna musi być zgodna z zasadami medycyny opartej na faktach (Evidence-Based Medicine – EBM). Dotyczy to również techniki PIPAC, która obecnie spełnia wymogi idei EBM na poziomie wstępnej standaryzacji w oparciu o międzynarodowe konsensusy i rosnącą liczbę publikacji, jak i toczących się badań klinicznych
– mówi.
Jak zaznacza, obecnie jest 5 opublikowanych międzynarodowych konsensusów dotyczących techniki PIPAC, 3 z nich w European Journal of Surgical Oncology, 2 w czasopiśmie Pleura and Peritoneum. Najnowszy z nich, opublikowany 18 kwietnia 2024 r., to: „Standardizing eligibility and patient selection for Pressurized Intraperitoneal Aerosol Chemotherapy: A Delphi consensus statement”, European Journal of Surgical Oncology, 50 (2024) 108346.
Konsensus ten, opracowany przez 45 ekspertów z 16 krajów, szczegółowo określa kryteria kwalifikacji pacjentów do terapii PIPAC i uwzględnia stan ogólny chorego, parametry biochemiczne, obecność przerzutów pozotrzewnowych, objawy choroby oraz wcześniejsze leczenie
– mówi.
Jak podkreśla prof. Murawa, PIPAC nie jest terapią eksperymentalną, rozwija się zgodnie z ramami EBM i IDEAL i jest małoinwazyjną metodą, wdrożoną w ponad 100 ośrodkach na świecie.
Jej bezpieczeństwo, skuteczność i tolerancja zostały potwierdzone w kilkuset publikacjach i w związku z tym toczy się obecnie 19 aktywnych badań klinicznych
– dodaje.
Szpital Wojewódzki w Poznaniu jest w trakcie procedowania udziału w międzynarodowych badaniach klinicznych, inicjuje też przygotowania do polskiego, wieloośrodkowego badania klinicznego nad PIPAC.
Szpital Wojewódzki w Poznaniu traktuje PIPAC jako potencjalnie wartościowe uzupełnienie leczenia systemowego, szczególnie u chorych z izolowanym rozsiewem otrzewnowym, a decyzje terapeutyczne są podejmowane wyłącznie w ramach zespołu wielodyscyplinarnego
– dodaje.
Źródła
- Polskie Towarzystwo Onkologiczne
- Szpital Wojewódzki w Poznaniu