Wyszukaj w publikacjach

Porozumienie Pracodawców Ochrony Zdrowia zaniepokoiło się wypowiedzią minister zdrowia, która podczas jednej z konferencji przekazała, że możliwe będzie wydłużenie czasu pracy poradni podstawowej opieki zdrowotnej. Resort zdrowia przekazał jednak, że nie planuje takiego rozwiązania.
Porozumienie Pracodawców Ochrony Zdrowia przypomina, że poradnie podstawowej opieki zdrowotnej borykają się od lat m.in. z niedoborem personelu, z problemami finansowymi, dlatego też słowa Izabeli Leszczyny, która podczas konferencji prasowej 14 maja poruszyła kwestię ewentualnego wydłużenia godzin pracy podstawowej opieki zdrowotnej, wzbudziły niepokój wśród pracowników tych placówek. Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia, w liście do Ministerstwa Zdrowia podkreśliła, że środowisko świadczeniodawców nie zgadza się na takie zmiany. Według niej, w sytuacji braku możliwości zatrudnienia dodatkowych pracowników oraz proporcjonalnego zwiększenia finansowania, a także z uwagi na rosnący średni wiek personelu, żądanie od obecnie zatrudnionych wydłużenia czasu pracy byłoby nierealne i stanowiłoby nadmierne obciążenie personelu.
Nie ma akceptacji dla takich zmian. Wydłużenie czasu pracy przychodni jest niemożliwe
– mówi.
Maciej Karaszewski, dyrektor Departamentu Lecznictwa w Ministerstwie Zdrowia, zapewnił, że z uwagi na ryzyko obciążenia małych placówek i pojedynczych praktyk zawodowych, nie ma planów obowiązkowego wydłużenia przedziału czasowego dostępności do POZ.
Nie są planowane prace służące wdrożeniu takich zmian
– dodał.
Karaszewski przypomniał także, że zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem z 24 września 2013 roku, świadczeniodawcy mają obowiązek zapewnić dostępność usług lekarza, pielęgniarki i położnej POZ od poniedziałku do piątku, w godzinach od 8 do 18, z wyjątkiem dni ustawowo wolnych od pracy i zgodnie z ustalonym harmonogramem pracy świadczeniodawcy.
Źródła
- Porozumienie Pracodawców Ochrony Zdrowia