Wyszukaj w publikacjach

Spis treści
17.06.2025 o 09:44
·

Raport NIK: droższa opieka zdrowotna, dłuższe kolejki i pogłębiające się nierówności

100%

Najwyższa Izba Kontroli bije na alarm: w latach 2021–2024 dostępność do świadczeń zdrowotnych w Polsce znacząco się pogorszyła. Pomimo rosnących nakładów, pacjenci coraz dłużej czekają na diagnozę i leczenie, a regionalne nierówności w dostępie do usług zdrowotnych stają się coraz bardziej wyraźne.  

Z przeprowadzonej przez NIK kontroli, która objęła centralę NFZ oraz 3 oddziały wojewódzkie: opolski, warmińsko-mazurski i wielkopolski, wynika, że w wielu regionach kraju występowały tzw. "białe plamy", czyli obszary, w których nie zapewniono pacjentom dostępu do niektórych świadczeń.

Prezes NFZ nienależycie monitorował realizację planu zakupu świadczeń. Nie miał zatem pełnej wiedzy dotyczącej obszarów pozbawionych dostępu do świadczeń. Pracownicy Centrali NFZ próbowali tłumaczyć, że taką analizę mogą robić jedynie oddziały wojewódzkie i to obowiązkiem dyrektorów tych oddziałów jest podejmowanie działań związanych z likwidowaniem „białych plam”. Kontrolerzy NIK nie podzielili jednak tych argumentów 

– czytamy w raporcie NIK. 

Równocześnie znacząco wydłużył się czas oczekiwania na diagnozę i rozpoczęcie terapii, szczególnie w przypadkach określanych jako „stabilne”. Co więcej, różnice pomiędzy poszczególnymi oddziałami wojewódzkimi w liczbie i wartości realizowanych świadczeń nie tylko się utrzymywały, ale i pogłębiały, mimo że nadrzędnym celem „Strategii NFZ na lata 2019–2023” było ich niwelowanie. Kontrolerzy ustalili, że na wizytę w poradni endokrynologicznej pacjent w przypadku stabilnym czeka nawet 318 dni (woj. opolskie), a w przypadku pilnym 154 dni (woj. zachodniopomorskie). Jeszcze większe różnice występują w zestawieniu dotyczącym liczby osób oczekujących na diagnozę i leczenie.

W przypadku stabilnym w kolejce do endokrynologa czeka 18 tys. osób (woj. śląskie), a w pilnym ponad 4,5 tys. (woj. mazowieckie) 

– czytamy. 

W skontrolowanych oddziałach NFZ stwierdzono także szereg uchybień, w tym niewystarczający nadzór prezesa NFZ nad działaniami oddziałów. Brakowało mechanizmów pozwalających na bieżące śledzenie dostępności świadczeń w regionach, a niektóre braki utrzymywały się przez kolejne lata. Oznacza to, że mieszkańcy wybranych obszarów przez długi czas nie mieli możliwości skorzystania z usług medycznych. 

Finanse Funduszu w coraz gorszej kondycji

Jak ustaliła Izba, w latach 2021–2024 pomimo rosnących przychodów, kondycja finansowa NFZ się pogarszała. Przychody ogółem wzrosły w analizowanym okresie o 8,3%, ale po uwzględnieniu inflacji ich siła nabywcza spadła. Tymczasem wydatki wzrosły o ponad 30%. W każdym z analizowanych lat dochody z tytułu składki należnej były niższe niż wydatki na świadczenia zdrowotne. Średni wskaźnik pokrycia kosztów przez wpływy ze składek wynosił od 90% do 96,2%. Sprzedaż obligacji Skarbu Państwa, choć miała być wsparciem, również nie poprawiła sytuacji. NFZ zbywał je poniżej wartości nominalnej, co w opinii NIK było efektem trudnej sytuacji finansowej Funduszu. Dodatkowo Fundusz został obciążony dodatkowymi zadaniami, których koszt w latach 2021–2024 przekroczył 113 mld zł. Wśród nich były m.in. podwyżki wynagrodzeń dla personelu medycznego (ponad 90 mld zł), finansowanie świadczeń wysokospecjalistycznych, ratownictwa medycznego, refundacji leków czy szczepień obowiązkowych. Przeniesienie tych obowiązków z budżetu państwa na NFZ pogłębiło kryzys płatnika publicznego.

NIK nie kwestionując potrzeby godnego wynagradzania pracowników systemu ochrony zdrowia, zwraca uwagę, że koszty wynagrodzeń stanowią zasadniczy składnik kosztów podmiotów leczniczych. Utrzymanie tak wysokiej dynamiki ich wzrostu w przyszłych latach i uwzględnianie go w wycenach świadczeń zdrowotnych będzie negatywnie oddziaływało na finanse Funduszu oraz ograniczało możliwość zabezpieczenia dostępu do świadczeń dla pacjentów 

– czytamy w raporcie. 

Planowanie z lukami

Choć dokumenty finansowe, zakupowe i operacyjne były w NFZ przygotowywane zgodnie z obowiązującymi przepisami, ich realizacja budziła poważne zastrzeżenia. Przekraczano zaplanowane wydatki, a rezerwy uruchamiano przed rozpoczęciem danego roku, co było niezgodne z ustawą. NIK zarzuca NFZ również brak rzetelnych analiz ryzyka przy opracowywaniu planów pracy.

Wnioski i apele NIK

W ocenie NIK obecna sytuacja wymaga natychmiastowych działań naprawczych. Do ministra zdrowia skierowano apel o wzmocnienie finansowania publicznego systemu ochrony zdrowia i poprawę dostępu do świadczeń. Do prezesa NFZ o stworzenie systemu monitorowania miejsc pozbawionych dostępu do usług medycznych i natychmiastowe działania naprawcze. Do dyrektorów oddziałów wojewódzkich o sprawne przeprowadzanie postępowań w sprawie zawierania umów na świadczenia zdrowotne.

Źródła

  1. Najwyższa Izba Kontroli

Zaloguj się

lub
Logujesz się na komputerze służbowym?
Nie masz konta? Zarejestruj się
Ten serwis jest chroniony przez reCAPTCHA oraz Google (Polityka prywatności oraz Regulamin reCAPTCHA).