Karanie pacjentów – co jest z nami wszystkimi?

Zapisuję
Zapisz
Zapisane

Kiedyś opublikowałem felieton w sprawie pomysłu, aby karać pacjentów, którzy nie stawiają się na wcześniej umówione gwarantowane świadczenie medyczne i o tym niestawiennictwie nie informują świadczeniodawcy.

Uznałem, co dalej podtrzymuję, że w źle zorganizowanym (brak przypomnień o wizytach, granicząca często z cudem możliwość dodzwonienia się do publicznej placówki leczniczej), skrajnie niedofinansowanym systemie lepiej stosować politykę zachęt dla tych, którzy są posłuszni, niż karać niesubordynowanych.

Zaloguj się

Zaloguj się przez Google

Polecane artykuły