Wyszukaj w publikacjach
Ochrona zdrowia w oczach kandydatów na Prezydenta RP
Wybory prezydenckie już za dwa dni! Będą to wyjątkowe wybory – nie tylko ze względu na dużą konkurencję – szczególnie po stronie opozycji – ale również poprzez jednocześnie przebiegającą epidemię koronawirusa. Spójrzmy jednak na kandydatury przez pryzmat ich programów wyborczych. Zapraszam serdecznie do mojej apolitycznej analizy i researchu na temat deklaracji dotyczących ochrony zdrowia – jak kandydaci zapatrują się na opiekę zdrowotną w Polsce?*
* Programy kandydatów zostaną zaprezentowane w kolejności alfabetycznej.
Robert Biedroń
Ochronę zdrowia określa on jako jeden z filarów swojego programu. „Jako głowa państwa będę walczył o naprawę systemu opieki zdrowotnej. O dofinansowanie jej na europejskim poziomie - do 7,2% PKB. Za te pieniądze skrócimy kolejki, zapewnimy więcej lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych. Ktoś powie, że to rola ministra zdrowia, a nie Prezydenta - ale skoro ani ten minister ani jego poprzednicy nie potrafili tego załatwić, to musi zrobić to za nich Prezydent” – pisze na swojej stronie internetowej kandydat Lewicy. Biedroń chce także finansować większą liczbę świadczeń, inwestować w infrastrukturę i usprawnienie zarządzania i cyfryzacji. Obiecuje godne wynagrodzenie we wszystkich zawodach medycznych, a za priorytetowe dziedziny uważa onkologię, geriatrię i psychiatrię dziecięcą. Drugim punktem medycznego planu są „leki za 5 złotych”. Kandydat chce walczyć o ustawową gwarancję, że żaden lek na receptę, nie będzie kosztował więcej niż 5 złotych. W ostatnim czasie Robert Biedroń przedstawił także program walki z koronawirusem pt. „Zdrowa Polska - Nowa Nadzieja”, który obejmuje obietnicę dostarczenia maseczek do każdego domu czy osiągnięcie poziomu wykonywania 100 tys. testów na koronawirusa dziennie. Plan Biedronia obejmuje także przeznaczenie 2 mld złotych na dodatkowe wynagrodzenia i premie dla pracowników ochrony zdrowia oraz dodatkowy nabór na kierunki lekarskie i pielęgniarski.
Krzysztof Bosak
18 lutego zadeklarował, iż w polskiej ochronie zdrowia wydawane są ogromne pieniądze (wydajemy na nią najwięcej obok zabezpieczenia emerytalno-rentowego, mniej niż na obronność) i „przede wszystkim musimy zacząć przyglądać się co się dzieje z tymi pieniędzmi” – powiedział kandydat. Chce także zwiększenia roli pacjenta w sposobie wydawania pieniędzy na jego własną ochronę zdrowia. Uważa, że w przypadku opieki POZ i świadczeń ambulatoryjnych pacjent powinien mieć większą swobodę w podejmowaniu decyzji, gdzie mają być wydane jego środki. Czy należy szczepić dzieci? Bosak odpowiada, że tak - co do zasady - aczkolwiek nie na wszystko i niekoniecznie wszystko w jednym czasie. Kandydat Konfederacji zgłasza wątpliwości do kalendarza szczepień, który obowiązuje w Polsce, bo ma informacje, że jest jednym z bogatszych w Europie w przymusowe szczepienia w wieku niemowlęcym. Jeśli chodzi o finansowanie służby zdrowia, Krzysztof Bosak optuje za systemem singapurskim w dziedzinie ochrony zdrowia – tj. oddanie możliwości zarządzania środkami na własną ochronę zdrowia samemu pacjentowi. W przypadku epidemii koronawirusa kandydat chciałby podwyżek dla pielęgniarek jako dodatek za odpowiedzialność za pracę zastępowania lekarzy np. w stacjach krwiodawstwa.
Andrzej Duda
Następnym kandydatem, któremu chciałbym się przyjrzeć w temacie programowym dotyczącym polskiej medycyny, jest urzędujący Prezydent RP Andrzej Duda. Na stronie internetowej kandydata dostępna jest deklaracja programowa, w której jako czwarty punkt określony jest Rozwój Funduszu Medycznego. Prezydent deklaruje, iż odkąd piastuje swój urząd – nakłady na służbę zdrowia rosły z 77 mld zł w 2015 r. do 104 mld zł w ubiegłym roku. „Jednak system wciąż wymaga poprawy. Dodatkowe 3 mld zł z zaproponowanego przeze mnie Funduszu Medycznego będą przeznaczone na leczenie onkologiczne oraz chorób rzadkich nie tylko w Polsce, ale również za granicą. Ludzie, którzy zostali doświadczeni życiowymi tragediami, nie powinni prosić o pieniądze. Państwo powinno wspierać ich pieniędzmi z tego właśnie funduszu.” – czytamy w programie Andrzeja Dudy. Pan Prezydent na jednej ze swoich konwencji wyborczych wskazał zdrowie jako jeden z filarów programowych. Zapowiedział wprowadzenie Narodowego Programu Walki z Rakiem (do 2030 roku), a także wspomnianego Funduszu Medycznego. Kandydat poinformował też, że projekt ustawy Narodowej Strategii Onkologicznej, nad którą pracuje, jest już tworzony. Pan Prezydent wyraża także pogląd, iż służba zdrowia powinna być publiczna z najlepszym personelem i sprzętem medycznym. Według niego służba zdrowia "powinna być publiczna z zapewnieniem jak najlepszej techniki i technologii leczenia, jak najlepiej wykształconych i przygotowanych lekarzy, a także jak najlepszego wyposażenia".
Szymon Hołownia
W swojej broszurze wizji prezydentury opisuje swój pogląd w temacie zdrowia. „Czas porozumieć się co do warunków budżetowych i kadrowych, bez których nie dokonamy zmiany” - czytamy w materiale. Hołownia nie widzi innej drogi jak realne zwiększenie budżetowych nakładów na ochronę zdrowia – na przykład poprzez ogłoszenie prezydenta wraz z Senatem referendum w sprawie zwiększenia składki zdrowotnej. Po rozmowach z przedstawicielami samorządów lekarskich kandydat zgłasza, iż nie rozwiążemy problemów z POZ, jeśli utrzymamy system stawki kapitacyjnej wypłacanej od „głowy” pacjenta. Chce także odbiurokratyzować pracę lekarza, a także rozbudować system telemedyczny – infolinie i wideoczaty z lekarzem, które odciążają system i doskonale sprawdzają się w prywatnej ochrony zdrowia. Kolejnym punktem programu jest „pomysł wart rozważenia – przekazania województwom wszystkich szpitali z dochodami ze składki zdrowotnej, co sprawi, że za jakość i dostępność opieki będą odpowiadać ludzie wybierani bezpośrednio przez obywatelki i obywateli.” Szymon Hołownia uważa także, że powinniśmy przeznaczać 7 proc. PKB na publiczny system ochrony zdrowia. Jego zdaniem, na wydatkowanie tych środków większy wpływ powinny mieć samorządy. W rozmowie z PAP podkreślił, iż nie zgadza się na prywatyzację szpitali i komercjalizację służby zdrowia, jest też zdecydowanym przeciwnikiem indywidualnego dopłacania obywateli do publicznego systemu.
Marek Jakubiak
Niestety, nie znalazłem materiałów programowych kandydata w temacie ochrony zdrowia. Posiłkując się odpowiedziami dla latarnikwyborczy.pl, Marek Jakubiak uważa, iż w przypadkach podobnych do epidemii koronawirusa należy wprowadzać stan nadzwyczajny, a wszyscy pracownicy służby zdrowia powinni być regularnie badani na obecność koronawirusa, niezależnie od wystąpienia u nich objawów choroby lub kontaktu z osobą zakażoną. Kandydat zgadza się również ze stwierdzeniem, iż pacjent w publicznej placówce opieki zdrowotnej powinien mieć możliwość dopłacenia do wyższego standardu świadczeń medycznych.
Władysław Kosiniak-Kamysz
W swoim programie „Nadzieja dla Polski” zapisał rozdział „Reforma służby zdrowia”. Według niego fundamentem wszystkich zmian mających na celu poprawę sytuacji w ochronie zdrowia jest pilne zwiększenie nakładów na leczenie do 6,8% PKB. Środki na ten cel mogą pochodzić m.in. z przesunięcia na leczenie 2% ze składki rentowej oraz akcyzy na papierosy i alkohol. Drugi punkt to podniesienie wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia – o co najmniej 30% - w szczególności pielęgniarek i położnych, ratowników medycznych, diagnostów laboratoryjnych, fizjoterapeutów, lekarzy, farmaceutów szpitalnych, techników medycznych oraz pracowników administracji. Trzecim punktem jest zwiększenie liczby personelu medycznego przez zniesienie limitów przyjęć na studia na kierunkach medycznych, a także stworzenie systemu stypendialnego dla studentów i absolwentów tych kierunków, skrócenie i upraktycznienie programów specjalizacji lekarskich. Kosiniak-Kamysz deklaruje także wsparcie dla najnowocześniejszych metod leczenia, któremu ma służyć Europejski Program Onkologiczny, który zaproponował w maju 2019 roku. Kandydat PSL zwraca uwagę na profilaktykę chorób cywilizacyjnych poprzez skuteczną edukację zdrowotną w szkołach, ciepłe posiłki dla uczniów i zwiększenie aktywności fizycznej w zajęciach szkolnych i pozaszkolnych. Chciałby też zaproponować darmowego dentystę dla dzieci zagwarantowanego w systemie, a dzieciom powinna też przysługiwać ryczałtowa opłata za leki na receptę i w pełni finansowany przez państwo kalendarz szczepień rekomendowanych. Kandydat deklaruje również przywrócenie finansowania in vitro z budżetu państwa. W swoim programie zapisał także udział Pierwszej Damy poprzez utworzenie Polskiej Fundacji Zdrowia pod patronatem Pierwszej Damy. Fundacja będzie zajmowała się znalezieniem placówki medycznej, zbieraniem środków i dofinansowaniem skomplikowanych operacji dla polskich pacjentów za granicą, w każdym przypadku, gdy nasze szpitale nie będą w stanie wykonać takiego zabiegu.
Mirosław Piotrowski
W swoich tezach programowych „Prezydent Bezpiecznego Jutra” zapisał ochronę życia nienarodzonych dzieci od samego poczęcia. Chce „reanimować bardzo chorą służbę zdrowia”. Obok tez programowych, na podstawie odpowiedzi udzielonych dla latarnikwyboczy.pl możemy się dowiedzieć, że kandydat wprowadziłby stan nadzwyczajny związany z epidemią koronawirusa. W stosunku do regularnego badania na obecność koronawirusa wszystkich pracowników ochrony zdrowia – Mirosław Piotrowski nie ma zdania. Uważa, że o tym powinna decydować opinia ekspertów – między innymi wirusologów, a najważniejsze są działania prewencyjne zapewniające bezpieczeństwo pracownikom służby zdrowia. Kandydat nie zgadza się też ze stwierdzeniem, iż pacjent w publicznej placówce opieki zdrowotnej powinien mieć możliwość dopłacenia do wyższego standardu świadczeń medycznych.
Paweł Tanajno
Następnym kandydatem, którego chciałbym przedstawić, jest Paweł Tanajno. W temacie ochrony zdrowia kandydat uważa, że na ochronę zdrowia wydajemy w Polsce nieco ponad 6,5 % PKB; jest to poziom porównywalny z Rosją czy Turkmenistanem, zdecydowanie niższy niż średnia dla krajów OECD (10 %). „Odpowiedź na pytanie, czy system potrzebuje większych funduszy, jest więc oczywista. Pytanie, jak dużo większych, to pytanie do obywateli, jaki poziom usług medycznych chcą otrzymywać i ile są w stanie za nie zapłacić. Zdecydowanie należy poszukać oszczędności w administracyjnej części budżetu „na zdrowie” – mówi Paweł Tanajno. Uważa także, że uczciwie płacący składki zdrowotne przez wiele lat pacjent jest zmuszony do korzystania z usług prywatnych często oferowanych z wykorzystaniem kupionego m.in. z tych składek sprzętu – to kuriozum. Kandydat w kwestii refundacji in vitro odpowiada: tak lub referendum, jeśli obywatele zebraliby 500 tysięcy podpisów pod wnioskiem o rozpisanie referendum w tej sprawie.
Kandydatem Koalicji Obywatelskiej jest Rafał Trzaskowski – prezydent miasta st. Warszawy. Kandydat w swoim programie „Nowa Solidarność” uważa, że na system ochrony zdrowia wydajemy za mało i potrzebujemy nowej polityki zdrowotnej – takiej, która jest blisko ludzi. Swoją rolę jako Prezydent RP w tym temacie widzi w ten sposób, że Prezydent jako gwarant bezpieczeństwa Polek i Polaków – „ma obowiązek wymusić na rządzie działania prowadzące do trwałej poprawy sytuacji w służbie zdrowia.” Pierwszym punktem programu jest zwiększenie środków na służbę zdrowia do co najmniej 6% PKB od 2021 roku. Ponadto Rafał Trzaskowski chce stawiać na rozwój e-medycyny: elektronicznego systemu rezerwacji oraz e-karty pacjenta, które mogą znacząco „skrócić kolejki i poprawić dostęp do lekarzy”. Pan Prezydent chce także wspierać programy profilaktyczne prowadzone w ramach podstawowej opieki zdrowotnej we współpracy z samorządami. Jednym z punktów programu jest także opieka psychiatryczna dla dzieci. Trzaskowski chce także zwiększyć liczbę lekarzy i pielęgniarek – wspólnie z rektorami uczelni medycznych i izbami lekarskimi zadbać o wzrost liczby studentów oraz liczby specjalizacji, które odpowiadałyby zapotrzebowaniu w kraju. Kandydat zgłasza także gotowość do spełnienia obietnic złożonym lekarzom rezydentom tj. podwyższenie wydatków na ochronę zdrowia, poprawę warunków pracy i płacy personelu medycznego.
Stanisław Żółtek
Ostatnim z kandydatów na Prezydenta RP jest Stanisław Żółtek. W swoim programie wyborczym, kandydat deklaruje prywatyzację opieki zdrowotnej – składki, które dzisiaj każdy płaci co miesiąc na publiczną służbę zdrowia nie będą pobierane przez Państwo. „W związku z tym każdy będzie mógł sobie wybrać, czy wykupić prywatne ubezpieczenie medyczne, czy odkładać na wypadek choroby. Jednocześnie obniżymy podatki, tak by pokrywały one przewidywane wydatki związane z komercyjnym korzystaniem z opieki zdrowotnej” – czytamy w programie. Drugim elementem programu zdrowotnego Stanisława Żółtka jest doprowadzenie do prawnej ochrony życia człowieka, od jego poczęcia do naturalnej śmierci z wyłączeniem osób skazanych na śmierć prawomocnym wyrokiem sądu. Państwo będzie ścigać i penalizować wszelkie akty eugeniki, eutanazji oraz aborcji - o ile ciąża nie zagraża zdrowiu lub życiu matki.
