Wyszukaj w publikacjach
Rosnące zainteresowanie kredytem na studia medyczne w Polsce

Studia medyczne należą do jednych z najdroższych kierunków w Polsce, szczególnie na uczelniach prywatnych. Od 2022 roku przyszli lekarze mogą jednak liczyć na wsparcie finansowe w postaci specjalnego kredytu studenckiego oferowanego przez Bank Pekao S.A. Do tej pory skorzystało z niego już kilka tysięcy osób.
W bieżącym roku akademickim liczba wniosków o kredyt była wyższa o niemal 20% w porównaniu z poprzednim rokiem
– informuje Bank Pekao S.A.
Największe zainteresowanie kredytem odnotowano w jego pierwszym roku funkcjonowania, czyli w 2022 r. Od tamtej pory bank zawarł blisko 5,7 tys. umów, z czego około 1,4 tys. w obecnym roku akademickim. Wnioski napływają od studentów wszystkich uczelni w kraju.
Zasady przyznawania kredytu się nie zmieniły
Zasady przyznawania kredytu pozostają niezmienne od momentu jego wprowadzenia. Maksymalna kwota wsparcia wynosi 22 tysiące złotych na każdy semestr i obejmuje cały okres studiów, czyli do sześciu lat. Wnioski można składać w dowolnym oddziale Banku Pekao S.A. w ciągu 21 dni od rozpoczęcia semestru, a środki są przekazywane bezpośrednio na rachunek uczelni.
Kto może skorzystać z kredytu?
Z programu mogą skorzystać zarówno Polacy, jak i cudzoziemcy studiujący płatnie w języku polskim na polskich uczelniach. Kredyt jest dostępny dla studentów, którzy rozpoczęli edukację medyczną przed rokiem akademickim 2021/2022, w jego trakcie lub dla osób, które planują rozpocząć studia w przyszłości.
Jednym z najważniejszych elementów programu jest możliwość umorzenia kredytu. Absolwent może uniknąć spłaty zobowiązania pod warunkiem przepracowania 10 lat w publicznym systemie ochrony zdrowia w ciągu 12 lat od ukończenia studiów.
Możliwe jest też częściowe umorzenie kredytu w przypadku trudnej sytuacji życiowej lub problemów uniemożliwiających kontynuowanie specjalizacji.
W przypadku niespełnienia warunków umorzenia, kredyt należy spłacić w ciągu 12 lat, przy czym do momentu rozpoczęcia spłaty Bank Gospodarstwa Krajowego pokrywa całe odsetki, a później student odpowiada jedynie za połowę kosztów odsetkowych.
Lekarze nie zalecają
Pomysł finansowania kształcenia lekarzy poprzez kredyty budzi jednak kontrowersje w środowisku medycznym. Porozumienie Rezydentów OZZL określa takie rozwiązania jako „niewolnicze kontrakty”. Krytyczne głosy zgłaszał również samorząd lekarski. Naczelna Rada Lekarska zwraca uwagę, że kredyt ma zmienną stopę procentową i w przypadku niespełnienia warunków umorzenia może być trudny do spłaty, co w przyszłości może komplikować np. uzyskanie kredytu hipotecznego.






