Wyszukaj w publikacjach

2 sierpnia powstał ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia, którzy domagają się poprawy sytuacji w ochronie zdrowia. Wielki protest zaplanowano na wrzesień.
Komitet składa się z przedstawicieli ogólnopolskich związków zawodowych zawodów medycznych zrzeszonych w branży ochrony zdrowia Forum Związków Zawodowych oraz z przedstawicieli samorządów zawodów medycznych. Jak podkreślają medycy, jednoczą oni siły, bo to jest „ostatni czas na to, by poprawić złą sytuację w ochronie zdrowia”.
Oczekujemy radykalnych działań rządzących - podkreślili medycy podczas dzisiejszego spotkania.
Celem komitetu jest przede wszystkim doprowadzenie do pilnych rozmów z premierem Mateuszem Morawieckim.
Wnioskowaliśmy już dużo wcześniej o spotkanie z premierem. Było to pod koniec czerwca, przy ustalaniu ustawy o najniższych wynagrodzeniach. Nie doczekaliśmy się. Jako środowisko czujemy się zlekceważeni przez rządzących. Sytuacja po uchwaleniu ustawy o najniższych wynagrodzeniach jest bulwersująca, bo wielu pracowników ochrony zdrowia nie zostaje objętych regulacjami wynagrodzeń, dochodzi do zmiany stanowisk pracy. System opieki zdrowotnej załamuje się na naszych oczach. Domagamy się zwiększenia wzrostu nakładów na ochronę zdrowia do 8 proc. PKB, muszą zostać zwiększone wynagrodzenia pracowników ochrony zdrowia. Domagamy się zwiększenia liczby świadczeń dla pacjentów i poprawy dostępności pacjenta do świadczeń. Nie będzie jakości w ochronie zdrowia, jeśli nie będzie personelu medycznego w oddziałach szpitalnych - mówi Krystyna Ptok, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
Z kolei dr hab. Maciej Krawczyk, prezes Krajowej Rady Fizjoterapeutów podkreślił, że teraz, po raz pierwszy, wszystkie zawody medyczne występują razem.
Dotychczas poszczególne grupy zawodowe starały się porozumieć z ministrem zdrowia oddzielnie. To było nieskuteczne. Zaproponowane podwyżki nie satysfakcjonują pracowników ochrony zdrowia. Ludzie z dużym doświadczeniem zawodowym będą zarabiać tyle, co ich młodzi koledzy dopiero rozpoczynający pracę. Doświadczeni pracownicy zaczną z powodów etycznych i moralnych odchodzić z pracy. Większość moich kolegów i koleżanek nie pracuje na umowę o pracę – mówił Krawczyk.
Zdaniem Artura Drobniaka, wiceprezesa Naczelnej Rady Lekarskiej nakłady na ochronę zdrowia w Polsce są rażąco niskie, a wydatki z prywatnych kieszeni pacjentów rosną.
Inne kraje podejmują odpowiednie działania, bo zdają sobie sprawę z tego, że ich społeczeństwo się starzeje - mówił.
Mamy za mało lekarzy, oddziały się zamykają
Grażyna Cebula-Kubat, wiceprzewodnicząca Zarządu Krajowego Związku Zawodowego Lekarzy podkreśliła, że w Polsce mamy najgorszy wskaźnik, jeśli chodzi o liczbę lekarzy na 10 tys. obywateli.
W Polsce wskaźnik ten wynosi 23,79 proc. i jest on najniższy w całej UE. Ten wskaźnik co roku będzie się powiększał, aż przyjdzie taki moment, że nie będzie miał kto nas leczyć. Zapaść kadrowa, którą obserwujemy powoduje, że od 1 lipca są zamykane oddziały szpitalne. Na Śląsku zamknięto już 13 oddziałów, 6 czeka na zamknięcie. Z doświadczenia wiem, że trudno będzie je ponownie otworzyć. Lekarze zostali potraktowani przez ministra zdrowia bardzo niesprawiedliwie. Jesteśmy jedyną grupą zawodową, w przypadku której do umowy o pracę włączone są wszystkie dodatki łącznie z dyżurami. Prosimy premiera o spotkanie, bo chcemy uratować nasz polski system ochrony zdrowia. Nie sprzęt i wyremontowane sale nas wyleczą tylko ludzie. Za zapaść w ochronie zdrowia nie my będziemy odpowiadać, tylko rząd – mówił Kubat.
Postulaty Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Pracowników Ochrony Zdrowia
Podczas konferencji zaprezentowano pięć głównych postulatów Komitetu:
1. Znacznie szybszy niż planowany wzrost nakładów na system opieki zdrowotnej do wysokości nie 7 proc., a 8 proc. PKB.
2. Zwiększenie wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia do poziomów średnich w OECD i UE względem średniej krajowej, celem zahamowania emigracji zewnętrznej (zagranicznej) i wewnętrznej (do sektora prywatnego) pracowników opieki zdrowotnej.
3. Zwiększenie liczby finansowanych świadczeń dla pacjentów oraz poprawa dostępności pacjenta do świadczeń.
4. Podwyższenie jakości świadczeń dla pacjentów, ponieważ “Polska jest krajem UE, a nie WNP, potrzebna jest opieka lekarska, pielęgniarska, ale też fizjoterapeutyczna, rehabilitacyjna i farmaceutyczna oraz dostęp do nowoczesnych form diagnostyki laboratoryjnej i obrazowej”.
5. Zwiększenie liczby pracowników pracujących w systemie ochrony zdrowia do poziomów średnich w krajach OECD i UE, szczególnie w sytuacji starzenia się społeczeństwa i zwiększania się zapotrzebowania na świadczenia opieki zdrowotnej.
We wrześniu protest na ulicach
Wielki protest pracowników ochrony zdrowia zaplanowano na 11 września, w sobotę, o godz. 12 w Warszawie. Wezmą w nim udział m.in. lekarze, pielęgniarki, fizjoterapeuci, diagności laboratoryjni, technicy medyczni, pracownicy niemedyczni.
Domagamy się spotkania z premierem opartego o konkrety, a nie o ustawę, która w tej chwili tylko wywołała gniew wśród pracowników ochrony zdrowia, dlatego, że cementuje bardzo złą sytuację kadrową, Uważamy, że to ostatni czas na to, aby poprawić złą sytuację w ochronie zdrowia - wskazywała Ptok z OZZPiP.