Wyszukaj w publikacjach

Marcin Wiącek, rzecznik praw obywatelskich, apeluje do Jolanty Sobierańskiej-Grendy, minister zdrowia o pilne działania na rzecz wsparcia psychiatrii i zapewnienia jej stabilnego finansowania. Według Wiącka, bez wprowadzenia trwałych rozwiązań w zakresie psychiatrii środowiskowej poprawa opieki nad osobami w kryzysie psychicznym będzie niemożliwa.
Bez systemowych zmian wprowadzających psychiatrię środowiskową nie ma mowy o trwałej i długofalowej poprawie opieki nad osobami w kryzysie psychicznym. Planowane zmniejszenie wydatków NFZ na psychiatrię może mieć katastrofalne skutki dla systemu opieki psychiatrycznej i cofnąć wdrażaną reformę o kilka lat
– uważa rzecznik praw obywatelskich.
Jego zdaniem, sytuacja systemu ochrony zdrowia psychicznego w Polsce wymaga pilnych działań.
W liście do minister zdrowia, Wiącek wskazuje, że docierają do niego sygnały, z których wynika, że problemy psychiatrii nie tylko nie zostaną w najbliższym czasie rozwiązane, lecz mogą ulec dalszemu pogłębieniu w nadchodzącym roku.
Jak wylicza, niepewna pozostaje przyszłość psychiatrii środowiskowej.
Przez ostatnie miesiące mogliśmy być przekonani, że najdłużej trwający program pilotażowy w tym obszarze dobiegnie końca, a w całym kraju powstaną Centra Zdrowia Psychicznego, zapewniające wszystkim obywatelom dostęp do nowoczesnej, zintegrowanej opieki psychiatrycznej. Niestety, jak wynika z doniesień prasowych, mimo zapewnień nie uda się wprowadzić centrów w całym kraju, a program pilotażowy zostanie po raz kolejny przedłużony
– zauważa.
Zdaniem RPO, samo przedłużenie pilotażu jest jedynie rozwiązaniem tymczasowym. Bez trwałych zmian pacjenci pozostaną wciąż w trudnej sytuacji. Psychiatria środowiskowa nie tylko pomaga osobom chorym, lecz także wspiera ich rodziny, zmniejsza ryzyko hospitalizacji i ogranicza obciążenie szpitali.
Większość szpitali psychiatrycznych boryka się z problemami finansowymi i brakami kadrowymi, szczególnie widocznymi w nocny i w weekendy, gdy na dyżurze pozostaje jeden lub dwóch lekarzy, opiekujących się kilkuset pacjentami. W takich warunkach zapewnienie odpowiedniej opieki i bezpieczeństwa jest z oczywistych względów niemożliwe. Jeżeli szpital nie dysponuje podstawowym sprzętem diagnostycznym, ryzyko tragedii staje się niemal pewne
– zaznacza.
Czy będą środki na psychiatrię?
Kolejnym problemem jest niepewność finansowania świadczeń psychiatrycznych i leczenia uzależnień w 2026 roku. Do rzecznika wpływają sygnały, że NFZ planuje obniżenie wydatków na psychiatrię z ponad 9 mld zł do niespełna 8 mld zł. Zdaniem Wiącka, taka decyzja może w praktyce cofnąć reformę o kilka lat, mimo że psychiatria jest jednym z priorytetów resortu zdrowia.
Środowisko domaga się m.in. zwiększenia finansowania psychiatrii, kontynuowania reformy systemu ochrony zdrowia psychicznego, powołania ośrodka krajowego do monitorowania reformy i rozwoju całego systemu ochrony zdrowia psychicznego, który łączyłby psychiatrię osób dorosłych z psychiatrią dzieci i młodzieży, a także udziału w podejmowanych decyzjach.
Marcin Wiącek wezwał minister zdrowia do zdecydowanego działania na rzecz wsparcia psychiatrii, stabilnego finansowania i wprowadzenia tej dziedziny w XXI wiek. Również Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej wezwało ministra zdrowia i władze państwowe do natychmiastowych działań na rzecz poprawy jakości opieki psychiatrycznej i warunków kształcenia i pracy lekarzy psychiatrów.
Źródła
- RPO






