Wyszukaj w publikacjach

Po wielu latach apeli i rozmów środowiska lekarskiego, rząd podjął kroki w kierunku zmiany przestarzałych przepisów dotyczących stwierdzania zgonów. Trwają prace nad projektem nowelizacji ustawy o cmentarzach i pochówku, która pochodzi jeszcze z 1959 roku.
To światełko w tunelu i nadzieja na uporządkowanie kwestii, które do tej pory budziły nieporozumienia i wprowadzały chaos
– mówi Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia (PPOZ).
Brak jasnych i aktualnych regulacji powoduje trudności w przypadkach nagłych zgonów, np. w miejscach publicznych.
To sprawia, że wiele przypadków kończy się niepotrzebnymi komplikacjami administracyjnymi, opóźnieniami, a nawet konfliktami
– dodaje.
Nowelizacja ma to zmienić. Kluczowym elementem projektu jest wprowadzenie do systemu ochrony zdrowia funkcji koronera, który będzie powoływany na poziomie powiatów. Projekt przewiduje także współpracę pomiędzy koronerami z różnych powiatów, co ma kluczowe znaczenie w sytuacjach wymagających natychmiastowej reakcji, szczególnie poza godzinami pracy urzędów, w weekendy i święta. Równolegle planowane jest wprowadzenie elektronicznego systemu zgłaszania zgonów i narodzin, w tym także martwych urodzeń. Ułatwi to przekazywanie informacji między placówkami medycznymi a urzędami w czasie rzeczywistym, przyspieszając formalności i poprawiając jakość danych statystycznych.
Elektroniczne zgłaszanie zgonów to kolejny krok w kierunku nowoczesnego państwa. Nowe przepisy mają również objąć m.in. kwestie pochówków bezimiennych, kremacji oraz śmierci żołnierzy i cywilnych pracowników kontyngentów wojskowych. To ważne elementy systemu, które do tej pory często pozostawały w szarej strefie prawnej
– podkreśla prezes.
Kiedy ruszą prace?
Z wykazu prac legislacyjnych rządu wynika, że rząd zajmie się projektem ustawy, która ureguluje kwestie związane ze stwierdzaniem zgonu, w tym funkcjonowania lekarza koronera oraz elektronicznej karty zgonu w drugiej połowie tego roku. Środowisko lekarzy PPOZ z optymizmem przyjęło zapowiedź rządu o rozpoczęciu prac legislacyjnych.
Długo na to czekaliśmy! Jeden z pierwszych publicznych apeli w tej sprawie wystosowaliśmy 18 lat temu. Dziś pojawiła się nadzieja, że po blisko dwóch dekadach oczekiwań – rząd rzeczywiście doprowadzi ten proces do końca
– dodaje.
Przypomnijmy, że o powołanie koronera od trzynastu lat zabiega m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich.
Jak uzasadnia Ministerstwo Zdrowia, „efektem wprowadzonych rozwiązań będzie przede wszystkim istnienie jednoznacznej podstawy prawnej w obszarze zagadnień objętych projektem ustawy oraz wskazanie właściwych procedur postępowania, w tym również w odniesieniu do zgonów w szczególnych okolicznościach, co spowoduje odciążenie lekarzy z obowiązku podejmowania działań innych niż pozostających w ich zakresie”.