Vademecum
Studia medyczne
Przebieg studiów na kierunku lekarskim – przedmioty przedkliniczne

Przebieg studiów na kierunku lekarskim – przedmioty przedkliniczne

Zapisuję
Zapisz
Zapisane

Przedmiotów, które będziesz realizować w czasie studiów, jest naprawdę sporo i można je podzielić na dwie zasadnicze grupy:

  • przedmioty przedkliniczne - takie, które nie skupiają się na pacjentach, lecz na poznawaniu podstaw medycyny; dzięki nim uczysz się zależności i mechanizmów rządzących ludzkim organizmem,
  • przedmioty kliniczne - takie, które skupiają się na praktycznym aspekcie medycyny - pacjentach oraz chorobach i ich leczeniu; odbywają się w szpitalach, na oddziałach zajmujących się konkretnymi schorzeniami.

Być może myślisz, że studiowanie kierunku lekarskiego to od samego początku medyczna przygoda przepełniona wizytami na szpitalnych oddziałach. Nic bardziej mylnego, w praktyce jest zupełnie odwrotnie. Pierwsze dwa lata spędzisz prawdopodobnie poza murami szpitala, a kiedy już do niego zajrzysz - szanse na kontakt z pacjentem są niewielkie.

Zwykle dopiero od trzeciego roku studenci zaczynają szturmem zdobywać szpitale, odkrywając coraz to nowe miejsca, w których mogą nauczyć się czegoś nowego lub… podpierać ściany, stanowiąc wątpliwą ozdobę szpitalnych korytarzy, przeszkadzając nie tylko pacjentom, ale także personelowi medycznemu. 

WAŻNE: Nie chcemy Cię zniechęcać. Ideą naszego portalu jest pokazanie studiów lekarskich takimi, jakie w rzeczywistości są.

Przedmioty przedkliniczne - przydatne czy nie?

Przedmioty przedkliniczne zwykle realizuje się tak, jak miało to miejsce w szkole - raz lub kilka razy w tygodniu przez cały semestr lub nawet cały rok. Taki schemat dotyczy zwłaszcza “przedmiotów - kobył” takich jak anatomia, histologia, fizjologia czy biochemia. Część przedmiotów z listy będzie realizowana podobnie do przedmiotów klinicznych, czyli w systemie “blokowym”, do którego wrócimy przy okazji kolejnego rozdziału.

Obszerny materiał oznacza regularne sprawdzanie wiedzy - przygotuj się więc na to, że w wielu przypadkach zaliczenia będą odbywać się co tydzień i mogą przyjmować formę „wejściówki”, którą musisz zdać, aby uczestniczyć w dalszej części zajęć… i to z kilku przedmiotów jednocześnie.

Poświęcenie pierwszych dwóch lat na przedmioty przedkliniczne, z dala od łóżka pacjenta, wcale nie jest czasem straconym! Podczas wielu godzin nauki niewątpliwie przyswoisz wiedzę, która będzie przydatna w zrozumieniu dalszych, bardziej skomplikowanych zagadnień. 

WSKAZÓWKA: Nie wszystkie przedmioty są tak samo istotne i niektórym warto poświęcić więcej czasu, a innym mniej. Bez względu na to, jaki stosunek do przedmiotu mają prowadzący. 

Nie da się ukryć, że często na przedmiot, który w praktyce klinicznej ma ogromne znaczenie, kładzie się mniejszy nacisk niż na ten, który w klinicznej pracy nie przyda się aż tak bardzo. Niestety, nierzadko wymaga się poświęcenia ogromnego wkładu na zagadnienia, które z perspektywy dalszej pracy bywają niepotrzebne. 

Przygotuj się na to, że zajęcia z poszczególnych przedmiotów na studiach nie trwają 45 minut - nierzadko dwie lub trzy godziny ciągiem, ale szybko się przyzwyczaisz.

WAŻNE: Przed przejściem do opisu poszczególnych przedmiotów, musimy zaznaczyć, że niuanse dotyczące ich przeprowadzania, materiał czy nawet nazwy mogą różnić się pomiędzy poszczególnymi uczelniami. Są takie, na których ogromny nacisk kładzie się na anatomię (i to ona jest powodem setek nieprzespanych nocy pierwszoroczniaków), są też takie, gdzie jest to przedmiot przyjemny, stanowiący przyjemną odskocznię od innych wyzwań - i tak w każdym przypadku.

Anatomia

Anatomia to przedmiot zwany królową nauk medycznych. Nie da się ukryć, że znajomość prawidłowej budowy ciała człowieka jest podstawą wiedzy lekarza. Choć są działy, które zapomnisz od razu po egzaminie i nigdy do nich nie wrócisz, to znajomość innych będzie kluczowa do zrozumienia podstaw konkretnych jednostek chorobowych. Będą takie sytuacje w życiu, na których w głowie wybrzmiewać Ci będzie: „trzeba było bardziej przyłożyć się na anatomii…” - prawdopodobnie zdarzy Ci się to jeszcze na studiach, w czasie przedmiotów klinicznych.

Anatomia będzie też pierwszym miejscem, gdzie spotkasz się z ciałem człowieka. Ciało ludzkie po śmierci wygląda inaczej niż za życia. Nie zawsze poszczególne fragmenty, które umożliwiają naukę będą piękne (w końcu preparaty mają pełnić rolę dydaktyczną), nie zawsze będą ładnie pachnieć (zapach formaliny najprawdopodobniej zapamiętasz na całe życie). Pamiętaj jednak, aby zawsze podchodzić do niego z należytym szacunkiem.

W tym miejscu warto, żebyśmy wyjaśnili dwa pojęcia - preparat to specjalnie przygotowana do celów dydaktycznych część ciała (np. kość, kończyna górna czy wątroba), którą w czasie zajęć będziesz analizować tak, aby nauczyć się wszystkich szczegółów anatomicznych. Prosektorium to miejsce, w którym wykonuje się sekcje - mogą być to zarówno oddziały, w których zwłoki bada się do celów sądowych, jak i takie, w których będziecie jako studenci przyglądać się im w celach dydaktycznych.

Warto dodać, że anatomia to przedmiot, do którego przyda Ci się cała biblioteka książek. Obszerne podręczniki i szczegółowe atlasy, a to wszystko w interpretacjach wielu autorów i wydawnictw są po prostu niezbędne. Przydatne mogą być również elektroniczne formy, na przykład różnego rodzaju aplikacje anatomiczne na smartfony.

PS Tak, legendarne “szpilki” to nie wymysł. Naprawdę zaliczenia praktyczne polegają na podaniu nazwy (nierzadko nie tylko po polsku, ale również angielsku lub łacinie) szczegółowej struktury, w którą wbita jest szpilka.

Język angielski i inne języki obce

Angielskiego raczej nie musimy Ci przedstawiać. Często niewiele różni się od tego, który znasz z liceum - z tym, że “słówka” będą tyczyły się tematyki medycznej, a nie tylko otaczającego Cię świata. 

Nauka przedmiotu może okazać się zaskakująco przydatna, zwłaszcza jeśli rozważasz wyjazd zagranicę jakkolwiek powiązany z medycyną - czy to w ramach programu Erasmus, czy to na zagraniczne praktyki, staż, wolontariat lub emigrację. Nawet jeśli płynnie mówisz po angielsku, bez specjalistycznego słownictwa ani rusz. Poza tym, być może w przyszłości będziesz często sięgać po anglojęzyczne badania naukowe.

Prawdopodobnie język angielski nie będzie jedynym, z jakim zetkniesz się w czasie studiów - zwykle uczęszczać można także na język niemiecki, francuski czy hiszpański. Nie umniejszając ich wagi, pamiętaj, że to język angielski jest językiem nauki.

Biochemia

Biochemia to nic innego, jak chemia ze szczególnym uwzględnieniem procesów zachodzących w organizmie człowieka. Zakres, jaki obowiązywał do matury, to przy tym odpoczynek, ponadto na wielu uczelniach biochemia jest postrzegana jako jeden z trudniejszych przedmiotów. To po prostu obszerny i skomplikowany materiał, który nie zawsze znajduje bezpośrednie odniesienie w klinice. 

Przygotuj się na wiele godzin spędzonych nad wzorami, schematami reakcji biochemicznych, nazwami substratów, produktów oraz enzymów. Nauka teorii to nie wszystko - po części seminaryjnej, przyjdzie czas na ćwiczenia. To jedna z niewielu okazji na tych studiach, żeby poćwiczyć wykonywanie oznaczeń w uczelnianym laboratorium - będzie więc okazja, aby chociaż część przyswojonej wiedzy przełożyć na praktykę.

Biologia molekularna i genetyka

Tym razem wracamy do licealnej biologii. Przedmioty te często mają inne nazwy, nierzadko w ich ramach odbywają się również inne zajęcia (np. parazytologia, czyli nauka o pasożytach - przedmiot poświęcony tasiemcom, nicieniom czy kleszczom), ale ich założenia niewiele różnią się od tego, co znasz ze szkoły średniej - z tym, że na studiach w znacznie bardziej szczegółowym wymiarze i poruszane zagadnienia odbiegają poziomem skomplikowania od uczniowskiej biologii.

Biofizyka

Ponownie czas na odniesienie do licealnej fizyki - chciałoby się powiedzieć, że w przełożeniu na organizm człowieka, ale… tak po prostu nie jest. Realizowany na przedmiocie materiał często luźno odnosi się do zastosowań biofizyki w medycynie, więc możesz mieć wrażenie, że wymagany poziom wnikliwości jest zdecydowanie zbyt duży. Choć nie da się ukryć, że są rzeczy, które da się zrozumieć wyłącznie dzięki biofizyce, to istnieje ryzyko, że nie znajdziesz tu satysfakcji z odniesienia nabytej wiedzy do procesów chorobowych i diagnostycznych w medycynie.

Na biofizyce poruszycie zagadnienia takie jak, między innymi:

  • biomechanika - w tym budowa i właściwości mięśni człowieka z uwzględnieniem ich typów, 
  • optyka - w tym w jaki sposób oko postrzega świat,
  • hemodynamika - w tym zależności ciśnienia, oporu naczyniowego i przepływu krwi w układzie krążenia.

Biostatystyka

Na niektórych uczelniach wiąże się z przeprowadzaniem matematycznych obliczeń na kartce, inne dają studentom czas na zapoznanie się z oprogramowaniem do przeprowadzania analiz statystycznych, które są przydatne przy okazji pisania prac naukowych. 

Jeśli to tylko możliwe, warto z biostatystyki wynieść jak najwięcej (oczywiście informacji, nie rekwizytów!). Kiedy wstąpicie do Studenckiego Koła Naukowego, osoba rozumiejąca biostatystykę i umiejąca dokonać różnego rodzaju analiz okaże się bardzo cennym znajomym. Często cennym na tyle, że osoby z polecenia są godne za „przysługi biostatystyczne” zapłacić.

Diagnostyka laboratoryjna

Bardzo ważny przedmiot, który często jest bagatelizowany - zarówno poprzez formę jego realizacji, jak i samych studentów. Na pierwszym roku może wydawać Ci się to odległe, ale jako lekarz/lekarka będziesz analizować wyniki badań laboratoryjnych codziennie, a to jedna z nielicznych okazji, żeby przyjrzeć im się z perspektywy studenta i suchych liczb, a nie pacjenta, w przypadku którego trzeba szukać konkretnej diagnozy. 

Wydruki laboratoryjne zwykle są wzbogacone o zakres norm dla danego parametru, dlatego może wydawać Ci się, że znajomość wartości, jakich należy się spodziewać u zdrowych ludzi, nie jest aż tak kluczowa. W praktyce jednak to bardzo ważna umiejętność - nie tylko w czasie zajęć, zaliczeń czy egzaminów, ale także dyskusji z prowadzącymi i rozmów z pacjentami.

Etyka lekarska, Prawo medyczne

Założeń tych przedmiotów nie trzeba tłumaczyć chyba nikomu. Jeżeli nie wiesz jeszcze czym jest przysięga Hipokratesa, Kodeks Etyki Lekarskiej czy Ustawa z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty, to będzie przedmiot, na którym zapoznasz się z tą tematyką. 

Warto pamiętać, że na LEK-u (Lekarskim Egzaminie Końcowym) 10 z 200 pytań obejmuje zagadnienia z “bioetyki i prawa medycznego”, a kolejne 7 orzecznictwa - ten przedmiot to jedna z nielicznych okazji w czasie zajęć, żeby poznać te zagadnienia bliżej.

Farmakologia i toksykologia

Ten przedmiot na większości uczelni rozpoczyna się wraz z przedmiotami klinicznymi. Farmakologia to dziedzina bardzo obszerna, z początku trudna, ale dająca jednocześnie poczucie „obcowania z medycyną” i układająca w głowie podstawową wiedzę wyniesioną z przedmiotów takich jak biochemia czy mikrobiologia.

W ramach przedmiotu poznasz nazwy poszczególnych substancji i leków, być może nauczysz się pisać recepty. Wszystko wzbogacone o szereg mechanizmów, działań niepożądanych i interakcji. 

WSKAZÓWKA: Na przedmiotach klinicznych prowadzący nie będą pytać. czy wiesz, że Duomox to amoksycylina, Augmentin - amoksycylina z klawulanianem, Acard - kwas acetylosalicylowy a Relanium - diazepam, a tym bardziej jak działa każdy z nich. To musisz wynieść właśnie z farmakologii lub opanować “przy okazji”.

Nieodłącznym elementem farmakologii jest farmakologia kliniczna, zwykle przeprowadzana na kolejnych latach w postaci - jak sama nazwa wskazuje - przedmiotu klinicznego.

Fizjologia

Fizjologia wraz z anatomią zasiada na tronie królowych nauk - z tym, że opowiada nie nie o budowie, a funkcjach poszczególnych organów. Dziedzina ta zajmuje się wszystkimi procesami, które zachodzą w organizmie człowieka i jest przeciwieństwem patologii, czyli procesów nieprawidłowych i chorobotwórczych. Choć na początku drogi wiedza ta może wydawać Ci się zbędna, bez zrozumienia, jak coś funkcjonuje prawidłowo, trudno zrozumieć nieprawidłowości . 

Zagadnienia poruszane podczas tego przedmiotu obejmują szeroki zakres materiału, opisują co zachodzi w organizmie człowieka, więc nauki będzie naprawdę dużo, ale warto - to podstawa, bez której niemożliwym jest zrozumienie medycyny.

Higiena, epidemiologia, zdrowie publiczne

Przedmioty te bywają wrzucane do jednego wora i obejmują tytułowe zagadnienia. Będzie to okazja, żeby zrozumieć (lub spróbować zrozumieć) niektóre zdrowotne zjawiska populacyjne. 

Wbrew pozorom nie są to przedmioty-widmo. Co prawda na LEK-u z zakresu zdrowia publicznego jest “tylko” 7 pytań, ale nie dość, że będą przewijały się w ciągu Twojego życia zawodowego, to ziarnko do ziarnka, a zbierze się zadowalający wynik z egzaminu.

Histologia, cytofizjologia, embriologia

Można powiedzieć, że to “anatomia w skali mikro”. Histologia zajmuje się prawidłową budową mikroskopową tkanek. Przedmiotami ściśle powiązanymi, choć często oddzielanymi na konkretnych uczelniach, są cyto(fizjo)logia i embriologia. Najprawdopodobniej przy jej okazji spędzisz wiele godzin przy mikroskopie i nauczysz się rozpoznawać poszczególne typy komórek. Na wielu uczelniach przedmiot ten należy do tych “trudniejszych” a przygotowanie do zajęć od samego początku ułatwi Ci zaliczenie całości przedmiotu.

Historia medycyny

Zagadnień poruszanych na historii medycyny chyba nie trzeba nikomu przybliżać. Na pocieszenie możemy powiedzieć, że często będziesz uczyć się z naprawdę starych książek, więc z historią medycyny będziesz mieć do czynienia częściej niż może się wydawać!

Immunologia

Czym się zajmuje immunologia? W największym uproszczeniu - reakcjami odpornościowymi organizmu. Przedmiot bywa trudny i z naszych doświadczeń - zwyczajnie niedoceniany. Bez immunologii nie istnieje wiele dziedzin medycyny - z onkologią, alergologią, hematologią czy gastrologią na czele. W tym czasie dowiesz się o istnieniu zachodzących w organizmie procesów powiązanych z odpornością - na przykład czym jest układ dopełniacza, jakie są jego składowe, drogi aktywacji i rola lub czym różni się odporność komórkowa od humoralnej.

Łacina

Na wielu uczelniach łacina została wycofana, co nie zmienia faktu, że spotkasz się z nią chociażby na anatomii, mikrobiologii czy… dowolnym innym przedmiocie klinicznym. Wiedza z łaciny bywa przydatna na dalszych latach medycyny - jest szansa, że nie tylko poznasz kilka deklinacji, koniugacji i sentencji (jak chociażby non scholae sed vitae discimus), ale również słów ułatwiających zrozumienie… trudniejszych słów. 

Zrozumienie haseł takich jak mialgia, allodynia czy enoftalmia - a zapewniamy, że spotkasz się z nimi wielokrotnie - dzięki łacinie jest intuicyjne, ponieważ zna się ich składowe. Warto dodać, że medyczny angielski ma z medyczną łaciną wiele wspólnego, nie zaszkodzi więc przyłożyć się chociaż do nomenklatury.

Mikrobiologia

Patogeny, bakterie, wirusy, choroby przez nie wywoływane, rodzaje odporności na antybiotyki i sposoby jej nabywania. Przedmiot mocno naukowy, w ramach którego sporo dowiesz się o budowie drobnoustrojów z nazwami poszczególnych składowych błony komórkowej włącznie czy ich oporności na antybiotyki. 

Patofizjologia

Patologia + fizjologia = patofizjologia. Odpowiednio nauczana ma ogromną wartość - pozwala zrozumieć procesy, które wpływają na powstawanie chorób. A jak jest w praktyce? Wszystko zależy od uczelni, ale na zajęciach możecie poruszać zagadnienia dotyczące na przykład tego:

  • jakie procesy i zaburzenia hormonalne prowadzą do niedoczynności tarczycy i co to choroba Gravesa-Basedowa,
  • jak działa oś podwzgórze-przysadka-nadnercza i czym jest choroba Addisona,
  • dlaczego tyle ludzi choruje na nadciśnienie tętnicze,
  • czym różnią się się przełom tarczycowy od przełomu hiperkalcemicznego i dlaczego stanowią zagrożenie dla życia.

Patomorfologia

Histologia naucza o budowie tkanek prawidłowych, zaś patomorfologia porusza tę samą tematykę w odniesieniu patologii, czyli chorób. Ponownie możesz spodziewać się godzin spędzonych przy mikroskopie - tym razem nie w celu opisania budowy danej tkanki, a odnalezienia tam cech nieprawidłowych charakterystycznych dla danej choroby.

Na wielu uczelniach patomorfologia to kolejna okazja, żeby obcować z ciałem człowieka - tym razem przy okazji sekcji zwłok, w ramach której lekarz pobiera wycinki, które podda dalszej, mikroskopowej analizie. 

Na początku może Ci się wydawać, że patomorfologia nie jest istotna, jeśli nie będziesz się nią zajmować w przyszłości, ale to nieprawda. Pamiętaj, że badanie histopatologiczne (tzw. histpat) stanowi podstawę diagnostyki wielu chorób - to oko patomorfologa będzie oceniać zlecone przez Ciebie w przyszłości biopsje czy pobrane wycinki, więc zrozumienie istoty tej dziedziny będzie przydatne w codziennej pracy.

Psychologia, socjologia

Przedmioty te nie skrywają przed sobą więcej tajemnic niż wynikałoby z ich nazwy, dlatego nie poświęcajmy ich opisaniu więcej czasu niż to konieczne. 

Pamiętaj, że umiejętności miękkie są ważne w pracy lekarza - kontakt z pacjentem nie zawsze jest prosty, a przekazanie trudnych informacji stanowi dla wielu osób nie lada wyzwanie.

Technologia informacyjna

Zwana inaczej informatyką. Na zajęciach tych najczęściej zostaniesz częściowo wdrożony w formę funkcjonowania systemów medycznych używanych w szpitalu czy gabinecie lekarskim. W praktyce różnorodność oprogramowania w różnych placówkach jest tak duża, że najczęściej jest to przedmiot mało przydatny.

Wychowanie fizyczne

To już ostatni przedmiot na tej liście, a przy okazji kolejny, który nie wymaga żadnego dodatkowego komentarza. Sposób realizowania tego przedmiotu różni się znacznie od tego, który znasz ze szkoły średniej, ale każda uczelnia ma na to własne rozwiązanie. Czasami przedmiot realizuje się w formie chodzenia na basen, czy form zajęć drużynowych (piłka nożna, koszykówka, piłka ręczna itd). Niektóre uczelnie dopuszczają również zaliczenie w formie uczestnictwa w zajęciach z tańca czy sztuk walki. Różnorodność jest ogromna, dlatego warto szukać tej informacji w dziale opisującym specyfikę danej uczelni.

Jaki z tego morał?

Ilość materiału, jaki musi przyswoić student medycyny przed wejściem w przedmioty kliniczne, jest naprawdę ogromna Niestety, bardzo często będziesz odnosić wrażenie, że poziom wnikliwości idzie zbyt daleko, a nabyta wiedza nigdy się nie przyda i… często dokładnie tak będzie, ale nie zawsze

Wbrew pozorom, z czasem nabyta wiedza przejdzie w Twojej pamięci przez filtr przydatności i zacznie układać się w jedną całość. W ostatecznym rozrachunku okaże się, że wiedza nabyta na przedmiotach przedklinicznych jest przepustką do zrozumienia tego, czym będziesz zajmować się na przedmiotach klinicznych

Podejdź do sprawy zadaniowo - żeby przejść dalej, musisz zdać te przedmioty, więc postaraj się wynieść z nich wiedzę, która przyda się na późniejszych latach i w pracy lekarza. W końcu w ostatecznym rozrachunku nie liczy się ocena z egzaminu, a to w jaki sposób zdobytą wiedzę przełożysz na odpowiednie zdiagnozowanie i leczenie pacjenta. 

Będzie ciężko. Ale nie bój się - dasz radę. Pamiętaj o łacińskiej sentencji, którą być może poznasz na zajęciach - non scholae sed vitae discimus, czyli uczymy się nie dla szkoły, lecz dla życia. Nikt nie pogniewa się, jeśli po egzaminie zapomnisz o czymś, czego naprawdę nigdy więcej nie będziesz potrzebować - zostaw miejsce na inne, przydatne informacje poznane w tym czasie. A kiedy przejdziesz przez cały ten trud, przyjdzie czas na przedmioty kliniczne…