Wyszukaj w publikacjach

Ministerstwo Zdrowia zastanawia się nad zniesieniem obowiązkowego stażu dla lekarzy po studiach. Ma on być dobrowolny. Planuje także szereg zmian w kształceniu medyków. Jedną z nich ma być praca dla studentów.
Piotr Bromber, wiceminister zdrowia powiedział "Dziennikowi Gazecie Prawnej", że planowane jest, by „przez kilka najbliższych lat studenci mieli wybór, czy chcą od razu zacząć pracę w zawodzie jako lekarze z pełnym prawem wykonywania zawodu, czy chcą się jeszcze dodatkowo kształcić praktycznie na stażu". Wiceminister zdrowia przypomniał, że staż podyplomowy nie jest elementem studiów
.Jest nim natomiast ostatni rok studiów i chcemy, żeby był maksymalnie praktyczny i kończył się egzaminem. Dlatego właśnie zmieniamy standardy, żeby upraktycznić kształcenie
– mówił Bromber.
Będzie m.in. wprowadzony egzamin OSCE, czyli Obiektywny Strukturyzowany Egzamin Kliniczny oraz zlikwidowana możliwość prowadzenia zajęć klinicznych w formie seminariów. – Zajęcia kliniczne muszą być przy pacjencie i w małych grupach – mówił.
Wiceminister dodał też, że likwidacja obowiązkowego stażu wzbudza lęki i obawy.
Chodzi o poradzenie sobie z odpowiedzialnością, co wydaje się naturalne. Bo co innego wiedza teoretyczna, a co innego bycie rozliczanym z jej zastosowania w praktyce. A dodatkowo to jest pokolenie, dla którego, mam wrażenie, stres jest większym wyzwaniem
– mówił.
Dodał też, że resort zdrowia chce wyposażyć lekarzy w narzędzia radzenia sobie ze stresem i zamierza wprowadzić m.in. zajęcia z komunikacji.
Student pierwszego roku znajdzie pracę w szpitalu
Wiceminister zapowiedział też, że resort planuje, by studenci mogli być zatrudniani przez szpitale już od pierwszego roku studiów.
Pierwotnie zakładaliśmy, że to rozwiązanie umożliwi zatrudnianie studentów począwszy od trzeciego i czwartego roku w szpitalach w określonym zakresie kompetencji. Ale zespół, który pracuje nad zmianami, a w którym są m.in. pracownicy medyczni ze szpitali i wykładowcy, młodzi lekarze, poszedł dalej. Chce, żeby docelowo było to rozwiązanie dostępne już od pierwszego roku. Intencja jest taka, żeby to był dodatkowy komponent praktyczny uzupełniający kształcenie. Lepiej, żeby student nie dorabiał w kawiarni czy restauracji, ale w szpitalu
– powiedział Piotr Bromber.
Zapytany przez dziennikarzy „Dziennika Gazety Prawnej” czy zatrudnienie w szpitalu miałoby być formą wolontariatu lub praktyki, odpowiedział, że „będzie to praca, możliwość zarabiania własnych pieniędzy w oparciu o zdobyte na studiach umiejętności”.
Ministerstwo Edukacji i Nauki obecnie przygotowuje rozporządzenie w sprawie standardów kształcenia, a Ministerstwo Zdrowia przepisy umożliwiające pracę studentów.