Wyszukaj w publikacjach

Śląska Izba Medyczna chce wprowadzenia regulacji, które będą zakazywać głoszenia poglądów sprzecznych z aktualną wiedzą medyczną. W tej sprawie apeluje do rządzących oraz do Rzecznika Praw Pacjenta. Bartłomiej Chmielowiec zapowiada zmianę przepisów.
W październiku, w Gliwicach odbyła się kolejna konferencja antynaukowa „Czego lekarz ci nie powie”. Dr n. med. Tadeusz Urban, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Katowicach podkreśla, że podczas poprzedniego wydarzenia padło wiele zdań obrażających czy ośmieszających lekarzy i ich wiedzę medyczną.
Na takie spotkania przychodzi ponad tysiąc osób. To mogą być potencjalne ofiary szarlatanów. Znamy przypadki, gdy młoda kobieta z zaawansowanym rakiem piersi uwierzyła znachorom, którzy obiecywali wyleczenie jej witaminą C. To są tacy sami oszuści jak ci, którzy oszukują metodą na wnuczka. Lekarze w izbie mówią, że wielu pokrzywdzonych nie zgłasza się do medyków, bo wstydzą się swojej naiwności
– mówi dr Tadeusz Urban.
Śląska Izba Lekarska po poprzedniej edycji tego wydarzenia zgłosiła sprawę do prokuratury, wskazując na fragmenty wystąpień prelegentów, znieważające lekarzy. Choć gliwicka prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia, izba lekarska odwołała się od tej decyzji do sądu w Gliwicach, który rozpatruje sprawę. Oprócz tego, w marcu 2024 r. śląski samorząd lekarski wystosował apel do ministra zdrowia i parlamentarzystów o podjęcie działań zmierzających do wprowadzenia ustawowego zakazu głoszenia poglądów sprzecznych z aktualną wiedzą medyczną, podpisany przez prezesów siedmiu Okręgowych Rad Lekarskich.
Minęło pół roku i nie wydarzyło się nic. My jednak nie składamy broni. Jeśli wszyscy nie dołożymy starań, by z tą dezinformacją, z oszukiwaniem pacjentów walczyć, nie będzie efektów. Dziś zwracamy się do Rzecznika Praw Pacjenta. To instytucja, która ma stać na straży zdrowia i życia pacjentów
– mówi dr n. med. Tadeusz Urban.
Jak podkreśla prezes śląskiej izby, na razie resort zdrowia nie angażuje się w tę sprawę.
Niby wszyscy się zgadzają z nami, ale nikt nie jest zainteresowany taką walką. Prokurator oddalił nasze zawiadomienie, bo nie ma ofiar śmiertelnych. Złożyliśmy odwołanie. Prawdę mówiąc, króluj w tej sprawie bezsilność i bezradność
– dodaje.
Lekarze: nie możemy pozwolić na działalność pseudomedyków
Niemal codziennie spotykam się z ofiarami szarlatanów i widzę, jak ważna jest edukacja, zwiększenie liczby działań na rzecz promowania wiedzy medycznej opartej na faktach. Wiele takich osób stało się ofiarami indoktrynacji w czasie trwania pandemii Covid – 19. Od pewnego czasu zaczynają się pojawiać pacjenci, chorzy na choroby, które powinny być wyeliminowanie dzięki szczepieniom. Nie możemy pozwolić na rozprzestrzenianie się „autorytetu” pseudomedyków. To klucz do walki z tą szarlatanerią
– dodał dr hab. n. med. Jerzy Jaroszewicz ze Śląskiego Centrum Chorób Zakaźnych w Górnośląskim Centrum Medycznym im. prof. Leszka Gieca ŚUM.
Z kolei prof. Tomasz Szczepański, rektor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego zwracał uwagę, że dziś w Polsce notuje się niską wyszczepialność i tzw. niekonwencjonalna medycyna może wpływać na postawy rodziców.
Jestem pediatrą i w swojej karierze spotkałem się z sytuacjami, gdy rodzice, wbrew wiedzy medycznej i standardom, korzystają z tzw. niekonwencjonalnej medycyny. Zawsze radzę, by nie czytać internetowych „recept” na zdrowie. Poza tym obecnie znajdujemy się w sytuacji stale zmniejszającej się liczby zaszczepionych dzieci. Możemy stracić odporność zbiorowiskową na ktrzuśca, odrę. Trzeba bowiem doprowadzić do sytuacji, by wzrósł procentowy udział zaszczepionych, aby nie doszło do zakażeń na większą skalę
– mówił prof. Szczepański.
Ponieważ antynaukowa konferencja odbywa się w Gliwicach, także prezydent tego miasta, Katarzyna Kuczyńska-Budka, popiera działania izb lekarskich. Zaznaczyła, że umowa dzierżawy hali została podpisana przez poprzedników i miasto ze względów prawnych nie może jej rozwiązać.
Chciałabym rozwiązać tę umowę od razu, ale w świetle prawa na razie jest to niemożliwe. Na razie mam związane ręce, ale razem ze współpracownikami przygotowujemy działania, które pozwolą na uchylenie umowy, umożliwiającej promowanie informacji niezgodnych z wiedzą medyczną. Nie ma mojej zgody na to, by dezinformować pacjentów, społeczność lokalną. Po prostu mówię głośne nie szarlatanom, którzy szerzą nieprawdę o jakiś cudownych terapiach, lekach, niszcząc autorytet lekarzy i doprowadzając nieświadomych ludzi do nieszczęścia
– mówiła Kuczyńska-Budka.
Podkreśliła również, że Gliwice jako miasto uniwersyteckie współpracują ze Śląskim Uniwersytetem Medycznym nad budową szpitala.
Rzecznik Praw Pacjenta zapowiada zmianę przepisów
Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta w rozmowie z Wirtualną Polską zapowiedział, że jeszcze w tym roku będą przygotowane przepisy zwalczające znachorów i szarlatanów.
Od jakiegoś czasu postulowaliśmy rozszerzenie kompetencji Rzecznika Praw Pacjenta. Chodzi o to, żebyśmy mogli wszcząć postępowanie administracyjne wobec osób, które trudnią się taką działalnością
– mówi Chmielowiec w rozmowie z Wirtualną Polską.
RPP zaapelował też do pacjentów, by zgłaszali się, jeśli padli ofiarą szarlatanów.