Aborcja: perspektywa ginekologa

Zapisuję
Zapisz
Zapisane

Jestem lekarzem ginekologiem. Korzystając z chwili medialnej ciszy, chciałem zabrać głos w temacie aborcji. Jestem świadomy, że staję na przegranej pozycji – bardzo trudno jest wypowiedzieć się w tak delikatnym temacie w sposób merytoryczny i nie popaść w moralizatorstwo, demagogię lub wręcz nietakt, raniąc czyjeś uczucia. Nie jestem alfą i omegą, nie mam patentu na nieomylność. Im dłużej pracuję, tym mniej wyraźna staje się dla mnie granica etyczności, a pojmowaniu prawdy bliżej jest, delikatnie mówiąc, koncepcji Tischnera niż Arystotelesa…

Medycyna rozwija się w zawrotnym tempie. Codziennie publikowane są nowe artykuły, doniesienia i wytyczne. Odkrywamy nowe leki, techniki operacyjne oraz schematy leczenia. Przeszczepiamy twarze, serca, nerki i wiele innych narządów. Przesuwamy granicę życia i śmierci, zdrowia i choroby. Rozwijamy leczenie wewnątrzmaciczne, terapie genomowe, immunoterapie. Nowe odkrycia tworzą nowe problemy, odpowiedzi rodzą kolejne wątpliwości. Dla przykładu: proste, zdawałoby się, pytanie „kto jest moją mamą?” nie ma jednoznacznej odpowiedzi dla dziecka, które zostało poczęte w technice wspomaganego rozrodu z komórki jajowej jednej kobiety z wszczepionymi mitochondriami od innej… Dynamiczny rozwój medycyny zmusza nas do ciągłego zastanawiania się nad jej kwestiami etycznymi. Jedną z takich problematycznych tematów jest terminacja ciąży.

Zaloguj się

Zaloguj się przez Google
Ten serwis jest chroniony przez reCAPTCHA oraz Google (Polityka prywatności oraz Regulamin reCAPTCHA)
aborcja
etyka

Dołącz do dyskusji

Polecane artykuły