Wyszukaj w publikacjach

Jest taki gość, który nazywa się Michał Rogalski i pisze sam o sobie, że ma 19 lat, zajmuje się grafiką komputerową i marketingiem społecznym. Robi też ładne wykresy. Niedawno zdał maturę.
Znany jest przede wszystkim dlatego, że z powodu olbrzymiego chaosu zaprojektował/stworzył arkusz „COVID-19 w Polsce”, w którym przedstawia zebrane dane o epidemii na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Od największych ogółów, do niewidocznych gołym okiem szczegółów.
Ostatnio dał bardzo dobry wywiad do jednej z internetowych gazet. Komentarze, tylko na razie, bardzo dobre.
Gwarantuję jednak Wam, że ten zdolny, możliwe, że nawet wybitny chłopak, za niedługi czas, kiedy faktycznie zacznie pojawiać się w mediach częściej, dawać wywiady, w których będzie przedstawiać niewygodną lub niezrozumiałą prawdę, przestanie już czytać o sobie pozytywne komentarze. Obym nie miał racji, bo życzę mu jak najlepiej.
Społeczeństwo uzna, że albo miał dziadka w Wehrmachcie, albo jest kłamcą na usługach Billa Gatesa (w końcu ta sama branża), albo płacą mu reptilianie (czyli jaszczuroludzie).
Taka jest niestety droga większości inteligentnych ludzi w Polsce. Osób, które nie zamknęły się w gabinecie czy laboratorium i nie boją się publicznie przedstawiać swoich, często kontrowersyjnych, racji.
Mam jednak nadzieję, że tak jak w czasach (i za jej zasługą) Marii Skłodowskiej-Curie, tak i teraz, dzięki odpowiedniej edukacji, odzyskamy wolność. Tę mentalną oraz społeczną niepodległość.