Wyszukaj w publikacjach

14.06.2022 o 06:01
·

20 lekarzy z Polski w światowym rankingu Top Medicine Scientists

100%

Znamy nazwiska najlepszych naukowców z całego świata w medycynie. Pierwsze miejsce i tytuł najlepszego naukowca świata przypadło prof. Walterowi C. Willettowi z Uniwersytetu Harvarda. W rankingu są także polscy medycy. Jak wypadła Polska na tle innych krajów?

Zestawienie najlepszych naukowców z całego świata przygotowane przez Research.com obejmuje 21 dziedzin nauki. W przypadku medycyny przeanalizowano dorobek ponad 65 tys. naukowców w Google Scholar oraz Microsoft Academic Graph. W ostatecznym wykazie znalazło się 16 241 badaczy, z indeksem Hirscha nie mniejszym niż 70. W zestawieniu ujęto dane z lat 2014-2021. Przy tworzeniu prestiżowej listy pod uwagę brane są trzy wskaźniki: indeks Hirscha, liczba cytowań i liczba publikacji. Prof. Walter C. Willett z Uniwersytetu Harvarda z indeksem Hirscha 347 i ponad 626 tys. cytowań otrzymał tytuł najlepszego naukowca świata w medycynie. 

W rankingu najlepszych naukowców Top Medicine Scientists znalazło się 20 lekarzy z naszego kraju. Najczęściej cytowanym w ostatnich latach jest prof. dr hab. med. Piotr Ponikowski, kardiolog z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, dyrektor Instytutu Chorób Serca Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego ze 198 tys. cytowań i 670 publikacjami na koncie. Badacz zajął w tej kategorii 949. miejsce na świecie. Oprócz niego na tej prestiżowej liście są inni naukowcy z Polski zajmujący się medycyną: prof. Jan Lubiński (pozycja w światowym rankingu - 2949), kierownik Zakładu Genetyki i Patomorfologii Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie i Międzynarodowego Centrum Nowotworów Dziedzicznych, prof. dr hab. n. med. Andrzej Budaj (5525), prof. dr hab. n. med. Maciej Banach (5744), prof. dr hab. n. med. Hanna Szajewska (7422), prof. dr hab. n. med. Jacek Jassem (8911), prof. dr hab. n. med. Michał Tendera (8912), prof. dr hab. n. med. Adam Torbicki (8922), prof. dr hab. med. Dariusz Dudek (10 262), prof. dr hab. med. Andrzej Szczeklik (10 329), dr n. med. Roman Topór-Mądry (11 574), prof. n. med. dr hab. Marek L. Kowalski (11 842), prof. Godefridus J. Peters (11 972), prof. dr hab. n. med. Tadeusz Robak (12 362), prof. dr hab. Stanisław J. Konturek (12 411), prof. dr hab. n. med. Krzysztof Selmaj (14 008), prof. dr hab. Gabriel Nowak (14 135), prof. dr hab. n med. Janusz K. Rybakowski (16 085), prof. dr hab. n med. Andrzej Pilc (16 105). Całą listę można znaleźć tutaj

Ciężka praca i odrobina szczęścia 

Jak się osiąga tak wysoką pozycję w świecie nauki? O to zapytaliśmy prof. dr hab. n. med. Jacka Jassema.

Po pierwsze, trzeba traktować uprawianie nauki jako pasję i wyzwanie, a nie obowiązek. To musi ciekawić, wciągać i uzależniać. Po drugie, trzeba się tej pasji oddać, czasem coś dla niej poświęcić. Po trzecie, trzeba w siebie wierzyć i stawiać sobie duże cele, ale nie iść na skróty. To jest najczęściej długi marsz, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość. Po czwarte, trzeba zbudować dobry zespół i poszukać partnerów do współpracy. Era geniuszy, którzy osiągali sukcesy jako samotnicy bezpowrotnie minęła. I wreszcie -trzeba mieć trochę szczęścia. Znaleźć się w odpowiednim miejscu, czasie i środowisku 

– mówi prof. Jassem.

Jak podkreśla profesor Jassem, osiągnięcie sukcesu nie powinno być celem samym w sobie.

 Cieszę się, że moje osiągnięcia zostały docenione w obiektywnej ocenie i że przynosi to trochę splendoru mojej uczelni i mojemu krajowi. Osiągnięcie sukcesu nie może być jednak celem samym w sobie. Dla mnie ważniejsze jest to, że wniosłem coś do światowej nauki i dołożyłem jakąś cegiełkę do jej rozwoju. Jestem lekarzem, więc satysfakcja jest tym większa - postęp w medycynie ma bowiem bardzo praktyczny, ludzki wymiar 

– dodaje prof. Jacek Jassem.

 O szczęściu i ciężkiej pracy mówi też prof. Hanna Szajewska. Na stronie WUM czytamy, że zdarzały jej się „liczne naukowe potknięcia, błędy, porażki, ale wiele razy dopisało szczęście”.

Naprawdę lubię to, czym się zajmuję, tzn. clinical research, badania kliniczne. W odróżnieniu od badań w dziedzinie nauk podstawowych, badania kliniczne nie dają szansy na Nobla (nie znam żadnego laureata nagrody Nobla, który dostał ją za badania z randomizacją albo metaanalizę badań z randomizacją – w dziedzinie medycyny praktycznie wszyscy dostali ją za badania podstawowe), ale odpowiadają na istotne pytania kliniczne. Lubię pracować. Jestem rzemieślnikiem nauki. Chyba każdy, kto zajmuje się nauką, jest nim. I sprawia mi to przyjemność  

– mówi prof. Szajewska. 

Zaloguj się

lub
Logujesz się na komputerze służbowym?
Nie masz konta? Zarejestruj się
Ten serwis jest chroniony przez reCAPTCHA oraz Google (Polityka prywatności oraz Regulamin reCAPTCHA).