Wyszukaj w publikacjach
Lekarze pod ostrzałem hejtu – Naczelna Rada Lekarska apeluje o reakcję władz

Naczelna Rada Lekarska wystosowała apel do władz publicznych, wzywając do natychmiastowego przeciwdziałania narastającemu zjawisku hejtu i przemocy wobec medyków.
Samorząd lekarski alarmuje, że „środowisko lekarskie nie ma poczucia, że Państwo dba o bezpieczeństwo lekarzy i chroni ich odpowiednio podczas wykonywania zawodu”. NRL zwraca uwagę na niepokojący trend nasilenia się ataków na przedstawicieli zawodów medycznych, szczególnie w przestrzeni cyfrowej. Hejt dotyka lekarzy nie tylko w mediach społecznościowych, ale również w tradycyjnych mediach, w których, jak podkreślono, często publikowane są uproszczone, jednostronne i krzywdzące informacje na temat pracy lekarzy.
Lekarze coraz częściej stają się celem ataków polegających na kierowaniu wobec nich słów pełnych nienawiści, pogardy czy określeń znieważających związanych z faktem, że wykonują taki, a nie inny zawód lub udzielają świadczeń określonego rodzaju, stosują w swojej praktyce lekarskiej określone produkty lecznicze lub propagują ich stosowanie przez pacjentów (przykładem są szczepienia ochronne). Zazwyczaj aktywność osób hejtujących nasila się w sytuacjach nagłaśniania przez media zdarzeń w systemie ochronie zdrowia, które budzą kontrowersje albo dotyczą nieprawidłowości w procesie opieki nad pacjentem, w sytuacji, gdy sprawa nie została jeszcze oceniona merytorycznie przez uprawnione do tego organy sądowe. Bardzo często są to informacje powierzchowne, upraszczane, jednostronne lub nadinterpretowane w sposób krzywdzący dla środowiska lekarskiego
– czytamy w stanowisku NRL.
Według Naczelnej Rady Lekarskiej, skutki takich działań mogą być bardzo poważne, zarówno dla zdrowia psychicznego lekarzy, jak i dla całego systemu ochrony zdrowia. W oświadczeniu jednoznacznie nazwano te działania „formą cyberprzemocy”.
Co więcej, samorząd lekarski wskazuje na brak adekwatnej reakcji instytucji państwowych.
Próg pobłażliwości i tolerancji dla takich zachowań wśród organów władzy publicznej i w organach powołanych do zwalczania przestępczości podwyższył się do niebezpiecznych granic. Jeśli zgłaszane incydenty nie spotykają się ze stanowczą reakcją, to rodzi się poczucie bezkarności u sprawców tego typu zachowań. Bierność Państwa stanowi zachętę do dalszej eskalacji. Brak skutecznej reakcji odpowiednich władz i instytucji jest równoznaczny z przyjęciem współodpowiedzialności za ich tragiczne skutki
– podkreśla NRL.
Wśród proponowanych rozwiązań znajdują się m.in. stworzenie nowych przepisów chroniących lekarzy przed przemocą i mową nienawiści, a także egzekwowanie już istniejących norm prawnych dotyczących ochrony dóbr osobistych, nietykalności cielesnej oraz uznania przestępstw wobec lekarzy za naruszenie ważnego interesu społecznego.
Źródła
- Naczelna Izba Lekarska