Wyszukaj w publikacjach

Palenie e-papierosów może prowadzić do uzależnienia i nie jest pozbawione skutków ubocznych, a używająca ich młodzież podwaja swoje ryzyko na zostanie palaczami w przyszłości - donosi raport „WHO Report on the Global Tobacco Epidemic, 2021”. W opublikowanym w sierpniu bieżącego roku dokumencie organizacja nie tylko relacjonuje przebieg walki z epidemią zażywania tytoniu, ale też po raz pierwszy zwraca uwagę na nowe produkty, które konkurują na rynku z tradycyjnymi papierosami.
Obecny raport WHO jest ósmym sprawozdaniem dokumentującym postępy w globalnym ograniczaniu użycia tytoniu za pomocą pakietu MPOWER. Stanowi on zbiór sześciu skutecznych strategii, które mają na celu zmniejszenie zarówno podaży, jak i popytu na tytoń, a także zmniejszenie jego negatywnych skutków na zdrowie. Są to kolejno:
- M - monitor tobacco use and prevention policies (monitorowanie konsumpcji tytoniu i skuteczności prowadzonych działań prewencyjnych),
- P - protect people from tobacco smoke (zapewnienie ochrony przed dymem tytoniowym),
- O - offer help to quit tobacco use (oferowanie pomocy w rzucaniu palenia),
- W - warn about the dangers of tobacco (ostrzeganie o niebezpieczeństwach związanych z używaniem tytoniu),
- E - enforce bans on tobacco advertising, promotion and sponsorship (wprowadzenie zakazu re- klamowania i promowania wyrobów tytoniowych oraz sponsorowania przez przemysł tytoniowy),
- R - raise taxes on tobacco (podniesienie podatków i cen na wyroby tytoniowe).
Raport ten jest również pierwszym dokumentem na temat palenia opublikowanym od czasu rozpoczęcia epidemii COVID-19. Podkreśla on w związku z tym wagę szkodliwego wpływu wyrobów tytoniowych na zdrowie oraz promowanie przez nie rozwoju chorób zwiększających ryzyko ciężkiego przebiegu infekcji SARS-CoV-2. Ponadto, eksperci duży nacisk kładą na znaczenie rosnącego użycia e-papierosów, szczególnie przez osoby młode. Jak podkreślają, produkty te, reklamowane jako bezpieczne, mogą być szkodliwe dla zdrowia.
W roku 2020 ponad 5.3 miliarda osób, a więc 69% populacji, objętych było co najmniej jedną strategią MPOWER i liczba ta ciągle rośnie - w ciągu ostatnich 2 lat w 5 kolejnych państwach wprowadzono zakaz palenia w miejscach publicznych. Według WHO postęp ten uznać można za sukces w walce z epidemią używania tytoniu - szczególnie, że pozytywny trend utrzymuje się mimo utrudnień wywołanych przez pandemię COVID19. Liczba krajów, które stosują co najmniej jedną strategię MPOWER, wzrosła trzykrotnie od roku 2007 i wynosi obecnie 146. Od opublikowania ostatniego raportu odnotowano wzrost liczby państw, w których w użyciu są min. 2 strategie z 84 do 98. Co więcej, 31 z nich posiada 3 strategie wprowadzone na najwyższym poziomie, a 5 z nich (Jordan, Irlandia, Madagaskar, Nowa Zelandia oraz Hiszpania) aż 4. Mimo tych optymistycznych doniesień nadal ponad miliard osób na świecie to palacze.
E-papierosy mogą, ale nie muszą mieć w składzie nikotyny - jednak, jak się okazuje, według badań produkty sprzedawane jako beznikotynowe w rzeczywistości zawierają pewną ilość tej szkodliwej substancji. Ich sprzedaż i użycie nie podlega żadnym regulacjom w ażw 84 krajach. Prawne ograniczenia dotyczące e-papierosów obecne są w 111 krajach, przy czym zakaz sprzedaży obowiązuje w 32. WHO zwraca uwagę na istotny problem, jaki e-papierosy stanowią w walce z epidemią używania tytoniu. Produkty te bowiem normalizują przyzwyczajenie do palenia i posiadają potencjał uzależniający. Szczególnie jednak niepokojące, zwłaszcza w kontekście braku jednoznacznego statusu prawnego tych wyrobów, jest ich rozpowszechnienie wśród osób młodych. Sprzyja temu szeroka gama dostępnych rodzajów urządzeń, możliwości wyboru np. smaku i reklamowanie ich jako zdrowszych. Szacuje się, że obecnie na rynku znajduje się ok. 16 000 różnych smaków e-papierosów. Jak podaje WHO, od 2011 do 2020 roku odsetek amerykańskich licealistów korzystających z tych urządzeń wzrósł z 1,5% do aż 19,6%. W roku 2014 nieco ponad 65% z nich wybierało wyroby smakowe, ale sześć lat później odsetek ten wyniósł już niemal 85%. Jak podkreśla organizacja, nikotyna negatywnie wpływa na rozwój ośrodkowego układu nerwowego i może prowadzić do jego długotrwałych uszkodzeń.
WHO wskazuje, że strategie procesu MPOWER powinno rozszerzyć się również na nowe produkty, które nie są obojętne dla zdrowia i utrudniają walkę z epidemią użycia tytoniu. Walkę, w której - jak dotąd - odnosimy pewne sukcesy. Więcej informacji na ten temat znaleźć można w najnowszym raporcie organizacji, opublikowanym na jej stronie internetowej.