Zarobki lekarzy w oczach Polaków - wyniki badania OZZL

Nasze społeczeństwo ocenia wysokość zarobków lekarzy w publicznej ochronie zdrowia na ok. 6470 zł netto. Zdaniem respondentów, medycy powinni zarabiać dużo więcej – takie wnioski płyną z badania Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. 

Ankietowani wypowiadali się na temat wysokości płac lekarzy, zwłaszcza w kontekście ich „pracy na wyłączność” w publicznej ochronie zdrowia. OZZL zlecił sondaż, bo według niektórych opinii, głoszonych m.in. przez polityków: „nie ma przyzwolenia społecznego na wzrost wynagrodzeń lekarskich, które już teraz są odpowiednie, a nawet zbyt wysokie”. Ponadto z końcem 2020 roku wygasają przepisy, które wprowadziły wzrost wynagrodzeń specjalistów od lipca 2018 r.  

Zapytani Polacy oceniają wysokość zarobków lekarzy w publicznej ochronie zdrowia na kwotę średnio 6470 zł netto. W rzeczywistości są one o 30% niższe. Resort zdrowia podaje, że przeciętne wynagrodzenie lekarza specjalisty za jeden etat w publicznej ochronie zdrowia wynosi ok. 7000 brutto, co daje 5100 zł netto. Ankietowani przyznali także, że lekarze w publicznej ochronie zdrowia zarabiają istotnie mniej niż sędziowie (zawód wskazany przez OZZL, bo jest porównywalny, wynagradzany ze środków publicznych i z brakiem możliwości „dorabiania”), których pensje oceniają na średnio 9300 zł netto. 

Powinni dostawać więcej na jednym etacie 

Mimo zawyżonej oceny wysokości płac lekarzy, Polacy uważają, że lekarze powinni zarabiać więcej. Dotyczy to w szczególności medyków, którzy decydują się na pracę „na wyłączność” w publicznej ochronie zdrowia. Blisko 2/3 Polaków uważa, że powinni oni zarabiać co najmniej tyle, co sędziowie, czyli 9300 zł netto, a 1/3 Polaków, że jeszcze więcej. Badani, w większości, popierają pomysł niełączenia przez lekarzy pracy w publicznej i prywatnej ochronie zdrowia. Spośród osób zdecydowanych: niełączenie praktyk popiera 59 %, a przeciwnych temu rozwiązaniu jest 41%. Więcej zwolenników niełączenia jest w grupach z częstszym kontaktem ze służbą zdrowia. Z kolei najwięcej przeciwników znajdziemy w grupach, dla których dostęp do prywatnej opieki zdrowotnej jest łatwiejszy. Obie grupy dostrzegają jednak korzyści z pracy lekarza w jednym miejscu i wskazują na: większe zaangażowanie lekarzy w pracy, zmniejszenie kolejek, brak konieczności „lawirowania” za lekarzem między systemem państwowym i prywatnym oraz wyeliminowanie procederu „wejścia do szpitala” dzięki prywatnej wizycie u lekarza.

Związek walczy o pensje 

Wyniki sondażu bardzo mocno wspierają postulaty OZZL, aby poziom gwarantowanych płac dla lekarzy specjalistów wzrósł (jest on ustalony w ustawie z dnia 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych). - Obecnie wynosi on 1,27 przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej, co oznacza dzisiaj 6245 brutto (średnia krajowa za rok 2019 wynosi 4918,17 zł). OZZL postuluje wskaźnik 3 – czytamy w komunikacie OZZL. Jak zaznacza Krzysztof Bukiel, przewodniczący OZZL, związek liczy, że minister zdrowia weźmie pod uwagę wyniki badania. - Spełnienie postulatów OZZL nie spowoduje społecznego niezadowolenia, jak się tego obawiają niektórzy przedstawiciele rządu, bo wyniki jednoznacznie wskazują na akceptację społeczeństwa dotyczącą wyższych płac – dodaje. Badanie przeprowadzono w lutym 2020 r. przez firmę Brainlab na reprezentatywnej próbie Polaków (n=1055) w wieku 18 lat i więcej.