Znoszenie obostrzeń w Polsce - ocena lekarza

Zapisuję
Zapisz
Zapisane

Od początku pojawienia się nowego koronawirusa na terytorium Polski, a nawet wcześniej, kiedy zaczął on przemieszczać się poza granice Chin i trafił do Europy, byłem – w ujęciu całościowym – przeciwny działaniom (lub lepiej napisać pozorowaniu działań) prowadzonym przez polski rząd. Okazało się, że moje uprzedzenia mają podstawy. I to solidne.

Epidemia COVID-19 wybuchła, a może prawdziwiej zauważyć – świat o niej usłyszał, w grudniu 2019 roku. Już pod koniec stycznia wykryto pierwszy przypadek w Europie. To Włochy stały się epicentrum pandemii w Starym Świecie. To wtedy Polki i Polacy spędzali czas na nartach we włoskich kurortach. To w okolicach tego czasu polski Sejm procedował przyjęcie ustawy przekazującej blisko 2 miliardy polskich złotych tzw. rekompensaty abonamentowej dla mediów rządowych. I to wtedy powinniśmy, polski rząd powinien, podjąć wszelkie działania mające na celu przygotowanie się na ewentualne – które stało się wreszcie faktem – nadejście śmiertelnej zarazy.

Zaloguj się

Zaloguj się przez Google
polityka
covid-19

Dołącz do dyskusji

Polecane artykuły