Wyszukaj w publikacjach

Niedobory miejsc stażowych, o których pisaliśmy w artykule Staż podyplomowy lekarzy - wyniki rekrutacji w województwie mazowieckim - Remedium, nie są jedynym problemem , z którym muszą zmierzyć się tegoroczni absolwenci uniwersytetów medycznych.
Jak co roku, druga połowa września oznacza dla większości świeżo upieczonych lekarzy przystąpienie do Lekarskiego Egzaminu Końcowego (LEK). Tym razem ich niepokój może budzić nie tylko stan własnej wiedzy, czy uzyskanie odpowiedniej liczby punktów na wymarzoną specjalizację, ale także kwestia zagrożenia epidemiologicznego oraz braku możliwości pisania egzaminu w wybranym miejscu.
Zbyt dużo lekarzy?
W przypadku LEK-u powtarza się historia znana ze stażu podyplomowego. Liczba absolwentów uczelni medycznych systematycznie rośnie i ten sam system ochrony zdrowia, w którym istnieją dramatyczne braki kadrowe, nie jest w stanie zapewnić im kontynuacji wybranej ścieżki zawodowej. Dodatkowo należy przypomnieć, że nie tylko tegoroczni absolwenci podchodzą do egzaminu, ale także lekarze, którzy ukończyli uczelnie w poprzednich latach. Problem niewystarczającej liczby miejsc jest najbardziej widoczny w województwie mazowieckim. Już 16 lipca, dwa tygodnie przed upłynięciem terminu składania wniosku o LEK, nie można było się zapisać na egzamin w Warszawie. Wśród tegorocznych absolwentów Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ponad dwustu osobom nie udało się otrzymać miejsca w stolicy. W trakcie rekrutacji były dodawane miejsca m.in. w Łodzi, Ostródzie i Gdańsku, natomiast ze względu na brak wcześniejszej informacji, trafiały do tych, którzy mieli szczęście zobaczyć zmianę w SMK (System Monitorowania Kształcenia). Ostatniego dnia zapisów niemożliwe było wybranie preferencyjnego miasta pisania egzaminu. Niejasne jest, czy oznacza to wyczerpanie całej puli miejsc w skali ogólnopolskiej.
Przyczyny niewystarczającej liczby miejsc w obostrzeniach sanitarnych można by dopatrywać się w obecnych obostrzeniach sanitarnych, ale sytuacja z lekarzami, którzy muszą pisać LEK poza terenem własnej izby, czasem w losowo przydzielonym miejscu, powtarza się co roku. I wszystko wygląda na to, że w kolejnych latach, wraz ze wzrostem liczby studentów kierunku lekarskiego, problem będzie się tylko pogłębiał. Więcej na ten temat w artykule: Liczba lekarzy rośnie, liczba miejsc stażowych nie zmienia się - Remedium.
Liczba lekarzy przystępujących do LEK-u w sesji jesiennej w latach 2016-2020[1]:
- 2014 - 6 053
- 2015 - 6 084
- 2016 - 5 787
- 2017 - 5 802
- 2018 - 6 025
- 2019 - 6 379
Bomba z opóźnionym zapłonem?
Niemożliwe jest uniknięcie pytania, czy w czasach ciągle trwającej epidemii COVID-19 rozsądnym posunięciem jest zgromadzenie w jednej sali przez 4 godziny dużej liczby osób przystępujących do egzaminu, które za niecałe dwa tygodnie rozpoczynają staże w szpitalach w całej Polsce.
Dla przypomnienia, Państwowe Egzaminy Specjalizacyjne (PES) w sesji wiosennej zostały odwołane w nowelizacji z dn. 12.03.2020. zmieniającej rozporządzenie w sprawie specjalizacji lekarzy i lekarzy dentystów. Sesja wiosenna została przedłużona o 6 miesięcy, do 31.10.2020 roku. Wraz z początkiem czerwca egzaminy są powoli wznawiane. Jako pierwsze wznowiono egzaminy, które były już zaplanowane przed wybuchem epidemii. O terminie i miejscu PES zdający są powiadamiani dwa tygodnie przed egzaminem za pomocą SMK. Egzaminy muszą być przeprowadzone z zachowaniem określonych wytycznych sanitarnych, tj. zachowaniem min. 2 metrów odległości między zdającymi, wyposażeniem w rękawiczki i maski, dezynfekcją rąk i otoczenia oraz w miarę możliwości, pomiarem temperatury.
Na stronie Centrum Egzaminów Medycznych (CEM) nie podano informacji jakie środki ostrożności zostaną podjęte, aby zapobiec ewentualnej transmisji wirusa wśród zdających LEK i LDEK. Jest to o tyle paląca kwestia, że lekarze zjadą się na egzaminy do miejsc często odległych od miejsca zamieszkania, a dwa tygodnie później rozpoczną staż podyplomowy w szpitalach w całej Polsce. Zdaje się to przepisem na potencjalną katastrofę związaną z szerzeniem się wirusa wśród lekarzy i pacjentów. Szczególnie biorąc pod uwagę, że testowanie lekarzy nadal jest dalekie od ideału. Wiele szpitali przed przyjęciem lekarza na staż zewnętrzny wymaga od niego negatywnego wyniku wymazu na SARS-CoV-2, jednocześnie ani one, ani szpital macierzysty nie są skłonne za takie badanie zapłacić. Czy przyszli stażyści przed rozpoczęciem pracy będą zmuszeni zapłacić za drogi test z własnej kieszeni? Czy czeka nas wzrost liczby młodych lekarzy poddanych kwarantannie po kontakcie z osobą zakażoną w trakcie egzaminu? Albo, w najgorszym przypadku, masowe zachorowania wśród lekarzy stażystów na samym początku swojej drogi zawodowej?
Referencje
- https://www.cem.edu.pl/lep_s.php (ostatni dostęp: 13.08.2020.)
- Rozporządzenie ministra zdrowia z dnia 12 marca 2020 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie specjalizacji lekarzy i lekarzy dentystów (http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20200000421/O/D20200421.pdf, ostatni dostęp: 13.08.2020.)
- https://www.gov.pl/web/zdrowie/komunikat-ws-wznowienia-panstwowych-egzaminow-specjalizacyjnych-dla-lekarzy-i-lekarzy-dentystow (ostatni dostęp: 13.08.2020.)
- https://www.cem.edu.pl/covid-19_wytyczne_PES.pdf (ostatni dostęp: 13.08.2020.)
- https://www.cem.edu.pl/covid19.php (ostatni dostęp: 13.08.2020.)