Wyszukaj w publikacjach

Spis treści
23.09.2021
·

LEK Jesień 2021 - statystyki i komentarz

100%

Garść statystyk

Poznaliśmy wyniki tegorocznego Lekarskiego Egzaminu Końcowego. Do egzaminu przystąpiło 7375 osób, więcej w porównaniu do jesieni 2020 (6 329 osób) i jesieni 2019 (5692). Ma to zapewne związek z coraz większą liczbą absolwentów i dopuszczeniem do podchodzenia do egzaminu także studentów ostatniego roku. Na razie na stronie CEM pojawiły się statystyki z podziałem na osoby, które ukończyły studia w ciągu lub powyżej 2 lat oraz zdających po raz pierwszy. Nie wyodrębniono grupy studentów, natomiast z moich wyliczeń wynika, że do egzaminu podeszło 3777 osób ze statusem studenta w SMK (w tej grupie znajdują się też zapewne absolwenci).

Już teraz wiemy, że zdawalność wyniosła ok. 98%, czyli podobnie jak na pierwszym egzaminie po wprowadzeniu LEK-u z bazy (wiosna 2021 - 98,3%). Przed zmianami odsetek osób, które nie zdały egzaminu, oscylował zazwyczaj koło 20%, zazwyczaj wyższy wśród osób, które ukończyły uczelnię ponad 2 lata temu, absolwentów uczelni zagranicznych i absolwentów anglojęzycznych.

Średni wynik wyniósł 161,4 punktów, czyli 82,77%, podobnie jak podczas wiosennego egzaminu - 83,7%. Maksymalny wynik wyniósł 187 (osoba zdająca po raz pierwszy z Uniwersytetu Medycznego z Białegostoku) a minimalny 0 punktów. Zapewne dotyczył on 2 zdyskwalifikowanych osób. Trudno mi wyobrazić sobie, że po prostu jakiś zdający zobaczył pytania i się poddał, bo musiałby pozostać na sali jeszcze przez 2,5h.

Najwyższą średnią wśród zdających w ciągu 2 lat od ukończenia studiów uzyskało Kolegium Nauk Medycznych Uniwersytetu Rzeszowskiego - natomiast z tej uczelni według CEM do egzaminu przystąpiła tylko jedna osoba (!?), za nim Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie i Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie. Wśród zdających, którzy ukończyli studia ponad 2 lata temu, na pierwszym miejscu znaleźli się absolwenci Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. W grupie podchodzących po raz pierwszy najlepiej poszło zdającym z Uniwersytetu Zielonogórskiego. Ze statystyk CEM wynika jakby z UZ LEK pisali w większości studenci, jednak według otrzymanych przez nas informacji byli to jednak absolwenci, którzy po prostu w momencie zapisu na egzamin mieli status studenta w SMK. To pokazuje, że sposób prezentowania danych przez CEM może nie pozwalać na uzyskanie faktycznego obrazu rzeczywistości. Tradycyjnie we wszystkich grupach najniższa średnia była wśród absolwentów uczelni zagranicznych i studiów w języku angielskim.

Pytania - łatwiejsze, trudniejsze?

Co prawda nie pisałam pierwszego LEK-u z bazy (wrażenia Zuzi Krępy z wiosennego egzaminu), ale pytania na jesiennym egzaminie oceniam jako co najmniej kontrowersyjne. Mam wrażenie, że z bazy pytań wybrano te pytania, które przed egzaminem były przedmiotem gorących debat nad prawidłową odpowiedzią lub w wielu przypadkach - nad sensem pytania. Koronne przykłady - postępowanie z pacjentką po menopauzie z krwawieniem z dróg rodnych i bezobjawową kamicą pęcherzyka czy otyłość olbrzymia jako czynnik ryzyka nowotworów.

Pytania spoza bazy też nie zachwycały, szczególnie z medycyny rodzinnej (pytania o towarzystwo lekarzy rodzinnych i zarządzanie jakością - serio?) i medycyny ratunkowej (miałam wrażenie, że układający pytania otworzył stronę podręcznika zatytułowaną “dziwne parametry związane z ciśnieniem“). O tym, że egzamin był nieprzemyślany, świadczy fakt, że anulowano aż 5 pytań zgłaszanych przez zdających.

Bez zaskoczenia

Mojej nauce do egzaminu towarzyszyło głębokie rozczarowanie. Rozczarowanie, które towarzyszy mi przez większość studiów i początek pracy zawodowej. Stawianie młodych lekarzy przed zadaniem wykucia pytań w większości mających się nijak do realiów pracy zawodowej jest niestety przedłużeniem sposobu nauczania panującego na uczelniach medycznych w Polsce. Od nauk podstawowych, gdzie w zapale rysujemy cykl Krebsa i rozróżniamy jaja tasiemca nieuzbrojonego i uzbrojonego pod mikroskopem, przez bazunie i giełdy na większości testów lub konieczność odpowiadania na egzaminach ustnych dokładnie tak, jak profesor sobie życzy, aż do Lekarskiego Egzaminu Końcowego, który sprawdza dokładnie nic. 

Do mojego zniechęcenia przyczyniła się też perspektywa walki o ułamki procentów podczas rekrutacji na rezydentury. A co dopiero mają powiedzieć osoby, które mają nadzieję na bardziej oblegane specjalizacje?

Quo vadis?

Baza pytań do LEK to rozwiązanie, które się nie sprawdziło i którego nikt, ani Ministerstwo Zdrowia ani lekarze, ostatecznie nie chciał. Aby miało to sens, baza pytań musiałaby być znacznie większa i zdecydowanie bardziej przemyślana. Jednak wydaje się to nierealne, patrząc chociażby na przekładanie terminu opracowania baz pytań do PES. Wszystko wskazuje na to, że udział pytań z bazy zostanie zmniejszony. Oznacza to jednak, że osoby, które pisały LEK z bazy, będą miały zdecydowanie łatwiej w następnych rekrutacjach na specjalizację. Każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy, jednak wygląda na to, że obecny plan naprawy systemu szkolenia młodych lekarzy to wprowadzanie nieprzemyślanych zmian i wycofywanie się z nich.

Osobiście uważam, że Lekarski Egzamin Końcowy, z bazą czy bez bazy, ma średni sens i jako metoda sprawdzania kompetencji, i podczas rekrutacji na specjalizację. Powinniśmy się skupić na poprawie kształcenia podczas studiów, tak aby nie wychodzili z nich lekarze wiedzący co to łuk Riolana, ale nie potrafiący wykonać RKO. Zdaję sobie sprawę, że “poprawa warunków kształcenia” to niesamowity ogólnik. Na pewno jednak nie chodzi o zwiększanie liczby studentów i otwieranie kierunku lekarskiego na KUL i w szkołach zawodowych.

Co zamiast LEK podczas rekrutacji na specjalizację? Podstawą do zdobycia miejsca szkoleniowego powinno być CV, rozmowa z kandydatem i wypłacanie wynagrodzenia przez szpital szkolący, podobnie jak w przypadku lekarzy w Niemczech czy Szwecji, i jak w większości innych zawodów. Niektórzy powiedzą o ryzyku nepotyzmu czy kolesiostwa, ale umówmy się, czy obecny system przed nim chroni? Opieranie się na wyniku LEK podczas rekrutacji daje jedynie złudzenie obiektywnego i jasnego systemu kwalifikacji.

Zaloguj się

lub
Logujesz się na komputerze służbowym?
Nie masz konta? Zarejestruj się
Ten serwis jest chroniony przez reCAPTCHA oraz Google (Polityka prywatności oraz Regulamin reCAPTCHA).