Wyszukaj w publikacjach
List otwarty medyków przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego

22 października Trybunał Konstytucyjny rozpatrzy wniosek poselski dotyczący aborcji ze względu na ciężkie i nieodwracalne upośledzenia płodu lub nieuleczalną chorobę zagrażającą jego życiu.
We wniosku złożonym z inicjatywy Bartłomieja Wróblewskiego i Piotra Uścińskiego grupa 119 posłów i posłanek argumentuje, że przepis ten jest niezgodny z art. 30 Konstytucji RP, który mówi o poszanowaniu i ochronie godności człowieka. Jeżeli Trybunał Konstytucyjny przychyli się do wniosku, przepis ustawy zostanie uchylony bez potrzeby głosowania w Sejmie i tym samym przyczyni się do zaostrzenia przepisów antyaborcyjnych. W 2019 roku 98% aborcji w Polsce było wykonanych z powyższych wskazań.
Prawie 900 lekarzy i lekarek podpisało się pod listem otwartym do Trybunału Konstytucyjnego. Sprzeciwiają się w nim wykreśleniu ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia lub nieuleczalnej choroby płodu jako przesłanki do aborcji. Argumentują, że zakaz aborcji z przyczyn embriopatologicznych będzie stanowił zagrożenie dla fizycznego i psychicznego zdrowia kobiet. Podkreślają, że obowiązkiem lekarza jest uszanowanie decyzji pacjentki w przypadku dużego prawdopodobieństwa wad płodu i zapewnienie jej opieki i leczenia zgodnego z aktualną wiedzą medyczną. Przypominają, że powołaniem lekarza jest niesienie ulgi w cierpieniu. Uchylenie dopuszczenia przerywania ciąży wymusi na lekarzach zadawanie lub przedłużanie cierpienia, tym samym postępowanie niezgodnie z Kodeksem Etyki Lekarskiej. Treść całego listu można przeczytać tutaj.
Lekarze w swoim życiu zawodowym mierzą się z konsekwencjami polityki reprodukcyjnej, socjalnej i zdrowotnej. Jest to zarówno kwestia prób zaostrzenia prawa aborcyjnego jak i niewystarczającego braku wsparcia państwa dla rodziców nieuleczalnie chorych dzieci oraz realiów zapewnienia opieki dzieciom z wadami wrodzonymi pozostawionymi przez rodziców.
Można zastanawiać się, czy rozpatrywanie przez Trybunał Konstytucyjny wniosku poselskiego w sprawie aborcji w tym momencie nie jest próbą odwrócenia uwagi od nieskutecznej walki z pandemią.