Początki zarazy oczami lekarza POZ

Zapisuję
Zapisz
Zapisane

Mam 33 lata, jestem Specjalistą Chorób Wewnętrznych, rok temu otworzyłem specjalizację z Medycyny Rodzinnej. Od 2 lat pełnowymiarowo pracuję w wiejskim POZ, prowadzonym ponad 30 lat przez moich rodziców – pracujących emerytów z grupy ryzyka. W trakcie przeszło 6 lat pracy szpitalnej zdążyłem poznać od podstaw pracę w Oddziale Wewnętrznym, Chorób Płuc, SOR, NPL. Przeżyłem kilka kryzysów związanych z brakiem kadry, zamykaniem oddziałów i wszystkim tym, z czym mieliśmy do czynienia w Polsce przed wybuchem epidemii.

Od stycznia, z coraz większym niepokojem obserwowałem rozwój zakażeń w Chinach, w napięciu oczekując pierwszych rozpoznanych przypadków w Europie. W kolejnych tygodniach, gdy na wschodzie i zachodzie, codziennie pojawiały się nowe ogniska, u nas cisza – biała wyspa, nieprzenikniona granica. Dla wielu niewiedza jest błogosławieństwem, łatwiej o ignorancję – w mojej opinii, będzie to główny powód naszego upadku.

Zaloguj się

Zaloguj się przez Google
poz
dla-stazysty
dla-rezydenta
covid-19

Dołącz do dyskusji

Polecane artykuły