Porozumienie Zawodów Medycznych
Bałagan w ochronie zdrowia w Polsce jest rzeczą tak powszechną i codzienną, jak śnieg na obu biegunach. Problem polega na tym, że gdy chodzi o ludzkie zdrowie i życie, nie może być zgody na bylejakość. Z braku presji na rządzących sytuacja nie zmieniła się od lat, a jedyne jaskółki zmian zaglądają do nas „od strajku do strajku”. Wszystko wskazuje na to, że jedna z nich właśnie nadlatuje. I nazywa się Porozumienie Zawodów Medycznych.
Jak opisałem to we wcześniejszym artykule, niemal rok temu doszło do zawiązania Porozumienia Rezydentów OZZL, które różnymi pokojowymi środkami usiłowało zmienić sytuację swojej grupy zawodowej – specjalizujących się w kraju lekarzy. 18.06.2016 udało się wyprowadzić na ulice 10 tysięcy niezadowolonych lekarzy i pokazać, że rezydenci potrafią powiedzieć nie dla obecnej sytuacji.
Dołącz do dyskusji
Polecane artykuły