Wyszukaj w publikacjach

Jak podkreśla resort zdrowia, po ponad dwóch latach pandemii wzrosło zapotrzebowanie na opiekę psychologiczno-psychiatryczną zarówno wśród dzieci jak i dorosłych. Zagadnienia dotyczące psychiatrii będą priorytetem w najbliższych latach.
– Bez reformy psychiatrii dziś bylibyśmy w tragicznej sytuacji – powiedział Adam Niedzielski, minister zdrowia podczas konferencji dotyczącej reformy psychiatrii dzieci i młodzieży oraz dorosłych ,,Reforma psychiatrii: wyzwania systemowe związane ze zmianą modelu organizacji ochrony zdrowia psychicznego”.
Szef MZ przypomniał, że od rozpoczęcia reformy psychiatrii dorosłych minęły cztery lata, a od rozpoczęcia reformy psychiatrii dzieci i młodzieży - trzy lata.
– Ale to ta druga reforma jest dziś bardziej zaawansowana. Stworzono już prawie kompletną sieć dziecięcych ośrodków tego typu – mówił minister zdrowia.
Jego zdaniem, "bez reformy psychiatrii system by tego zapotrzebowania nie udźwignął. Mielibyśmy katastrofę".
– Gdyby nie budowa tego systemu kilka lat temu, w tej chwili bylibyśmy w dramatycznej sytuacji, bo zarówno pandemia, jak i konflikt na Ukrainie, zawirowania gospodarcze są elementami stresogennymi i powodują ogromny przyrost zapotrzebowania na leczenie psychologiczno-psychiatryczne. Reforma pomaga nam funkcjonować w kryzysowej sytuacji, jesteśmy w stanie systemowo odpowiedzieć na zapotrzebowanie. Dzięki pierwszemu poziomowi leczenia dzieci, obsłużono blisko 450 tys. pacjentów. W ramach starej wersji systemu nie byłoby to możliwe. Dodajmy do tego naszą infolinię prowadzoną z Rzecznikiem Praw Dziecka, która od niedawna funkcjonuje w nowej formule, a obsłużyła już ponad 30 tys. pacjentów – mówił polityk.
Coraz więcej osób potrzebuje wsparcia
Jak podkreślił minister zdrowia, po ponad dwóch latach pandemii notuje się zdecydowany przyrost zapotrzebowania na opiekę psychologiczno-psychiatryczną.
Zagadnienia dotyczące psychiatrii będą priorytetem w najbliższych latach. Tworzymy nowoczesny model opieki psychiatrycznej. Wcześniejszy model oparty o szpitale nie był wydolny przy tak dużym zapotrzebowaniu na opiekę. Odeszliśmy od modelu opartego na szpitalach i oddziałach dziennych. W pilotażu działa 58 centrów zdrowia psychicznego, które swym wsparciem obejmują ponad 7,1 mln osób dorosłych. Kolejne blisko 30 centrów zdrowia psychicznego podpisuje umowy z oddziałami wojewódzkimi NFZ. Po ich uruchomieniu 36 proc. wszystkich dorosłych osób zyska opiekę blisko miejsca zamieszkania. Planujemy kolejne rozszerzenie pilotażu
– przekazał szef resortu zdrowia.
Minister zapowiedział, że w przyszłym roku opieką poradni ma być objętych 50 proc. dorosłych Polaków. Oznacza to zwiększenie liczby poradni do ok. 130.
Obecnie działa ponad 370 ośrodków środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej dla dzieci i młodzieży. Naszym celem jest ograniczenie hospitalizacji
– mówił.
Jak zaznaczyła prof. Małgorzata Janas-Kozik, pełnomocnik ds. reformy psychiatrii dziecięcej, 60 proc. małych pacjentów nie wymaga pomocy lekarza.
– Mogą oni skorzystać z pomocy w ośrodkach środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej – mówiła.
Również dr Aleksandra Lewandowska, konsultant krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży, podkreśliła, że dzięki reformie część pacjentów uniknęła hospitalizacji i dziś blisko połowa nastolatków korzysta z opieki w ośrodkach środowiskowych.
Więcej dorosłych skorzysta z opieki specjalistów Resort zdrowia w przypadku psychiatrii dorosłych wdraża bardziej kompleksową koncepcję opieki środowiskowej.
Do końca grudnia tego roku uruchomimy wsparcie psychologiczne dla blisko 36 proc. populacji. Chcemy dojść do wskaźnika pokrycia populacyjnego 50 proc. - by dla połowy dorosłych Polaków była zapewniona opieka w centrach zdrowia psychicznego. To oznacza powołanie około 50 nowych ośrodków. W tej chwili ta liczba oscyluje wokół 85, a musimy mieć 130, by dojść do tego pokrycia populacyjnego. Pracujemy nad tym, by wyznaczyć te ośrodki, które będą zapewniały odpowiednie warunki
– mówił.
Wśród celów, jakie resort wyznaczył na najbliższy rok w przypadku psychiatrii dziecięcej, jest rozbudowa 2 poziomu opieki psychiatrycznej, czyli tzw. opieki dziennej psychiatrycznej.
To opieka, która ma charakter ambulatoryjny i jest umiejscowiona między opieką środowiskową a opieką w szpitalu stacjonarnym. I tutaj chcemy, żeby ambulatoryjne ośrodki mogły obsługiwać pacjentów, którzy trafiają na izbę przyjęć w szpitalu. Oczywiście będziemy to ograniczali do przypadków nie zagrażających życiu. Chcemy też rozbudować poziom leczenia ambulatoryjnego, czyli tzw. dziennej opieki psychiatrycznej łącznie z ośrodkami, które będą zapewniały dzieciom możliwość uczenia się(szkoła)
– mówił Niedzielski.