Wyszukaj w publikacjach

Spis treści
31.07.2021 o 18:08
·

NIL krytycznie ocenia pomysł wprowadzenia "chirurgicznego asystenta lekarza"

100%

Wprowadzenie specjalizacji „chirurgiczna asysta lekarza” nie przyczyni się ani do odciążenia pracy lekarzy chirurgów ani do poprawy bezpieczeństwa pacjentów – tak proponowane przez resort zdrowia rozwiązanie ocenia Naczelna Izba Lekarska. 

Ministerstwo Zdrowia zaproponowało, by ratownicy medyczni i pielęgniarki mogli uzyskiwać specjalizację chirurgicznego asystenta lekarza. Projekt jest obecnie konsultowany. Negatywnie ocenili go m.in. chirurdzy oraz samorząd lekarski. Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej wnosi o odstąpienie od dalszych prac nad projektem. Jak podkreśla NIL, jednym z podstawowych oczekiwań samorządu lekarskiego w kwestii usprawnienia systemu ochrony zdrowia jest jego odbiurokratyzowanie, konieczne są zatem zmiany wprowadzające inne formy pomocy i ułatwienia pracy lekarzy specjalistów z dziedziny chirurgii, w tym zmniejszenie liczby koniecznych do wypełniania dokumentów do niezbędnego minimum.

Wprowadzenie specjalizacji o nazwie „chirurgiczna asysta lekarza” nie przyczyni się ani do odciążenia pracy lekarzy chirurgów, a już na pewno do poprawy bezpieczeństwa pacjentów, w szczególności, gdy uprawnienie do wykonywania tego zawodu uzyskają osoby uzyskujące tytuł magistra inżyniera lub równorzędny na kierunku studiów w zakresie nauk medycznych lub nauk o zdrowiu - uważa samorząd lekarski. 

Czy czeka nas „felczeryzacja” medycyny? 

Zdaniem NIL, „projektowane rozporządzenie jest kolejną próbą zastosowania rozwiązania zastępczego, które nie rozwiązuje rzeczywistych, istotnych problemów polskiej ochrony zdrowia, w szczególności trwałych braków wykwalifikowanej kadry medycznej”. Samorząd podkreśla, że konieczne jest przede wszystkim zwiększenie liczby lekarzy oraz pielęgniarek i poprzez to wzmocnienie zasobów medycznych zamiast wprowadzanie specjalizacji w dziedzinach mających zastosowanie w ochronie zdrowia, o bliżej nieokreślonym programie i trybie kształcenia, co może prowadzić do swego rodzaju „felczeryzacji” medycyny. Ponadto, samorząd uważa, że wprowadzenie takiej specjalizacji będzie rodziło zasadne pytania o stosowaną gradację wynagrodzenia specjalisty w dziedzinie chirurgicznej asysty lekarza w stosunku do wynagrodzenia lekarzy i pielęgniarek.

Znów bez konsultacji z medykami 

Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej uważa, że tworzenie specjalizacji w dziedzinach zabiegowych, szczególnie narażonych na ryzyko związane z wykonywanymi świadczeniami zdrowotnymi, wymaga dużej rozwagi i uprzedniego uzgodnienia z przedstawicielami środowiska lekarskiego, które odpowiada wobec pacjenta za prawidłowe wykonanie tych procedur zabiegowych.

Bardziej zasadne niż tworzenie kolejnych specjalizacji w dziedzinach mających zastosowanie w ochronie zdrowia, byłoby dokonanie rzeczowej analizy i weryfikacji niektórych wymogów dotyczących liczby personelu medycznego przy udzieleniu niektórych świadczeń gwarantowanych z zakresu chirurgii. Chodzi zwłaszcza o pewne wymogi dotyczące liczby lekarzy specjalistów w dziedzinie chirurgii do przeprowadzenia nieskomplikowanych zabiegów chirurgicznych, które lekarz mógłby z powodzeniem wykonywać samodzielnie. W konsekwencji pozwoliłoby to na lepsze wykorzystanie zasobów kadrowych i usprawnienie pracy lekarzy specjalistów w dziedzinie chirurgii w placówkach medycznych - uważa NIL. 

Źródła

  1. NIL

Zaloguj się

lub
Logujesz się na komputerze służbowym?
Nie masz konta? Zarejestruj się
Ten serwis jest chroniony przez reCAPTCHA oraz Google (Polityka prywatności oraz Regulamin reCAPTCHA).