Wyszukaj w publikacjach
Liczba lekarzy rośnie, liczba miejsc stażowych nie zmienia się

Tegoroczna rekrutacja lekarzy na staż podyplomowy w województwie mazowieckim dobitnie pokazuje, z jakimi trudnościami przyjdzie zmierzyć się w przyszłych latach młodym medykom.
Na listach lekarzy skierowanych na staż, opublikowanych przez Okręgową Izbę Lekarską w Warszawie, znalazło się 588 osób. Nie budzi to zdziwienia. Faktem, który wywołał poruszenie w środowisku młodych lekarzy, jest jednak informacja o tym, że 55 osób nie zostało zakwalifikowanych do odbywania stażu na terenie województwa mazowieckiego. Mają one zostać skierowane na staż do szpitali znajdujących się na obszarze działania innych Izb Lekarskich. Szczegóły tego postępowania nie są jeszcze znane. Więcej na temat wyników rekrutacji pisaliśmy tutaj: Staż podyplomowy lekarzy - wyniki rekrutacji w województwie mazowieckim - Remedium.
Z roku na rok średnie ocen konieczne do kwalifikacji na miejsce stażowe w Warszawie rosną. Coraz trudniej dostać się do wybranego szpitala. Aktualnie ze średnią poniżej 4,0 nie ma sensu myśleć o stażowaniu w stolicy. Na chwilę obecną nie wiadomo, jak potoczą się losy absolwentów, którzy nie zostali przyjęci na staż podyplomowy na Mazowszu. Warto zastanowić się jednak nad przyczynami tego stanu rzeczy.
Dlaczego sytuacja powoli, lecz stale się pogarsza?
W tym roku OIL w Warszawie przewidział 588 miejsc stażowych w całym województwie, w tym 264 miejsca w samej stolicy. W ubiegłym roku było to 607 miejsc, a w 2018 roku 530 miejsc. W tym miejscu warto również wspomnieć, że liczba miejsc w warszawskich szpitalach jest względnie stała, aczkolwiek - jak podkreśla OIL - cały czas prowadzą rozmowy z dyrektorami placówek, aby została ona zwiększona. W tym roku wg relacji OIL udało podwyższyć się limit o 21 miejsc w porównaniu z zakładaną wcześniej liczbą. 588 to limit miejsc już po jego podwyższeniu, jednak i tak jest niższy niż w roku poprzednim. Spekulować można na temat liczby lekarzy stażystów “blokujących” miejsca stażowe z powodu jego przedłużenia przez COVID-19.
Problemem jednak nie jest zbyt mała liczba miejsc stażowych sama w sobie, lecz stale rosnące grono lekarzy ubiegających się o odbywanie stażu na terenie województwa mazowieckiego (przypuszczalnie największym zainteresowaniem cieszy się Warszawa). Z tego powodu rośnie dysproporcja pomiędzy liczbą aplikantów, a możliwościami zakwalifikowania ich na staż. W tym roku rekrutowało się 643 lekarzy, z czego - jak wiemy - 588 otrzymało miejsca. OIL nie podaje liczby aplikantów z zeszłego roku, jednak z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że wszyscy otrzymali miejsca. W 2018 roku liczba lekarzy ubiegających się o miejsca stażowe wynosiła 530, czyli tyle samo, co liczba dostępnych miejsc. W 2020 roku 55 osób pozostało bez skierowania na staż. Liczba ta zdecydowanie przewyższa możliwości dodatkowego utworzenia miejsc dla tych lekarzy.
Kto aplikuje do Warszawy?
W 2020 roku z 643 lekarzy biorących udział w rekrutacji na staż w województwie mazowieckim 477 ukończyło Warszawski Uniwersytet Medyczny, a 166 inne uczelnie medyczne. 2 lata wcześniej było to 389 absolwentów WUMu i 141 z innych uczelni. Wynika z tego, że rośnie zarówno liczba absolwentów WUMu ubiegających się o miejsce stażowe na Mazowszu, jak i liczba lekarzy z innych uczelni medycznych.
Dalsze perspektywy
Rosnącą liczbę aplikantów w pewnym stopniu można wyjaśnić zwiększaniem limitu przyjęć na studia, zwłaszcza w Warszawie. Co więcej, w ciągu ostatnich 3 lat w stolicy otworzyły się 3 nowe kierunki lekarskie - w 2017 roku na Uczelni Łazarskiego, w 2019 roku na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego, a z początkiem października 2020 ma ruszyć kierunek lekarski na Uczelni Medycznej im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie. Żadne z polskich miast nie może pochwalić się taką liczbą uczelni kształcących przyszłych medyków. Jednak czy jest to korzystna sytuacja? Wydaje się, że wraz z ukończeniem studiów przez osoby uczęszczające do powyższych szkół może dojść do jeszcze większej niewydolności systemu i bez miejsca stażowego pozostanie coraz więcej lekarzy.
Warto wziąć pod uwagę, że znaczna część osób podejmujących studia w danym miejscu (patrz Warszawa), układa sobie w nim życie i często zakłada rodzinę, co sprawia, że przeprowadzka w inne miejsce w województwie, czy wręcz do innego województwa, staje się bardzo problematyczna. Wiele osób twierdzi, że “to tylko rok”, jednak czy aby na pewno? Dla jednych może tak, dla innych niekoniecznie. Pocieszający jest fakt, że Komisja ds. Stażu Podyplomowego OIL rozpatruje indywidualne podania o miejsce stażowe dla osób w sytuacjach wyjątkowych i często się do nich przychyla, natomiast nie zawsze tak jest.
Więcej studentów kierunku lekarskiego
W roku 2019 limity przyjęć na uczelnie prowadzące kierunki lekarskie w Warszawie przedstawiały się następująco:
- Warszawski Uniwersytet Medyczny - 550 osób na studiach stacjonarnych i 150 osób na studiach niestacjonarnych,
- Uczelnia Łazarskiego - 90 osób na studiach stacjonarnych,
- Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego - 100 osób na studiach stacjonarnych.
Daje to 890 studentów kierunku lekarskiego, którzy ukończą studia w 2025 roku.
W 2020 roku limity przyjęć na kierunek lekarski przedstawiają się następująco:
- Warszawski Uniwersytet Medyczny - 550 osób na studiach stacjonarnych i 150 osób na studiach niestacjonarnych,
- Uczelnia Łazarskiego - 100 osób na studiach stacjonarnych,
- Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego - 120 osób na studiach stacjonarnych i 40 osób na studiach niestacjonarnych,
- Uczelnia Medyczna im. Marii Skłodowskiej-Curie - 50 osób na studiach stacjonarnych.
Daje to 1010 studentów kierunku lekarskiego, którzy ukończą studia w 2026 roku.
Sytuacja bez wyjścia?
Więcej studentów medycyny oznacza więcej absolwentów, co przy względnie stałej liczbie miejsc stażowych może znaczyć tylko jedno - coraz większa liczba lekarzy nie dostanie się na staż w województwie mazowieckim. Zakładając nawet, że nie każdy z absolwentów będzie chciał odbywać staż w tym rejonie, to liczba ta i tak znacznie przekroczy limity dostępnych miejsc. Jeśli stale będzie się również zwiększać liczba lekarzy z pozostałych uczelni medycznych aplikujących na staż w województwie mazowieckim, sytuacja stanie się tragiczna.
Poszukiwanie rozwiązania tego problemu musi się rozpocząć już teraz, aby nie dopuścić do sytuacji, w której prawie połowa absolwentów kierunku lekarskiego w Warszawie pozostanie bez miejsca stażowego. Kształcenie większej liczby lekarzy jest ważne, jednak nawet bardziej istotna jest jakość ich kształcenia i umożliwienie podążania obraną ścieżką bez niepewności, czy będzie to możliwe. Jeżeli nic się nie zmieni w 2026 roku młodzi lekarze z Mazowsza będą mieć szansę dostania się na staż wynoszącą 50:50. W tym przypadku nie można jednak liczyć na telefon do przyjaciela…