Wyszukaj w publikacjach

Spis treści
29.11.2021
·

5 przykładów medycznego sci-fi, które stało się prawdą

100%

W świecie sci-fi medycyna zdaje się nie mieć ograniczeń. Możliwe jest tu prawie wszystko, a ludzkie klony będące dawcami organów (Nie opuszczaj mnie) czy przywracanie młodości za pomocą skomplikowanych procedur medycznych (Holy Fire) to tylko kilka z przykładów. Chociaż wiele z nich brzmi nieprawdopodobnie, to wraz z rozwojem nauki część fantazji stała się już rzeczywistością. Czy wiecie, jakie rozwiązania jeszcze niedawno sprawiały wrażenie technologii z odległej galaktyki, a teraz są na wyciągnięcie ręki? 

1.  Skóra w sprayu  

Widzieliście serial The Mandalorian? To właśnie w nim pojawia się Bacta Spray - preparat, po spryskaniu którym rany głównego bohatera goją się na naszych oczach. Brzmi absurdalnie? W 2018 roku FDA zatwierdziło system RECELL firmy Avita, który pozwala na rozpylanie na oparzeniach zawiesiny komórek pobranych ze skóry pacjenta. Wytworzenie Spray-On Skin™ Cells, bo taką nazwę nosi preparat, zajmuje jedynie 30 minut i może być wykonywane od ręki, bo cały zestaw mieści się w niewielkim pudełku. Co więcej, komórkami pobranymi z wycinka skóry pokryć można obszar oparzenia większy od niego nawet 80 razy. W porównaniu do przeszczepiania, technologia ta pozwala też znacznie zredukować powierzchnię pobieranej od pacjenta zdrowej skóry - w zależności od głębokości oparzenia-  od 32% do aż 97,5%

2. Zdalnie sterowane ramię - bohater sal operacyjnych, NASA i… opowiadania sci-fi

Oto przykład tego, jak nauka wprost czerpie inspiracje z fikcji: w 1942 roku Robert A. Heinlein opublikował w Astounding magazine opowiadanie Waldo, którego główny bohater posługuje się skonstruowanym specjalnie na jego potrzeby mechanicznym ramieniem. Waldo, od urodzenia cierpiący z powodu głębokiego osłabienia siły mięśniowej, był autorem systemu pozwalającego mu na sterowanie skomplikowaną maszyną jedynie dzięki niewielkim ruchom własnej ręki. Ten i inne jego wynalazki stały się źródłem tak dużego bogactwa, że mógł na stałe zamieszkać na pozbawionym grawitacji satelicie, co umożliwiło mu swobodne poruszanie się. Skonstruowane przez niego mechaniczne ramiona znane były po prostu jako „waldos”… i tak samo nazywane były prawdziwe manipulatory zdalnego sterowania, używane np. przez NASA. Technologia ta znalazła też użycie w medycynie jako robot da Vinci, w którym ruchy palców i nadgarstka chirurga przenoszone są na operujące pacjenta robotyczne ramiona. 

3. Wskrzeszanie za pomocą prądu 

Jedno z urządzeń, które kiedyś wydawało się melodią przyszłości lub czystą naukową fantazją, znajdziemy dziś w wielu miejscach publicznych. Automatyczny defibrylator zewnętrzny w formie używanej przez nas współcześnie wynaleziony został w 1930 roku przez Williama Kouwenhovena. Ponad sto lat wcześniej Mary Shelley napisała swoją najbardziej znaną powieść Frankenstein, dającą podwaliny raczkującemu gatunkowi science fiction. I chociaż w samej książce nie znajdziemy opisu tego, jak doszło do ożywienia monstrum, to liczne adaptacje filmowe przypisują to właśnie wyładowaniom elektrycznym. 

4. Badanie w kilka sekund i gabinety lekarskie przyszłości 

Sci-fi to nie tylko książki i filmy, ale i gry komputerowe. W Fallout znajdziemy urządzenia zwane Sympto-matic, które w ciągu chwili mogą zdiagnozować i wyleczyć uszkodzenia, umożliwiając bohaterom szybki powrót do gry. Wystarczy tylko wejść do środka, przycisnąć kilka guzików, a na miejscu nie musi być obecny żaden medyk. Jeśli sądzicie, że to niemożliwe, to pewnie nie słyszeliście o Forward - amerykańskim koncepcie usług medycznych, w którym pacjent badany jest wstępnie przez futurystyczne urządzenie działające prawie jak Sympto-matic. Wystarczy stanąć przed skanerem, a on w ciągu kilku sekund odczytuje dane takie jak waga, wzrost, temperatura ciała, akcja serca i saturacja krwi. Mniej niż minutę później dane te pojawiają się w aplikacji na telefonie i u lekarza, który czeka w gabinecie… wyposażonym w pokaźny dotykowy ekran, na którym automatycznie pojawiają się informacje, które poruszane są podczas rozmowy z pacjentem. Wszystko to sprawia wrażenie rozwiązania z bardzo odległej przyszłości. 

5. Egzoszkielet  

Bohater wielu utworów sci-fi, zarówno literackich, jak i filmowych. Konstrukcje takie znajdziemy m.in. w Gwiezdnych Wojnach i powieści Kawaleria Kosmosu Roberta A. Heinleina. W rzeczywistości egzoszkielety medyczne cieszą się rosnącą popularnością w wiodących technologicznie krajach (Japonia, USA). Wykorzystywane są one do rehabilitacji, w której wspomagają lub zastępują niesprawne mięśnie osób z niepełnosprawnościami, zastępują wózek inwalidzki czy wspierają ruchy kończyn górnych. 

Zaloguj się

lub
Logujesz się na komputerze służbowym?
Nie masz konta? Zarejestruj się
Ten serwis jest chroniony przez reCAPTCHA oraz Google (Polityka prywatności oraz Regulamin reCAPTCHA).