Wyszukaj w publikacjach

13.01.2021
·

Rachunek za procedury medyczne - czy składki zdrowotne wystarczą?

100%

Kilka osób podniosło ostatnio fakt comiesięcznego płacenia składek na ubezpieczenie zdrowotne do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jako formę wystarczającego pokrycia kosztów własnego leczenia.

Po pierwsze – i chyba najważniejsze – polski system opieki zdrowotnej, podobnie do systemu choćby emerytalnego, jest solidarnościowy. To znaczy, że wszyscy „zrzucamy” się na wspólny budżet, z którego później leczeni są obywatele Polski.

Po drugie, te składki są tak niskie, że jedyne, na co wystarczają, to tzw. procedury ratunkowe. Nie diagnostyczne, nie nawet lecznicze w przypadku niezagrożenia zdrowia i życia. Tylko ratunkowe. Przyjeżdżasz po wypadku komunikacyjnym nieprzytomny ze złamaną kością ramienną, trzema żebrami, pękniętą śledzioną i kością łonową – leczymy. Przyjeżdżasz zlany potem z silnym bólem w klatce piersiowej w przebiegu zawału mięśnia sercowego. Przyjeżdżasz zdezorientowany z zaburzeniami oddychania po zatruciu lekami. I tak dalej, i tym podobne.

Z powodu – jak widać - niezrozumienia kosztów usług zdrowotnych, uważam, że każdy pacjent, który korzysta z publicznych (bo w prywatnym sektorze już to istnieje) świadczeń medycznych, powinien otrzymać rachunek po ich zrealizowaniu. Nie po to, żeby ten rachunek opłacić, a w celu uświadomienia sobie, że comiesięczna składka na ubezpieczenie zdrowotne nie pokrywa wszystkiego i dla wszystkich.

Rachunki za usługi medyczne pozwolą społeczeństwu poznać faktyczne koszty procesu diagnostyczno – terapeutycznego.

Ja przedstawiam Wam rutynowy rachunek za wykonane świadczenia zdrowotne w przypadku zgłoszenia się pacjenta do SOR z bólem w klatce piersiowej. Chorego, który ostatecznie wychodzi do domu po diagnostyce, ponieważ nie znajduje się w stanie zagrożenia zdrowia i życia, nie wymaga ani dalszej obserwacji w warunkach SOR, ani hospitalizacji. Rachunek obejmuje jedynie ratunkowe procedury medyczne, czyli takie, które w SOR wykonujemy, aby wykluczyć bezpośrednio schorzenia zagrażające zdrowiu lub życiu.

Ceny usług dostępne są ogólnie w Internecie, większość z nich (poza badaniami laboratoryjnymi) jest uśredniona.

Rachunek za zrealizowane procedury medyczne w przypadku zgłoszenia się pacjenta do szpitalnego oddziału ratunkowego z bólem w klatce piersiowej

  • Triage (w tym zapisanie pacjenta do systemu i pomiar podstawowych parametrów hemodynamicznych: ciśnienie tętnicze krwi, tętno, saturacja, liczba oddechów) – 30 złotych.
  • Opieka pielęgniarska – 80 złotych.
  • Opieka lekarska – 150 złotych.
  • Badania laboratoryjne (morfologia krwi obwodowej bez rozmazu, sód, potas, kreatynina, glukoza, CK-MB, CRP, troponina T) – 167 złotych 22 grosze.
  • Badanie elektrokardiograficzne (EKG) z opisem – 70 złotych.
  • Badanie rentgenowskie (RTG) klatki piersiowej w dwóch projekcjach (przód – tył oraz boczne) z opisem – 100 złotych.
  • Leczenie przeciwbólowe (opcjonalnie) – 100 złotych.
  • Przygotowanie sali dla kolejnego pacjenta (czynności sanitarne) – 30 złotych.
  • Wypis ze szpitala (jeżeli zmieści się na jednej stronie) – 10 złotych 38 groszy.

Razem: 637 złotych 60 groszy + 100 złotych opcjonalnego leczenia przeciwbólowego.

Oczywiście, do powyższej kwoty dodać należy średnio 2360 złotych kosztów osobo-doby w szpitalnym oddziale ratunkowym.

PS Niedawno napisała do mnie kobieta, której wydawało się, że jej pensja jest co miesiąc pomniejszana tylko o składkę na ubezpieczenie zdrowotne i z tego tytułu powinna odzyskać niewykorzystane przez nią pieniądze, ponieważ rzadko korzysta z pomocy medycznej. Kompletnie nie zanotowała, że na różnicę pomiędzy wynagrodzeniem brutto i netto składają się jeszcze składki na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, chorobowe czy zaliczka na PIT. Co więcej, nie jest ona jedyna.

Zaloguj się

lub
Logujesz się na komputerze służbowym?
Nie masz konta? Zarejestruj się
Ten serwis jest chroniony przez reCAPTCHA oraz Google (Polityka prywatności oraz Regulamin reCAPTCHA).