Wyszukaj w publikacjach
Egzaminy na uczelniach medycznych sprawdzające poziom kształcenia?

Egzamin z głównych przedmiotów medycznych np. z anatomii czy fizjologii, pokazałby nam, na jakim poziomie jest nauka na konkretnej uczelni
– uważa Wojciech Konieczny, wiceminister zdrowia.
Wiceminister zdrowia w programie "Sygnały dnia" Polskiego Radia, zapytany o działania resortu związane z kształceniem na kierunkach lekarskich, podkreślił, że trwają prace w tym zakresie.
Powinniśmy wystandaryzować poziom nauki na uczelniach medycznych i to da się zrobić. Razem z wiceminister Urszulą Demkow, której podlega Departament Rozwoju Kadr Medycznych, uważamy że należy wprowadzić jednakowe egzaminy na kierunkach lekarskich, obejmujące taki sam zakres materiału i odbywające się w tym samym czasie we wszystkich uczelniach, jak ma to miejsce w przypadku matur. Taki egzamin byłby z głównych przedmiotów medycznych np. anatomia, fizjologia, farmakologia czy choroby wewnętrzne. Wyniki pokazałyby nam, na jakim poziomie jest nauka na konkretnej uczelni. Matura jest obiektywna i musimy doprowadzić do tego, by obiektywną ocenę mieć też w trakcie studiów i to będzie prawdziwy wykładnik tego, w jaki sposób się szkolą lekarze
– mówił Wojciech Konieczny.
Zdaniem wiceministra, nie można dopuścić do sytuacji, by osoby, które zaczęły studiować na utworzonych uczelniach, musiały zakończyć kształcenie.
Trwają rozmowy z rektorami starszych uczelni medycznych, którzy deklarują, że przyjmą część tych studentów
– dodał.
Przypomnijmy, że resort nauki planuje kontrole kierunków lekarskich w Polsce. Na początku Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zamierza przeanalizować dokumenty z uczelni niemających pozytywnej opinii PKA oraz z tych, w przypadku których były zgłaszane nieprawidłowości.
Studenci nie mogą cierpieć przez polityków, że podejmowali decyzje, które być może spowodowały to, że te kierunki lekarskie można było otwierać bez odpowiednich wymagań. Z drugiej strony, to sprawa naszego życia i zdrowia, nie możemy pozwolić, by były jakiekolwiek niedociągnięcia w kształceniu przyszłych lekarzy
– mówił nam Dariusz Wieczorek, minister nauki.
Pakiet dla kobiet – czy prezydent podpisze ustawę?
Wiceminister odniósł się też do zapowiadanego przez Izabelę Leszczynę, minister zdrowia, pakietu dla kobiet, który poznamy jutro. Zapytany o wytyczne dla lekarzy dotyczące terminacji ciąży, odpowiedział, że są w nich wskazania oparte na wiedzy medycznej i to dobro pacjentki będzie na pierwszym miejscu.
Tylko aspekty medyczne będą decydować o tym. Lekarzom i szpitalom nie należy wprowadzać bodźca policyjno-prokuratorskiego, który zaburzy im osąd medyczny
– mówił Konieczny.
Powiedział też, że jego zdaniem prezydent podpisze ustawę dot. pigułki "dzień po”.
Krytyka, która się z wiąże z tą kwestią, dotycząca wieku jest nieuzasadniona. Musimy zwrócić uwagę na rzeczywistość; życie płciowe nie rozpoczyna się od 18. r.ż. Nie możemy na to przymykać oczu, to niedzisiejsze podejście. Musimy wyjść naprzeciw rzeczywistości, bo tak po prostu wygląda świat i ludzie podejmują pewne decyzje wcześniej niż kiedyś i aby zapobiec konsekwencjom w postaci np. aborcji czy niechcianych ciąż, zagrożenia dla zdrowia, ta pigułka musi być dostępna
– mówił.
Dodał też, że w kwestii ustawy liberalizującej aborcję już nie jest optymistą i uważa, że prezydent nie podpisze żadnej ustawy liberalizującej aborcję.
Źródła
- Polskie Radio