Wyszukaj w publikacjach

Na początku kwietnia czasowo zawieszono działalność oddziału chorób wewnętrznych w szpitalu powiatowym w Ustrzykach Dolnych. Powodem są braki kadrowe. To już kolejna taka sytuacja – podobne trudności wystąpiły także w lutym. Lecznica pilnie poszukuje medyków do pracy.
Dyrekcja SPZOZ w Ustrzykach Dolnych poinformowała, że zawieszenie pracy oddziału chorób wewnętrznych wynika przede wszystkim z niedoboru lekarzy internistów. Oddział pozostanie zamknięty od 5 do 27 kwietnia. W wyniku niedawnych rezygnacji – odeszło 4 medyków, w tym kierownik oddziału oraz 3 lekarzy z Ukrainy mających warunkowe prawo wykonywania zawodu – placówka stanęła w obliczu kryzysu personalnego. Jak tłumaczy nam Małgorzata Kormosz, p.o. dyrektor ze szpitala w Ustrzykach Dolnych, problemy lecznicy związane z niedoborem kadry lekarskiej trwają od wielu lat.
Problemy kadrowe towarzyszą nam od wielu lat. W dużej mierze wynikają z położenia geograficznego. Ustrzyki są znacznie oddalone od większych miast, takich jak choćby Rzeszów
– dodaje.
W lutym tego roku oddział również zawiesił swoją działalność, wówczas na trzy dni, z powodu podobnych trudności.
Zawieszenie pracy oddziału wymusiło reorganizację opieki nad pacjentami.
Osoby, których stan zdrowia pozwalał na bezpieczne opuszczenie placówki, wypisano do domu. Pacjentom wymagającym dalszej hospitalizacji zapewniono transport do innych szpitali w regionie
– mówi Kormosz.
Szpital pilnie poszukuje lekarzy
By przywrócić funkcjonowanie oddziału, dyrekcja poszukuje lekarzy do pracy.
Szukamy głównie internistów, ale także kardiologa, diabetologa, radiologa, lekarza rodzinnego. Obecnie prowadzę rozmowy z kilkoma lekarzami. Proponujemy im. dogodne warunki zatrudnienia, atrakcyjne wynagrodzenie, mieszkanie służbowe lub pomoc w zakupie/wynajmie mieszkania na terenie działania naszego szpitala
– mówi.
Trudna sytuacja finansowa szpitala
Kierownictwo szpitala nie ukrywa, że lecznica, podobnie jak wiele szpitali powiatowych w Polsce, zmaga się z problemami finansowymi.
Mimo trudności wynagrodzenia wypłacane są terminowo. Trudno jednak przewidzieć, jak tzw. ustawa podwyżkowa wpłynie na naszą kondycję finansową. Brakuje informacji, w jaki sposób zmieni się wycena świadczeń, a co za tym idzie przyszłe przychody z tytułu umów z NFZ
– wyjaśnia Małgorzata Kormosz.
Ostatnio w Remedium informowaliśmy o kryzysie kadrowym m.in. w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym nr 1 w Lublinie, o problemach w Szpitalu Powiatowym w Chrzanowie, w Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Świętochłowicach, a także o trudnej sytuacji finansowej Szpitala Powiatowego w Otwocku.