Wyszukaj w publikacjach

3 grudnia 2021 r. Minister Zdrowia powołał Zespół do spraw opracowania propozycji zmian w standardach kształcenia przygotowującego do wykonywania zawodu lekarza oraz lekarza dentysty [1]. Na czele zespołu stanął wiceminister Piotr Bromber, a w jej skład oprócz przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia i Ministerstwa Edukacji i Nauki wchodzili również przedstawiciele uczelni (a dokładnie Konferencji Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych), samorządu lekarskiego, Porozumienia Rezydentów, ale i studentów (w zespole działali reprezentant Komisji Wyższego Szkolnictwa Medycznego Parlamentu Studentów Rzeczypospolitej Polskiej oraz reprezentant IFMSA-Poland). Prace zespołu były przedłużane, ale niedawno, bo 30.12.2022 r., został przedstawiony do konsultacji publicznych projekt nowego rozporządzenia zawierający zmienione standardy kształcenia [2] .
Dlaczego zmieniamy?
Jak czytamy w ocenach skutków regulacji, projekt jest odpowiedzią na postulaty środowiska akademickiego, w tym studentów - kształcenie ma być bardziej praktyczne, mniejszy nacisk ma być położony na wiedzę czysto teoretyczną i nieprzydatną w codziennej pracy lekarza. Część zmian ma również wynikać z postępu medycyny, który sprawił, że niektóre z dotychczasowych standardów stały się nieaktualne.
Co się zmienia?
Zmian jest bez wątpienia sporo. Oprócz przesunięcia części godzin z przedmiotów przedklinicznych, zmieniono również listę wymaganych od absolwenta umiejętności. Zniknęła część bardziej abstrakcyjnych, za to pojawiły się punkty dotyczące zbierania wywiadu z użyciem protokołu SAMPLE czy dotyczące przekazywania niepomyślnej informacji. Posiadanie umiejętności mają być weryfikowane przy pomocy standaryzowanego egzaminu (Objective Structured Clinical Examination - OSCE), który ma się stać obowiązkowym elementem zaliczenia na VI roku studiów. VI rok również już wszędzie, a nie tylko na wybranych uczelniach, ma być bez albo z minimalną liczbą godzin seminaryjnych. Oprócz tego, w ramach studiów ma się pojawić temat e-usług (e-recepta, e-skierowanie). Nauczanie ma również ma być skoncetrowane na objawach. Analogiczne zmiany mają objąć lekarzy dentystów.
Co teraz?
11 stycznia minął termin na składanie ewentualnych uwag. Najprawdopodobniej nie nastąpią już w projekcie większe zmiany i w niedługim czasie można się spodziewać oficjalnego ogłoszenia aktu. Musi to nastąpić o tyle szybko, że planowane zmiany mają dotyczyć kształcenia osób zaczynających naukę na kierunku lekarskim w roku akademickim 2023/2024, więc uczelnie nie mają dużo czasu na dostosowanie swoich programów.
Kolejna zmiana
Obecne kierownictwo Ministerstwa Zdrowia wprowadza wiele zmian w kształceniu medyków - zgoda na otwieranie kierunków lekarskich na uczelniach zawodowych, liczne nowo otwarte kierunki lekarskie. Nie tak dawno temu była również mowa o likwidacji stażu, który pomimo tego, że chwilowo pozostaje elementem kształcenia, już od tego roku ma przebiegać w nowej formie. Samo upraktycznienie czy położenie większego nacisku na komunikacje wydaje się być zmianą w dobrym kierunku. Nie odpowiada to jednak na często podnoszone zastrzeżenia - brak asystentów do prowadzenia zajęć, przeludnione grupy zajęciowe czy rozjazd między przyznaną liczbą miejsc rezydenckich a oczekiwaniami. Z kolei egzamin OSCE prawdopodobnie lepiej spełniałby swoją rolę, gdyby był standaryzowany i przeprowadzany na poziomie krajowym jako część LEK-u a nie na poziomie uczelni. Pozwoliłoby to lepiej realizować cel weryfikacji umiejętności lekarza przed przyznaniem mu pełnego prawa wykonywania zawodu.
Źródła
- Zarządzenie Ministra Zdrowia z dnia 3 grudnia 2021 r. w sprawie powołania Zespołu do spraw opracowania propozycji zmian w standardach kształcenia przygotowującego do wykonywania zawodu lekarza oraz lekarza dentysty
- Projekt rozporządzenia Ministra Edukacji i Nauki zmieniające rozporządzenie w sprawie standardów kształcenia przygotowującego do wykonywania zawodu lekarza, lekarza dentysty, farmaceuty, pielęgniarki, położnej, diagnosty laboratoryjnego, fizjoterapeuty i ratownika medycznego