Wyszukaj w publikacjach

25.01.2023 o 13:51
·

Specjalna podkomisja rozpatrzy ustawę o jakości w opiece zdrowotnej

100%

Dziś podczas posiedzenia Komisji Zdrowia powołano nadzwyczajną 11-osobową podkomisję, która zajmie się rozpatrzeniem projektu ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta. Lekarze krytykują projekt w obecnej formie. 

Sejm po pierwszym czytaniu projektu ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta skierował projekt do Komisji Zdrowia w celu rozpatrzenia. Dzisiejsze posiedzenie Komisji trwało zaledwie parę minut. W związku ze zgłoszeniem wielu poprawek, Tomasz Latos, przewodniczący Komisji Zdrowia, powołał nadzwyczajną podkomisję, która zajmie się projektem.

Dokument przed rozpatrzeniem wymaga jeszcze szczegółowego przeprocedowania

– mówił Tomasz Latos, przewodniczący.

W skład powołanej komisji weszli: Elżbieta Płonka (PiS), Anna Kwiecień (PiS), Violetta Porowska (PiS), Patryk Wicher (PiS), Katarzyna Sójka (PiS), Dominika Chorosińska (PiS), Elżbieta Gelert (KO), Marek Hok (KO), Rajmund Miller (KO), Marcelina Zawisza (Lewica), Radosław Lubczyk (Koalicja Polska). Przypomnijmy, że projekt ustawy zakłada m.in. rozwiązania w zakresie autoryzacji placówek medycznych, wprowadzenie systemu świadczeń kompensacyjnych, nowe zasady akredytacji. 

Rezydenci mają szereg wątpliwości, domagają się wnikliwej analizy ustawy

Rozwiązania zawarte w projekcie ustawy krytykuje m.in. Porozumienie Rezydentów. Środowisko jest zdania, że ustawa w obecnym brzmieniu nie poprawi jakości w opiece zdrowotnej ani nie zwiększy bezpieczeństwa pacjenta. Medycy wystosowali list do posłów sejmowej Komisji Zdrowia.

Jako organizacja reprezentująca interesy lekarzy mających realizować zapisy niniejszej ustawy jesteśmy rozczarowani, że Ministerstwo Zdrowia nie uwzględniło uwag Naczelnej Rady Lekarskiej i Porozumienia Zielonogórskiego oraz nie zasięgnęło szerszych konsultacji, które uczyniłyby niniejszy projekt bardziej realnym i spełniającym swoje założenia

– czytamy w liście.

Jak informuje PR, projekt stoi w sprzeczności z rekomendacjami Rady Europy w sprawie zarządzania bezpieczeństwem pacjentów i zapobiegania zdarzeniom niepożądanym w opiece zdrowotnej, jest sprzeczny z założeniami sprawiedliwego traktowania i leczenia opartym na idei kultury sprawiedliwego traktowania i no-fault; nie zmniejsza przeciążenia sądów i prokuratur; nie zmniejsza presji wywieranej na personelu medycznym; stwarza uznaniowy, a nie gwarantowany system wypłat odszkodowań pacjentom, którzy doznali zdarzenia medycznego. 

Rezydenci wyjaśniają, że proponowane przepisy nie wprowadzają rozwiązań, które zachęcałyby do zgłaszania zdarzeń niepożądanych.

Projekt ustawy przewiduje krótki czas na zgłoszenie, co w sytuacji długofalowych komplikacji zdrowotnych czy procesów diagnostycznych nie ma racji bytu

– twierdzą.

Ponadto, projekt przewiduje, że potencjalna redukcja odpowiedzialności karnej w sytuacji nieumyślnego spowodowania uszczerbku na zdrowiu będzie dotyczyć tylko osoby, która zgłosiła zdarzenie do wewnętrznego rejestru, natomiast w przypadku ciężkiego uszczerbku na zdrowiu projekt takiej ochrony nie przewiduje.

Projekt nie wdraża też sprawnego, efektywnego z perspektywy pacjenta systemu kompensacji, który mógłby być alternatywą dla drogi sądowej. W proponowanych regulacjach zastrzeżenia budzi m.in. zapis o waloryzowaniu górnej wysokości świadczenia kompensacyjnego co 5 lat, co jest nieadekwatne do zmieniających się dynamicznie realiów oraz sprzeczne z poczuciem sprawiedliwości (…)

–czytamy w liście.

Oprócz tego, medycy zaznaczają, że „ustawa przekazuje obowiązek analizy rejestru zdarzeń niepożądanych w całości ministrowi właściwemu ds. zdrowia, nie wskazując, w jaki sposób miałby on wpłynąć na zapobieganie podobnym zdarzeniom w przyszłości. Jednocześnie nie ma mowy o udostępnianiu danych z rejestru zdarzeń niepożądanych innymi organom, które mogłyby prowadzić niezależne analizy, jak towarzystwa naukowe, uczelnie, samorządy zawodowe, związki zawodowe i organizacje pacjenckie”.

Mówimy stanowcze NIE wprowadzeniu ustawy w obecnej formie

– podkreśla Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy – Region Mazowiecki.

Zastrzeżenia do projektu ma także samorząd lekarski. Porozumienie Organizacji Lekarskich, w skład którego wchodzą: Naczelna Izba Lekarska, Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy, Porozumienie Zielonogórskie, SKALPEL-Porozumienie Chirurgów i Porozumienie Rezydentów - uważa, że projekt ustawy jest niedopracowany oraz zawiera błędy. We wspólnym oświadczeniu oceniono, że projekt jest daleki od oczekiwań i pierwotnych założeń, a niektóre jego elementy m.in. zgłaszanie zdarzeń niepożądanych czy działań represyjnych i kar, są niebezpieczne dla pracowników ochrony zdrowia i pacjentów. 

Zaloguj się

lub
Logujesz się na komputerze służbowym?
Nie masz konta? Zarejestruj się
Ten serwis jest chroniony przez reCAPTCHA oraz Google (Polityka prywatności oraz Regulamin reCAPTCHA).