Wyszukaj w publikacjach

Przedstawiciele strony rządowej nie zaproponowali rozwiązań, które pozwoliłyby szpitalom uporać się z problemami. Powodem jest brak środków w budżecie.
Dzisiaj odbyło się spotkanie Zarządu Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych (OZPSP) i Związku Powiatów Polskich z Maciejem Miłkowskim, wiceministrem zdrowia, Filipem Nowakiem, prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Romanem Toporem-Mądrym, prezesem Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Omawiano m.in. postulaty, które przedstawili dyrektorzy szpitali. To m.in. zapłata za wszystkie nadwykonania (w zakresach limitowanych i nielimitowanych), zapłata za nadwykonania w ryczałcie w 2023 r., uregulowanie spłaty tzw. 1/1, uregulowania spłaty tzw. 1/12. Pojawiła się również kwestia odrobienia i wykonania ryczałtu za 2022 r., zmiana wycen i poprawy rentowności. Omówiono również nowe zapisy dotyczące nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej.
Strona rządowa nie przedstawiła konkretnych propozycji rozwiązania tych problemów, tłumacząc to brakiem środków w budżecie. Wspomniano, że w planie jest przesunięcie 400 mln zł do budżetu NFZ z niewykorzystanych środków na inwestycje z Ministerstwa Zdrowia, jednak nie podano szczegółów na co zostaną one przeznaczone. Zaproponowano również zmianę wzoru obliczenia ryczałtu na I kwartał 2024 r.
Nie doszliśmy do żadnego konkretnego porozumienia. Nie przedstawiono sensownych propozycji w odpowiedzi na nasze postulaty. Nie ma decyzyjności, mamy okres przejściowy, a obecne kierownictwo MZ ewentualne decyzje zrzuca na przyszły rząd. Nie mamy na to czasu
– mówi Waldemar Malinowski, prezes OZPSP.
Nocna i świąteczna opieka zdrowotna – czy szpitale będą wypowiadać umowy?
Jak już informowaliśmy, szpitale zrzeszone w Ogólnopolskim Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych nie godzą się na prowadzenie nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej na zasadach, które przedstawił resort zdrowia. W rozporządzeniu w zapisach dotyczących nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej nakłada się na szpitale m.in. obowiązek zatrudnienia dodatkowego specjalisty i wykonywania szerokiego zakresu badań i innych świadczeń. Dyrektorzy lecznic mówią wprost: przy obecnych brakach kadrowych jest to wręcz niemożliwe do realizacji. Dodatkowo, za tą decyzją nie idą żadne dodatkowe środki. Jeżeli nie dojdzie do porozumienia w tej kwestii, OZPSP będzie rekomendować dyrektorom szpitali wypowiedzenie umów.
Nie zgadzamy się na przerzucanie obowiązków podstawowej opieki zdrowotnej na szpitale powiatowe i to bez jakichkolwiek dodatkowych środków, które pokryją koszty wykonywanych badań. Te zapisy nie były w żaden sposób konsultowane z naszym środowiskiem
– mówi Waldemar Malinowski.
Jak podkreśla OZPSP, decydenci, którzy odpowiadają za organizację i finanse systemu ochrony zdrowia, pozostawiają szpitale z problemami, które powstały w wyniku decyzji rządu.
Musimy mieć świadomość, że np. w przypadku lipcowych podwyżek dla pracowników ochrony zdrowia szpitale nie otrzymały pieniędzy na ich pokrycie. Środki te pochodziły z nadwykonań z I kwartału 2023 r. Trzeba podkreślić, że kwestię nadwykonań i niedowykonań w ryczałcie uregulowałaby dodatkowa kwota 500 mln zł
– czytamy w komunikacie.
Środowisko oczekuje pilnego rozwiązanie problemów.
Apelujemy do minister zdrowia, ministra finansów i premiera, aby niezwłocznie zajęli się problemami, które są palące i bardzo istotne i dotyczą wszystkich Polaków. Dziś, w przypadku szpitali powiatowych i złych decyzji obecnego rządu, to właśnie „pieniądze są na pierwszym miejscu potrzeb w ochronie zdrowia”
– uważa OZPSP.
Źródła
- Ogólnopolski Związek Pracodawców Szpitali Powiatowych