OZZL: ustawa o wynagrodzeniach lekarzy nie rozwiązuje problemu
Lekarze z OZZL protestują przeciwko nieprecyzyjnej komunikacji w sprawie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu. Ich zdaniem, obecny system finansowania ochrony zdrowia jest źle skonstruowany, a obciążanie lekarzy odpowiedzialnością za jego problemy jest niesprawiedliwe. Medycy z OZZL uważają, że należy zacząć jasno mówić społeczeństwu o zarobkach lekarzy w publicznych placówkach opieki zdrowotnej, podając kwoty netto za godzinę pracy, ale bez premii, wysługi lat czy dyżurów.
Podczas Kongresu HCC 2025 w Katowicach, w ramach sesji „Wynagrodzenia i warunki pracy medyków. Jak zapewnić sprawiedliwość i motywację w zawodzie?”, ponownie poruszono temat zarobków lekarzy, norm zatrudnienia oraz ustawy o minimalnym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia. Dyskusja wzbudziła kontrowersje, szczególnie w kontekście komunikacji dotyczącej finansowania ochrony zdrowia w Polsce. Jakub Szulc, wiceprezes NFZ określił ustawę o minimalnym wynagrodzeniu jako "killera planu finansowego NFZ", wskazując, że jej realizacja w 2025 roku pochłonie ponad 50 miliardów złotych. Podkreślił, że Polska przeznacza na ochronę zdrowia jedynie 5,3% PKB, co stanowi około dwie trzecie średniej unijnej. W jego opinii, skoro obecnie wynagrodzenia w systemie pochłaniają 160% tego, co w innych krajach europejskich, konieczne jest wprowadzenie górnego limitu płac. Z opinią Szulca nie zgadza się Grażyna Cebula-Kubat, przewodnicząca OZZL.
Dołącz do dyskusji
Źródła
- OZZL
Polecane artykuły