Wyszukaj w wideo
Choroby zakaźne w POZ: co warto wiedzieć, od czego zacząć?
Konferencja "Pierwsze kroki w POZ - Infekcje, szczepienia i antybiotykoterapia" (jesień 2024)
Kolejna edycja konferencji „Pierwsze kroki w POZ” skupiła się na zagadnieniach szczególnie istotnych w nadchodzącym sezonie infekcyjnym. Zapis z tego wydarzenia stanowi kompleksowe źródło najnowszej wiedzy na temat leczenia infekcji, przeprowadzania szczepień oraz zarządzania antybiotykoterapią w warunkach podstawowej opieki zdrowotnej.
Odcinek 1
Konferencja rozpoczęła się wystąpieniem jej kierownika naukowego, dr. hab. n. med. Ernesta Kuchara, który przybliżył podstawowe pojęcia związane z chorobami zakaźnymi oraz wyróżnił cechy tych schorzeń na przykładzie ospy wietrznej.
Proszę państwa, choroby zakaźne wpozecie.Co warto wiedzieć, o czymPaństwu powiem?No, żeby zrozumieć choroby zakaźne,musimy posługiwać się tym samymi, tymisamymi pojęciami.W związku z czym, japo-postaram się Państwu przybliżyć w takizrozumiały sposób te wszystkie pojęcia,cechy chorób zakaźnych.Czym różni się zakażenie odobjawu?Bo to są dwie różnerzeczy, które czasami się utożsamiają.O tym, proszę państwa, jaktrudno jest wyciągnąć wniosek z badańdiagnostycznych, ponieważ wykrycie czegoś niezawsze oznacza pewność, że mamy doczynienia z daną chorobą.Stąd cofniemy się historycznie dopostulatu Kocha.No i wreszcie zakończymy towszystko chorobą zakaźną na przykładzie ospywietrznej, bo chyba ospę wietrznąkażdy widział.W związku, z czym będzieto przykład taki bardzo, bardzo, bardzoobrazowy.
Proszę państwa, zacznę od definicji.Cóż to takiego jest chorobazakaźna?No, wszyscy się zgadzamy.To jest choroba wywołana przezwtargnięcie chorobotwórczego, czyli patogennego drobnoustroju doorganizmu człowieka.On musi być w środkualbo przynajmniej na skórze, ale musicoś szkodzić.Także cechą chorób zakaźnych będzieprzede wszystkim właśnie istnienie tego czynnikaetiologicznego.On się musiał skądś wziąć.W związku z czym mówimyo źródle zakażenia.Musiał jakąś drogą do naszegoorganizmu trafić, więc mówimy o drodzezakażenia.Od razu objawy nie wystąpią.Jest taki okres, proszę państwa,taki bezobjawowy, między wyniknięciem drobnoustrojów apojawieniem się objawów.I to właśnie będzie okreswylęgania typowy dla poszczególnych chorób.Czymś podobnym, ale nie tożsamymbędzie okres zaraźliwości, czyli czas, kiedynasz pacjent zakażony będzie zkolei stanowił zakażenie dla otoczenia.No i wreszcie z-z chorobamizakaźnymi nie- nieodmiennie, nieodwołalnie związane sąpojęcia epidemiologiczne.My dosłownie po-po-pokrótce je przyjmiemy.Najprościej mówić o czynniku etiologicznym.Co to jest?Każdy wie.Wirus, czyli materiał genetyczny, którypotrafi się replikować w naszych komórkach.Bakteria, to wszystko jest samoprzez się zrozumiałe.Grzyb, pierwotniak, ewentualnie pasożyt.Niech będzie na przykład robak.Ale zwrócę państwu uwagę, żete stosunki społeczne z drobnoustrojami niesą jednoznaczne.My mówimy symbioza.Co to znaczy?To znaczy ścisłe współżycie.A teraz kto odnosi korzyść?Czy obie strony, czy tylkojedna?W związku z czym musimyten związek nieco bardziej, nieco zgłębić.
I uwaga!Przykładem takiej wzajemnie korzystnej symbiozyjest mutualizm.Przykładem nasza mikrobiota.Dzięki nam żyje, ale myteż liczne korzyści z tej mikrobiotyczerpiemy.Są-- jest ona niezbędna dla--jest warunkiem, warunkiem zdrowia.Jest możliwe, proszę państwa, żeta symbioza przynosi korzyść tylko jednejstronie, ale uwaga drugiej nieszkodzi.Jak jesteśmy nościami pneumokoków, alenie chorujemy.To pneumokoki w nas żyją.My z tego korzyści żadnejnie mamy.To jest ewidentny przykład komensalizmu.No i wreszcie, proszę państwa,pasożytnictwo.Jeżeli tylko jedna strona makorzyść, a drugiej szkodzi, mówimy opasożytnictwie, czyli, czyli-- ale niew rozumieniu robaków, tylko w rozumieniustosunków społecznych między drobnoustrojami.Dlaczego ja o tym mówię?Dlatego, że pewne rzeczy są,proszę państwa, niezrozumiałe.Zacznę od najważniejszego, że żebybyć chorym, żeby doszło do zakażenia,muszą być spełnione dwa warunki.Po pierwsze, musimy być narażenina kontakt z drobnoustrojem, no boprzecież jeżeli, dajmy na tożółta gorączka występuje w Afryce czypowiedzmy w Brazylii, a myjesteśmy w Polsce, no to narażeninie jesteśmy.Więc nawet jeżeli odporność nażółtą gorączkę nie mamy, to niechorujemy.I tu, proszę państwa, jestbardzo ważna rzecz.Niektórzy mylą odporność z brakiemnarażenia.Na przykład żyjemy w takimsamozadowoleniu.Bierzemy suplementy, na przykład witaminęC i przez to nie chorujemy.I ludzie w to wierzą,proszę państwa.Więc od razu wyjaśnię, żeto jest nieprawda.Jak ktoś może brać suplementy,może być zdrowym, młodym, jak będziesię miał od kogo zarazićkiłą czy rzeżączką, to się zarazi,dlatego, że po prostu każdyz nas jest podatny na tegotypu, tego typu choroby.Na niektóre mamy odporność.Wiemy, że na przykład naospę wietrzną choruje się generalnie razw życiu.Podobnie na odrę czy naróżyczkę.Jeżeli ktoś jest zaszczepiony równieżskuteczność jest porównywalna z przechorowaniem choroby,więc proszę o to-- tympamiętać.Musimy być podatni na zakażeniei mieć od kogo się zarazić,żeby do zakażenia doszło.
I teraz biorąc to razem,proszę państwa, te dwa warunki zakażeniai te stosunki z drobnoustrojami,trzeba zrozumieć, że diagnostyka zakażeń jesttrudna.Bo jeżeli my wyizolujemy naprzykład od pacjenta z zapaleniem płuc,z bakteremią, na przykład pneumokokowym,z krwi pneumokoka, to wiemy napewno, że to jest przyczynazapalenia płuc.Ale jeżeli my, proszę państwa,wyizolujemy od tego samego pacjenta cośz gardła w trakcie zapaleniapłuc, to, to może jest przyczyna,ale niekoniecznie dlatego, że naszegardło nie jest jałowe i zawszecoś nam wyrośnie.Podobnie do-po-po pośrednim dowodem będzieserologia.To, że nam, proszę państwa,wzrasta na przykład miano swoistych przeciwciał,to my wyciągamy wniosek, żeaha, organizm się przeciwko temu akuratbroni.Najpewniejsza jest serokonwersja.Nie ma przeciwciał, są przeciwciała.No to coś się musiałostać.Czyli kontakt z tym drobnoustrojemwydaje się być pewny.Ale proszę państwa, czy tenkontakt z drobnoustrojem powoduje objawy, którewidzimy?To jest kwestia dyskusyjna.A już najmniej przekonujące sądatnie IgM.Dlaczego?Dlatego, że IgM potrafią byćnieswoiste.Świetny przykład mononukleoza zakaźna.W tej chorobie pojawiają sięna przykład przeciwciała przeciwko krwinkom czerwonymbarana.Po co nam przeciwciała przeciwkokrwinkom barana?Do niczego są niepotrzebne, alewykorzystujemy to w diagnostyce.A pojawiają się dlatego, żechoruje sam układ odpornościowy.W związku z czym wytwarzaprzeciwciała zupełnie bezsensowne i wówczas diagnostykana podstawie IgM po prostunie ma żadnej wartości.Jeśli chodzi o inne choroby,szacujemy, że mniej więcej połowa dodatnichprzeciwciał w klasie IgM jestfałszywie dodatnia.O tym powiem jeszcze, jeszczeemm-Pani docent w czasie swojego wykładuo diagnostyce laboratoryjnej.Natomiast już dzisiaj państwu zdradzam,że znacznie pewniejsze są IgG inajpewniejsza będzie serokonwersja.Kolejna sprawa to PCR.
No dobrze, PCR dodatni. No i co z tego? Myśmy mieli, proszę państwa, pacjentów z COVID-em, którzy miesiąc po chorobie jeszcze mieli PCR dodatni. Czy są chorzy w tej chwili? Nie. Oni byli chorzy. Bo jak odróżnić DNA, które się replikuje od martwego, które tam gdzieś w resztkach zalega? Jeszcze mniejszą wartość diagnostyczną ma posiew z miejsca niełowego. Dlaczego, proszę państwa? No bo w niejowym miejscu musi coś być. Posiew gardła, posiew z nosa, posiew z przewodu pokarmowego. No musi coś nam wyrosnąć. Ale czy to jest odpowiedzialny zakład? Objawy, które, które obserwujemy? Może tak, może nie.
Historycznie, proszę państwa, bo to już jest trochę nieaktualne. Pierwszy na to pytanie odpowiedział Koch. To był lekarz, proszę państwa, niemiecki, pracujący w Wolsztynie. Dzisiaj to jest koło Zielonej Góry. I on, proszę państwa, określił, jakie, jakie warunki musi spełniać drobnoustrój, który nie jest wyizolowany z jałowego miejsca, aby uznać go za czynnik etologiczny choroby. Po pierwsze musimy go izolować od chorego. No i rzeczywiście, proszę państwa, to się da zrobić, ale po drugie, że podane osobie zdrowej po okresie wylęgania, ciągle podobnym, daje takie same objawy u chorego. I to jest dowód. Ale oczywiście my takich eksperymentów na ludziach prowadzić nie możemy, ale też i nie musimy, bo po prostu wiemy, że na przykład przyczyną ostrego zapalenia gardła to może być paciorkowiec, a gorąkowiec nie, bo on podany osobie zdrowej po prostu zapalenia gardła nie wywoła.
Proszę państwa, źródło zakażenia: chory, nosiciel, zwierzę może być chore albo nosiciel, materiał skażony. No świetny przykład historii. Podam tylko jeden. Mamy rok 1763. Wojna francusko-indiańska. I co? I Francuzi grat-- grzecznościowo przekazują chusty i koce osób, które miały ospę prawdziwą rdzennym Amerykanom. Po co? No wiadomo, możecie się Państwo domyślić. Dzisiaj już koców od Francuzów nie otrzymujemy. Natomiast, proszę państwa, stworzyliśmy idealne warunki do rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych. To jest kraj rozwinięty, to jest Wielka Brytania, a to są Indie. Wybierzcie państwo, gdzie wolicie być.
Możliwość zakażenia jak najbardziej jest duża. Teraz jaką drogą dochodzi do zakażenia? No, najczęściej inhalacyjną. Pewnym takim powiedzmy pod-podtypem drogi inhalacyjnej jest droga kropelkowa, gdzie mówimy o tych większych kropelkach, zaraz to pokażę. Możemy, proszę państwa, drobnoustrój zjeść czy wypić — to jest droga pokarmowa. Możemy mieć styczność bezpośrednią, czyli skóra do skóry. Proszę państwa, kontakt płciowy dzisiaj zdefiniowany jako styczność nabłonków, bo to bardzo różne te nabłonki mogą być. Dzisiaj nie ograniczamy się w tym względzie. Wreszcie, proszę państwa, przez wektora na przykład komar, kleszcz — to każdy wie. No albo krwiopochodna. No to już trudniej. To trzeba albo brać narkotyki, albo iść do szpitala.
Teraz tak. Według mnie wszystko jest kwestią odległości, bo proszę zwrócić uwagę, że chorobę przenoszą drogą kropelkową. To się tak przenoszą na metr, półtora, ale już aerozol przenosi się, proszę państwa, na raz, na znacznie więcej metrów. I proszę też zwrócić uwagę, że my nie musimy kaszleć, nie musimy kichać, jak mówimy! O śpiewaniu nawet nie wspomnę. Najwięcej zakażeń było, proszę państwa, w trakcie, w trakcie pandemii, w chórach, na początku to z naszych ust wydostaje się właśnie chmura-aerozol,
który jeżeli jesteśmy zakażeni, jeżelimateriał, jeżeli drobnoustrój, powiedzmy wirus czybakteria w naszych drogach oddechowychbytuje, to będzie w tym aerozolurównież obecny.No i proszę państwa, wszystkojest też kwestią czasu.Proszę zwrócić uwagę, że drobnekropelki utrzymują się nieraz kilkanaście godzinw wydychanym powietrzu, a tooznacza — w powietrzu pomieszczenia —a to oznacza, proszę państwa,co dzisiaj przyjmujemy, że do zakażeńcovidem dochodzi tylko właściwie wpomieszczeniach zamkniętych, bo inaczej to jestniemożliwe.Ale też z drugiej stronykażde pomieszczenie zamknięte, gdzie by-bywa, przebywadużo ludzi, a te kropelkiutrzymują się kilkanaście godzin, jest wpraktyce skażone.Czyli wszystkie nasze poczekalnie, apteki,proszę państwa, dworce kolejowe, centra handlowe,kaplice, no co tam chcecie,szpitale są skażone.No i zwłaszcza że tedrobnoustroje mogą się przenosić również zapośrednictwem aerozolu.Czyli, czyli proszę państwa, naprzykład źle zaprojektowanych czy po prostunieprzygotowanych do filtracji urządzeń klimatycznych.
Czynników wpływających na transmisję jest,proszę państwa, więcej.To oczywiście oznacza-- wpływa nato temperatura, promieniowanie słoneczne, proszę państwa,wilgotność, stężenie dwutlenku węgla namarginesie, ponoć zwiększa częstość zakażenia.Wpływają cechy osoby, która, którajest po drugiej stronie, czyli iletego materiału zakaźnego i gdziesię dostanie.I proszę państwa, oczywiście rzeczjasna jeden czynnik zakaźny może przenosićsię kilkoma, kilkoma drogami.Przecież możemy zarazić się naprzykład grypą przez to, że naprzykład dotkniemy skażonego guzika wwindzie.Potem w sposób taki nieświadomybędziemy sobie gdzieś, powiedzmy, dotykać wokolicy oka, bo nas sswędziała,sswędziało oko czy w okolicy nosai sobie ten wirus-wirusy przeniesiemy.Albo możemy z kimś rozmawiaćwłaśnie w tejże windzie i dozakażenia dojdzie drogą, drogą kropelkową.Proszę też zwrócić uwagę, żebiorąc pod uwagę, że są dwawarunki zakażenia, to te czynnikizachorowania na choroby zakaźne również będąmiały charakter dwoisty.Co ja przez to przezto rozumiem?Na przykład zaburzenie odporności toewidentnie będzie czynnik po stronie, postronie, proszę państwa, powiedzmy naszej.
Indywidualny czynnik: wiek, skrajności wiekowe,brak zaszczepienia, proszę państwa.Pracownicy ochrony zdrowia — myjesteśmy grupą ryzyka, mamy kontakt zchorymi.Proszę o tym, proszę otym pamiętać.Jak będziemy podróżować na tereny,gdzie choroba występuje, no to oczywiścierównież i możemy sobie piękniete czynniki zgrupować, czyli te czynniki,proszę państwa, indywidualne, które wynikająpo prostu z podatności — jesteśmysłabi, mamy uszkodzone bariery, któreprzed zakażeniami nas chronią albo którezwiązane są z narażeniem.Na przykład zawód.Wspomniałem o naszej medycznej profesji,ale to może być hobby.To mogą być ryzykowne zachowania.I proszę zwrócić uwagę, żenasze życie ma charakter wielowymiarowy.My możemy być, powiedzmy, lekarzemi narażenie mieć zawodowe.Możemy mieć hobby, jeszcze ryzykownezachowania, jeszcze podróżować i jest wszystko--można to robić prawie że,prawie że jednocześnie. Proszę państwa, kolejna cechachoroby zakaźnej to okres wylęgania.To będzie czas od wyniknięciadrobnoustroju do pierwszych objawów klinicznych.
On może być bardzo różnyod kilku godzin do ponad roku.Na przykład wścieklizna jest dośćtypowy dla choroby, chociaż czasami tojest dość duży przedział.Kolejna sprawa to jest ryzykozakażenia.Proszę zwrócić uwagę, że toryzyko będzie się zwiększało, jeśli jesteśmybardziej podatni, ale też jakjesteśmy bardziej narażeni.W zakaźnictwie obowiązuje wzór podatność,wzór podatność razy liczba okazji, oczywiściew cudzysłowie.Proszę też zwrócić uwagę, żez tej perspektywy zakażenie jest rodzajemserii niefortunnych zdarzeń, prawda?Musi być wiele warunków spełnionych,żeby do zakażenia doszło.No ale niestety w praktyceto się czasem zdarza.
Jednym z najważniejszych czynników ryzykajest odporność.I zwrócę też uwagę nato, że ta odporność jest słabana początku naszego życia, bosię dopiero rozwija.No i gdzieś koło siedemdziesiątegoroku życia, potem nieodwołalnie się zwija.Mówiąc krótko, się wyczerpuje.W związku z czym zawszenajbardziej chorować na choroby zakaźne będąwłaśnie te skrajności wiekowe, czyliz jednej strony niemowlęta, noworodki, bosą słabe i dzieci pierwszychdwóch, pięciu latach życia, a zdrugiej strony, proszę państwa, osobystarsze, schorowane, co zazwyczaj tak idzie,to idzie, idzie to razem,u których po prostu odporność zwiekiem jest już coraz, aleto coraz słabsza i dane, chociażbygryp, dotyczące grypy, bo grypaco roku występuje, to potwierdzają.
Proszę zobaczyć, jak pięknie sięukłada śmiertelność zaznaczona tą, tą ciągłąlinią.Jeżeli chodzi o grupy wiekowe.Najwięcej pierwsze lata życia ipóźniej gdzieś tam po sześćdziesiątym siedemdziesiątymroku życia.Chociaż oczywiście jak ktoś mapecha, czyli ma czynniki ryzyka bądźmasywne narażenie, to w każdymwieku jak najbardziej grypa może muzaszkodzić.Jeśli już o grypie mowa,pokrótce proszę Państwa dwa zdania dotyczącechorobotwórczości.Po to, żebyście państwo odróżnilizakażenie od objawów.
Po lewej stronie tego slajdumacie Państwo grafikę przedstawiającą wykres ktosię zaraża i zobaczcie Państwo,że w zasadzie odwrotnie proporcjonalnie dowieku.Mniej więcej co drugie dzieckow pierwszych latach życia zaraża sięgrypą.A jeśli chodzi o osobysześćdziesiąt plus to maksymalnie co dziesiątaosoba dziesięć procent, a tojest zakażenie potwierdzone w tym wypadkuserokonwersją, bo to z latadziewięćdziesiąte badania profesora Monto.Ale zobaczmy, proszę państwa, jakiesą konsekwencje tego zakażenia.I tu macie to przedstawionegraficznie po prawej stronie, idąc odgóry.Książkowa grypa, czyli nagła gorączka,bóle mięśniowe, bóle głowy, złe samopoczucie.Leżymy w łóżku.To jest górny, górny, górny,górny graf.I zobaczcie państwo, każdy możetak chorować, ale najczęściej tak chorujądzieci szkolne.Zejdźmy niżej.
Kogo grypa wysyła do szpitala?Czyli kto choruje tak ciężko,że potrzebny jest szpital?Widzimy skrajności wiekowe, chociaż oczywiściew każdym wieku jest to możliwe.Bo też, jak mówię, czynnikiryzyka plus kwestie losowe zawsze odgrywająpewną rolę.A grypa jest chorobą częstą,ale najczęściej pierwsze lata życia albosześćdziesiąt, sześćdziesiąt plus.I wreszcie kogo grypa zabija?Grypa może zabić każdego, alenajczęściej zabija osoby sześćdziesiąt pięć plus.Dlaczego?Ano dlatego, że raz, żeone już są najsłabsze, a dwa,że nikt z nas nieżyje wiecznie i po prostu wiekbył, jest i będzie zawszenajważniejszym czynnikiem ryzyka zgonu.Tak samo w chorobach zakaźnychi w każdych innych chorobach.
Proszę państwa, kolejna sprawa, októrej muszę powiedzieć, to jest to,że odporność może być niepełna.I świetnym tego przykładem jest,proszę państwa, przebieg covidu.Proszę zobaczyć, mamy liczne bariery,jakieś sto sześćdziesiąt, tysiąc sześćset genówwarunkuje naszą odporność.Jesteśmy, możemy mieć dobre śluzówki,ale powiedzmy słabe.Słabą odporność typu komórkowego iodwrotnie.Przy czym jesteśmy bardzo zróżnicowanipod tym względem.Proszę zobaczyć.W zależności od tego, gdzienasze mechanizmy odpornościowe są w staniezablokować zakażenie.Tak chorujemy.Jeśli zablokują to zakażenie naetapie błon śluzowych, to mamy, proszępaństwa, zakażenie bezobjawowe albo możekatar, ale jeżeli wirus tą pierwsząbarierę, tą barierę, powiedzmy wpostaci błony śluzowej pokona, to mamyco?Mamy zakażenie górnych dróg oddechowych.Przebiega książkowo jak choroba grypopodobna,to jeszcze nie jest źle.Poleżymy, gorączka przejdzie.Natomiast jeżeli, proszę państwa, tutajtutaj głównie uruchamiane są mechanizmy odpornościwrodzonej, bo one działają odrazu.Natomiast jeśli, jeżeli, proszę państwa,wirus również tą barierę pokona, zejdzienam do, do, do płuc,no to wówczas mamy, proszę państwa,w praktyce szpital, bo jestpotrzebny tlen, OIOM, bo jest potrzebnyrespirator albo już jest potrzebnycmentarz i problem się, że takpowiem, trwale rozwiązuje.I proszę zwrócić uwagę, żekażdy rodzaj mechanizmów odpornościowych jest wstanie to zakażenie zablokować nainnym miejscu.Jeżeli my mamy przeciwciała, togdzie my zablokujemy to zakażenie?Tutaj.I to prowadzi nas dokolejnego wniosku, że proszę państwa, każdąodporność da się przełamać.
Powiedzmy, ja jestem zaszczepiony przeciwkoWZW B.Ten dawek wziąłem w życiuchyba z siedem, bo kiedyś sięszczepiło co pięć lat.Mam tych przeciwciał powyżej tysiąca,ale jakby ktoś mi podał półlitra krwi od powiedzmy nosicielaWZW B, to prawdopodobnie ta odpornośćby nie wystarczyła.I proszę o tym pamiętać.Przechodzimy do kolejnej, proszę państwa,pojęcia, czyli zakaźności, zaraźliwości.Cóż to takiego?To jest czas, w którympacjent czy chory jest źródłem zakażeniadla otoczenia.No i wreszcie epidemiologia.Dwa zdania, proszę państwa: endemia,pandemia, epidemia co to jest?Endemia to jest wtedy, kiedyna danym terenie występuje stale danachoroba.Nie jest jej za dużo,ale kilka przypadków w danym powiecieczy województwie, czy kraju tojest endemia.Epidemia rozwija się wówczas, kiedyproszę państwa, jedna osoba zaraża więcejniż jedną chorobą osobę, wtedyto idzie dwa, cztery, osiem, dziesięć.Wyobrażacie państwo, jak to idzie?Po prostu wykładniczo widzieliśmy wszyscypamiętamy jeszcze pandemię COVID-19.Każda pandemia rozwija się czyepidemia rozwija się, proszę państwa, wten sposób, że gwałtownie rośnie,potem jest jakieś plateau.Dlaczego?Bo wyczerpuje się paliwo.Po prostu brakuje osób dozakażenia.Albo wyzdrowiały, mają odporność, alboumarły.No, w każdym razie niema ich.W związku z czym epidemiazawsze sama będzie po jakimś czasiewygasać.No i na rzeczy, jakie,jakie przyjdzie za to zapłacić cenę?Proszę państwa, o tym powiedziałem.Zwrócę uwagę, że choroba zakaźnajest elegancka, dlatego się nimi zajmuję,bo jest taka łatwa dozrozumienia.Jest czynnik etiologiczny.My wiemy, że zabicie drobnoustrojujest, ma, ma szansę zlikwidować chorobę.Zazwyczaj tak jest.Przechorowanie zwykle daje odporność.My możemy tej choroby uniknąćprzez na przykład uniknięcie narażenia.Wreszcie możemy uodparniać.No i wreszcie znamy jejepidemiologię.I teraz, proszę państwa, cojest cechą choroby zakaźnej?Najczęściej to jest gorączka, gorączka. Wpraktyce gorączka to jest choroba zakaźna,chociaż oczywiście przyczyn jest więcej.No i objawy, które sącharakterystyczne dla danej lokalizacji zakażenia bądźtoksyn, jakie drobnoustroj wytwarza.Czyli jak mamy płu-- zajętepłuca, to będzie kaszel, szybki oddech,prawda?Zmiany osłuchowe.Jak będzie przewód pokarmowy —będzie biegunka, będą bóle brzucha, będziepowiedzmy śluz czy krew wstolcu.Jeżeli mamy zajęty ośrodkowy układnerwowy, to mamy zaburzenia świadomości, mamyobjawy ogniskowe.No, coś się musi uszkodzićw tym ośrodkowym układzie nerwowym.Jeśli mamy stawy, no tomamy ból, ograniczenie ruchomości i takdalej.Wspomniałem — gorączka to najczęściejzakażenie, ale proszę państwa, nie tylko,bo przecież i choroby tkankiłącznej, i choroby agres-- autoagresyjne, ipowiedzmy, jakieś powiedzmy czasami polekowezaburzenia regulacji wzgórza, to wszystko teżgorączkę może dać, ale najczęściejsą to oczywiście zakażenia.Najczęściej proszę państwa, mamy doczynienia, przynajmniej w populacji dziecięcej zzakażeniami wirusowymi.Proszę zwrócić uwagę, co jestich cechą.To są zakażenia, które zajmującałość, czyli całe drogi oddechowe, jakmamy chrypkę, mamy zapalenie spojówek,to, to jest wirus.Bo jak to wyobrazić sobie,że bakteria siedzi w gardle achrypkę powoduje?No to przecież by sięnam nie zgadzało.Jeśli gorączka się pojawia, występujenagle, mamy te trzy, cztery dnitakiego, takiego powiedzmy szczytu ipotem samo, samo to przechodzi.Proszę państwa, no i przykzy--przykład.
Ospa. No każdy chyba widział ospę wietrzną. Mieszkający na zachodzie Polski, Polski mówimy . Diagnoza taka — po prostu patrzymy na pacjenta, widzimy, że tą ospę ma, bo to jest tak charakterystyczne. Jak jeszcze powie, że nie chorował wcześniej, że miał kontakt. Sprawa jest czysta. Co jest czynnikiem etiologicznym? No wirus. Okres wylęgania 10-21 dni. Choroba jest bardzo zaraźliwa. Uwaga! Chory jest zaraźliwy od dwóch dni przed wystąpieniem wysypki do zaschnięcia wszystkich wykwitów czy zestrupienia. To zazwyczaj pięć dni trwa. Ile my mamy tego? Dużo, po kilkaset przypadków. W Polsce chorują głównie dzieci, bo to jest zaraźliwe. Trudno uniknąć. Czynniki ryzyka są dobrze zdefiniowane. Powikłania znamy to głównie nadkażenia bakteryjne, ale też zajęcia ośrodkowego układu nerwowego. Rzadziej, powiedzmy po latach, po latach półpasiec. Rzadko kiedy potrzebna jest hospitalizacja. To są te powikłania na zdjęciu.
Uwaga! Możemy zrobić coś poekspozycyjnie. Można na przykład podać acyklowir od siódmego bądź dziewiątego dnia po kontakcie przez pięć dni i wystarczy. I proszę państwa, na podstawie tej ospy wietrznej chciałbym na koniec powiedzieć państwu jeszcze jedną rzecz. Kiedy, kiedy pacjenta izolować? Bo to jest ważne, to się może, to się może, to się może przydać, czyli kiedy? Jak obliczyć ten okres zakaźności, jak się mówi, chociaż powinno się mówić poprawnie — zaraźliwości, ale wszyscy mówią zakaźności, więc uległem tej, tej modzie. Przypomnę pacjent jest zaraźliwy od dwóch dni przed wystąpieniem wysypki do przyschnięcia wszystkich wykwitów. Czyli wyobraźmy sobie, że mamy dziecko, które dzisiaj jest na sali dwóch pacjentów, jedno dostaje ospy wietrznej, mamy drugiego. Od kiedy musimy go izolować? Najprościej powiedzieć od dzisiaj. No nie, bo przecież u niego dopiero choroba się będzie wylęgała, więc od razu chory nie będzie. No, jest w ogóle szansa, że nie zachoruje. Przede wszystkim, proszę państwa i od tego trzeba zacząć. Czyli trzeba pierwsze ustalić, czy pacjent jest podatny na zakażenie. Jeśli już chorował na ospę wietrzną albo miał dwie dawki szczepionki, uważamy go za odpornego, nie robimy nic. No, a jeśli jednak tych warunków nie spełnia, czyli jest podatny, no to musimy się zastanowić, kiedy mógł być narażony. Jeżeli są z tym, z tym drugim pacjentem są od dzisiaj, no to dzisiaj jest narażony. Ale jeśli jest-- przebywał w nim proszę państwa jeszcze dwa dni temu, no to potencjalnie mógł zarazić się już dwa dni temu. Wiemy, że najkrótszy okres wylęgania wynosi dziesięć dni, czyli pacjent będzie chory za najszybciej dziesięć dni, a dwa dni przed chorobą będzie zaraźliwy. Czyli już wiemy, że chor-- izolujemy go w tym wypadku od szóstego dnia. A gdyby to był, proszę państwa, tylko taki jednorazowa ekspozycja? No to izolacja obowiązuje od ósmego dnia do dwudziestego pierwszego po ekspozycji. Chyba że pacjent ma immunosupresję, to wówczas nawet do trzydziestu dni, ponieważ wówczas ospa wietrzna może wylęgać się nieco, nieco dłużej. Mam nadzieję, że powiedziałem to w sposób zrozumiały. Jeśli wymaga to wyjaśnienia, to będzie czas w czasie naszej dyskusji.
Podsumowując, proszę państwa, wyróżniającą cechą chorób zakaźnych jest określony czynnik infekcyjny i zdolność do transmisji, czyli rozprzestrzeniania się na inne osoby. Wykrycie czynnika etiologicznego jest trudne. Pamiętajmy, że większość testów jedynie pośrednio wskazuje na przyczynę choroby. Nie możemy sobie upraszczać, że wyszedł nam jakiś IgM, to już wiemy, co pacjentowi jest i to chciałbym, żebyście państwo zapamiętali.
Rozdziały wideo

Wprowadzenie i definicje chorób zakaźnych

Diagnostyka zakażeń i postulaty Kocha

Drogi zakażenia i czynniki wpływające na transmisję

Czynniki ryzyka i podatność na zakażenie

Okres wylęgania, grypa i znaczenie odporności
